Tajemnica siódmej księgi recenzja

"W całym Wszechświecie nie znajdziesz niczego, co by nie było tobą."

Autor: @AnnaKatarzyna ·5 minut
2024-01-29
Skomentuj
3 Polubienia
Tajemnicę, którą właśnie Ci zdradzam musisz przekazać dalej, kiedy Twój czas na tej Ziemi będzie dobiegał końca.

Ona - astrofizyk, autorka doktoratu obronnego na Uniwersytecie Oksfordzkim, zafascynowana dziełami Kopernika. Inteligentna, sprytna, przewidująca i zdeterminowana. Do tego przyjacielska i empatyczna.
On - wszechstronnie wykształcony, astronom, którego odkrycie setki lat temu wywołało rewolucję naukową.
Nigdy się nie spotkali, lecz połączyła ich pewna tajemnica - tajemnica siódmej księgi.
Manuskrypt "Septem Sidera" - "Siedem gwiazd". Siódma cześć dzieła "De revolutionibus orbium coelestium "(O obrotach sfer niebieskich). On ją napisał, ona odnalazła, a potem utraciła. I nie odpuści, dopóki jej nie odzyska.
Alicja Korwin-Szymanowska i Kopernik - Mikołaj Kopernik.

Zdecydowałam się sięgnąć po powieść Izabeli Szylko, zachęcona wieloma pozytywnymi recenzjami jej książek z serii "Siódma księga".
Z nieistotnych tu powodów, zaczęłam swoją podróż z lekturą od tomu drugiego dylogii. Tym bardziej, że według opinii Czytelników nie ma przeszkód, aby tak zrobić. I rzeczywiście, mimo że nie przeczytałam pierwszej części pt. "Poszukiwacze siódmej księgi", nie miałam problemu z dostrojeniem się do biegu wydarzeń.

Alicja po utracie siódmej księgi Kopernika, postanawia odzyskać manuskrypt. Tym razem rusza jego śladami do Ameryki, gdzie ma się spotkać z Jerrym Adamsem, przyjacielem, który pomagał jej odnaleźć księgę [tom pierwszy dylogii] oraz zaprzyjaźnionym profesorem. Nie może jednak ryzykować i lecieć pod własnym nazwiskiem. Sam manuskrypt tymczasem znajduje się w rękach jednego z najbogatszych ludzi świata Victora McArsky'ego - erudyty i estety, wielbiciela astronomii i astrofizyki. Amerykański miliarder wszedł w jego posiadanie, a w zasadzie skradł go, z pomocą swoich ludzi - Henryka Kozaka i genialnego hakera Nicki'ego March'a. Rękopis Kopernika jest cenny sam w sobie. Problem jednak w tym, że aby poznać jego treść trzeba go rozszyfrować, ponieważ nasz genialny astronom z Torunia, zakodował treść "Septem Sidera". Tylko Alicja może ją rozszyfrować. Tak więc, Alicja robi wszystko by odzyskać i rozszyfrować siódmą księgę; natomiast Victor musi znaleźć Alicję, by rozszyfrowała ją dla niego.

Bohaterowie powieści zostali odpowiednio skrojeni do swoich ról. Alicja - w wielu recenzjach porównywana jest do kobiecej wersji Indiana Jonesa; z mojej strony dodam, iż śmiało można porównać ją także do Jamesa Bonda. Rzeczywiście jest postacią silną, stanowczą, odważną, posiadającą genialną intuicję. Wydaje się być w ciągłym biegu. Perfekcyjna, świetnie zorganizowana, pomysłowa, nieugięta, a nawet przebiegła. Jednocześnie wrażliwa, empatyczna i przyjacielska.

Henryk Kozak i Nicki March - tu doceniam świetne dialogi, z odpowiednią dozą humoru. Mimo, że obaj byli od "brudnej roboty", ich relacja była interesująca: słodko - kwaśna przyjaźń. Powiedziałabym - niezły z nich duet.

- Dziewczyna włączyła polski telefon - poinformował Nicki. - Udało mi się ją zlokalizować, jest w hotelu Hyatt Regency w Vancouver.
- Wiem - odpowiedział Kozak.
- Wiesz? - zmartwił się Nicki. - To po co ja się wysilam?
- Z miłości chyba. Masz jeszcze jakieś wczorajsze rewelacje?
- Cześć. - Nicki rozłączył się obrażony.

Natomiast Jerry Adams (Jerzy) w moim odbiorze jest tu tłem dla Alicji. Mimo, iż jego spektakularna ucieczka z hotelu wiązała się z szaleństwem i odwagą, to oceniając całość dla mnie jest on postacią cieniem. To Alicja jest tu gwiazdą, a on krąży wokół niej. Jest jak doktor Watson przy Sherlocku Holmesie. Pomaga, ale się nie wyróżnia.

Do powieści przygodowo - sensacyjnej, jaką jest "Tajemnica siódmej księgi" mam ambiwalentny stosunek. Sceny w dość krótkich rozdziałach rozwijają się dynamicznie. Każda sama w sobie jest świetna: szybkie tempo, sensacja, zaskoczenie. Odnoszę jednak wrażenie, że autorka przeskakuje że sceny do sceny, od bohatera do bohatera. Brakuje mi tu pewnej płynności w przejściach między scenami. Do tego, przez pierwszych kilkanaście rozdziałów nic nadzwyczajnego się nie dzieje. Główna bohaterka Alicja, poszukuje sposobu na nielegalne przekroczenie granicy meksykańsko - amerykańskiej. Amerykański miliarder i jego podwładni desperacko poszukują Alicji i Jerzego (Jerry Adams), a kwestia rękopisu Kopernika pozostaje gdzieś w tle. Osobiście czułam się nieco znudzona początkowymi rozdziałami. Spodziewałam się bardziej wyjaśniania tajemnicy siódmej księgi, niż zabawy w kotka i myszkę. Spora część lektury to podróż po Ameryce, od Meksyku po Kanadę.

Pomimo znudzenia początkowymi rozdziałami, dotarłam do końcówki, gdzie wszystko zaczęło się składać w całość. Akcja się rozkręciła na dobre, wszyscy zainteresowani znaleźli się w jednym miejscu, a zagadka... jak mogłoby być inaczej została rozwiązana. Czy treść siódmej księgi okazała się wielkim rewolucyjnym odkryciem? Przekonajcie się sami, drodzy Czytelnicy.

W książkach, tym bardziej tego gatunku, doceniam jak autor/autorka zamieszcza informację o tym, skąd wziął się pomysł na książkę i ile w tej historii jest prawdy, a ile wyobraźni twórcy. Tego zabrakło mi w tej pozycji. Choć wiem, że nie jest to element obowiązkowy w powieści - to dla Czytelnika bywa ciekawym bonusem.

Podsumowując, książkę (pomimo kilku zastrzeżeń z mojej strony), czyta się dobrze, szybko, a bohaterowie wydają się być realnymi postaciami. Autorka potrafiła sprawić, że Czytelnik może wtopić się w fabułę i w wir wydarzeń.
Sensacja, bez wielkiego przelewu krwi. Z dozą humoru, podróżą przez Amerykę i kilkoma ciekawostkami naukowymi.

Zdecydowanie polecam przeczytać całą serię, zaczynając od tomu pierwszego. Co prawda czytając "Tajemnicę siódmej księgi" Czytelnik połapie się, o co w tym wszystkim chodzi, ale może poczuć pewien niedosyt w postaci niewielu informacji na temat samego Kopernika i jego dzieła.

I już na sam koniec słowo o okładce.
Zaskakująca. Scalenie jednego z najsłynniejszych polskich naukowców ze Statuą Wolności, symbolem Ameryki. Rozumiem koncepcję. Tylko, czy tak wypada?

Polecam książkę miłośnikom sensacji, bez krwi lejącej się strumieniami i fascynatom zagadek i ciekawostek naukowych.

W naturze nic nie wynika z przypadku. Coś może wydawać nam się przypadkowe jedynie dlatego, że wiemy zbyt mało. Jeśli Wszechświat został stworzony przez Boga, to musi mieć jakiś cel. Celem może być ewolucja świadomości.

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl





Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-01-22
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tajemnica siódmej księgi
Tajemnica siódmej księgi
Izabela Szylko
7.7/10
Cykl: Siódma księga, tom 2

Nowe przygody bohaterów „Poszukiwaczy siódmej księgi”. Bezcenny rękopis siódmej księgi De revolutionibus Mikołaja Kopernika trafia w ręce amerykańskiego miliardera. On również ma istotne powody, by ...

Komentarze
Tajemnica siódmej księgi
Tajemnica siódmej księgi
Izabela Szylko
7.7/10
Cykl: Siódma księga, tom 2
Nowe przygody bohaterów „Poszukiwaczy siódmej księgi”. Bezcenny rękopis siódmej księgi De revolutionibus Mikołaja Kopernika trafia w ręce amerykańskiego miliardera. On również ma istotne powody, by ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

𝐴 𝑗𝑒ś𝑙𝑖 𝑚𝑜ż𝑛𝑎 𝑚𝑖𝑒ć 𝑤𝑠𝑧𝑦𝑠𝑡𝑘𝑜, 𝑡𝑜 ż𝑦𝑐𝑖𝑒 𝑧ż𝑒𝑟𝑎 𝑛𝑢𝑑𝑎. Izabela Szylko w rankingu moich ulubionych pisarzy zajmuje wysokie miejsce. To autorka o stu twarzach, która tworzy powieści w różnym gatunku. Niezw...

@gala26 @gala26

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl W jednym z wywiadów z Panią Izabelą przeczytałam, że jej marzeniem było wcielić się w Pana Samochodzika - to zwiększyło moje wymagania w temacie jej t...

@monia04101997 @monia04101997

Pozostałe recenzje @AnnaKatarzyna

Jak ominąć pułapki myślenia i uwolnić się od schematów
O wszystkim i o niczym

Chaotyczna, syntetyczna, o wszystkim i o niczym – to słowa, które przychodzą mi na myśl, gdy myślę o tej książce. Rzadko zdarza mi się mieć tak duży problem z oceną lekt...

Recenzja książki Jak ominąć pułapki myślenia i uwolnić się od schematów
Miło mi się poznać
Krok pierwszy – odzyskać utracone Ja

„Kiedy […] patrzę w lustro, widzę puste, obce oczy. Nie ma w nich nic. Czy ktoś tam w ogóle jest? Podnoszę rękę, by wytrzeć twarz, a ta obca kobieta robi to samo. Ta, kt...

Recenzja książki Miło mi się poznać

Nowe recenzje

Wielkie iluzje
Wielkie iluzje
@iza.81:

W "Wielkich iluzjach" Ewa Popławska przenosi czytelnika do Gdańska z okresu późnego stalinizmu. Opisy miejsc są obrazow...

Recenzja książki Wielkie iluzje
Nemezis
Nemezis
@Malwi:

„Nemezis” Macieja Siembiedy – książka pełna tajemnic, pasji i mroku historii. Maciej Siembieda w „Nemezis” oferuje coś...

Recenzja książki Nemezis
SPQR. Historia starożytnego Rzymu
Stary Rzym w nowej odsłonie
@konrad.mora...:

Sądzę, że gdy Mary Beard kreśliła ostatnie litery swego dzieła pt. "SPQR. Historia Starożytnego Rzymu" to musiała przem...

Recenzja książki SPQR. Historia starożytnego Rzymu
© 2007 - 2024 nakanapie.pl