Uwierz jej recenzja

Uwierz jej

Autor: @Malwi ·1 minuta
3 dni temu
Skomentuj
22 Polubienia
Historia rozpoczyna się z hukiem – u stóp Antonii leży trup. Brzmi jak typowy kryminał? Nic bardziej mylnego. To, co serwuje nam Czornyj, to prawdziwy rollercoaster emocji, pełen zaskoczeń i psychologicznych niuansów.

Antonia, główna bohaterka, to postać, której nie da się łatwo zaszufladkować. Jest nieprzewidywalna, mroczna, a jednocześnie fascynująca. Gdy opowiada komisarzowi swoją wersję wydarzeń, czujemy, jakbyśmy byli częścią tej rozmowy. Nie sposób jej nie słuchać – jej słowa hipnotyzują, a historie, które snuje, wydają się zarówno szczere, jak i pełne tajemnic.

Ale to nie tylko postać Antonii sprawia, że książka jest tak wyjątkowa. Zamknięte drzwi, tajemnicza śmierć, psychologiczna gra między bohaterami – wszystko to buduje napięcie, które można kroić nożem. Max Czornyj z precyzją godną chirurga odsłania przed nami kolejne elementy układanki, jednocześnie podrzucając mylne tropy, które prowadzą donikąd.

Nie można zapomnieć o tle całej historii – mrocznym cieniu Kosiarza, seryjnego mordercy, który pozostawia po sobie makabryczne "podpisy". Czy Antonia i jej kuzyn są bezpieczni? Czy opowieść Antonii rzeczywiście oddaje prawdę? Te pytania trzymają czytelnika w napięciu aż do samego końca.

"Uwierz jej" to coś więcej niż kryminał – to również głęboka opowieść o ludzkich słabościach, manipulacji i granicach moralności.

Choć fabuła bez wątpienia jest ciekawa i wciągająca, muszę przyznać, że forma narracji okazała się dla mnie pewnym wyzwaniem. Pierwszoosobowa perspektywa, w której Antonia snuje swoją opowieść w stylu gawędziarskim, sprawiła, że momentami ciężko było mi w pełni zanurzyć się w tę historię.

Było w tym coś zbyt intymnego, zbyt subiektywnego, co miejscami utrudniało mi spojrzenie na wydarzenia z szerszej perspektywy. Czułam się trochę, jakby ktoś opowiadał mi swój sen – fascynujący i pełen detali, ale jednocześnie trudny do uchwycenia, nieuchronnie splątany z emocjami narratora. O ile sama Antonia to postać intrygująca, o tyle jej sposób opowiadania czasami mnie przytłaczał, szczególnie gdy próbowałam zrozumieć całość fabuły i wyłapałam ukryte wątki.

Nie zmienia to jednak faktu, że autor stworzył historię pełną napięcia i nieoczekiwanych zwrotów. Po prostu forma narracji – choć ciekawa i oryginalna – sprawiła, że mój odbiór tej książki był bardziej zdystansowany, niż bym tego chciała.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-01-25
× 22 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Uwierz jej
Uwierz jej
Max Czornyj
8.4/10

Ta historia uzależnia jak miłość. zakochacie się w Antonii na zabój. Będziecie chcieli spędzić z nią każdą wolną chwilę. U stóp Antonii leży trup. I być może nie ma w tym nic niezwykłego. Komisarz...

Komentarze
Uwierz jej
Uwierz jej
Max Czornyj
8.4/10
Ta historia uzależnia jak miłość. zakochacie się w Antonii na zabój. Będziecie chcieli spędzić z nią każdą wolną chwilę. U stóp Antonii leży trup. I być może nie ma w tym nic niezwykłego. Komisarz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Główna bohaterka, Antonia, to postać, która swoją osobowością i charakterem przyciąga jak magnes. Jej historia jest jednocześnie fascynująca i przerażająca. Gdy w jej gabinecie dochodzi do tajemnicze...

@something.about.books @something.about.books

„Zazwyczaj stajemy się w życiu takimi, jakimi czyni nas los, a nie takimi, jakimi chcemy być”. Pochowajcie nożyczki, bo oto na scenę wchodzi Antonia! A u jej stóp leży trup. Nic wielkiego przecież....

@landrynkowa @landrynkowa

Pozostałe recenzje @Malwi

Ostatni taniec
Ostatni taniec

Kiedy sięgam po książkę Przemysława Piotrowskiego, zawsze spodziewam się emocjonalnej petardy – takiej, która wciąga, trzyma w napięciu i nie pozwala odłożyć lektury cho...

Recenzja książki Ostatni taniec
Erem
RM

Każdy dźwięk w ciemności wydawał się nagle bardziej realny, gdy zamykałam książkę "Erem" Aldony Reich. Nie dlatego, że w jej treści czai się klasyczna groza, ale dlatego...

Recenzja książki Erem

Nowe recenzje

Powrót celebryty
Powrót
@lalkabloguje:

Kiedy pojawiła się kontynuacja "Celebryty" z przyjemnością chciałam ja przeczytać. Trochę musiała swoje poleżeć, ale ma...

Recenzja książki Powrót celebryty
Jak wykończyć teściowe
Trzeci tom serii o perypetiach teściowych
@beatazet:

Alek Rogoziński po raz kolejny serwuje czytelnikom idealne połączenie humoru, kryminalnej intrygi i przygody. Trzeci to...

Recenzja książki Jak wykończyć teściowe
Czerwono mi
Czerwono mi
@beatazet:

Alek Rogoziński po raz kolejny udowadnia, że polski kryminał z elementami humoru ma się świetnie. Jego najnowsza powieś...

Recenzja książki Czerwono mi
© 2007 - 2025 nakanapie.pl