Utraceni recenzja

Ignacy Sznyder prowadzi Agencję Poszukiwań Osób Zaginionych "ECHO", aby pomagać ludziom, którzy stracili bliskie osoby w niewyjaśnionych okolicznościach, tak jak on swojego młodszego brata Tymona, którego dalej szuka. Współpracuje z nim Sandra Milton, była dziennikarka, która po wypuszczeniu pewnego reportażu straciła ojca, a jej siostra Lena została porwana. Kobieta dalej wierzy, że ją odnajdzie całą i zdrową. Oboje zaczynają szukać Ziemowita Hajduka, syna działacza społecznego Ryszarda Hajduka. 24-latek któregoś dnia po prostu rozpłynął sie w powietrzu, a Igi i Sandra muszą się dowiedzieć co tak naprawdę się stało. Nie wiedzą jeszcze, że to zlecenie wywróci ich życia do góry nogami i ujawni rzeczy, które dotkną ich osobiście.

Marcel Moss jak zwykle mnie nie zawiódł. Thriller tradycyjnie świetny, czasami wręcz brutalny, ale ja takie lubię. Historia wciągająca, że czytając od razu chciałam, a wręcz musiałam się dowiedzieć co jest dalej. Dlatego trudno przy niej wmawiać sobie, że to już "ostatni rozdział".

Sandra i Ignacy to dobrze wykreowani bohaterowie. Każde z nich ma jakąś traumę z przeszłości i musi z nią żyć na co dzień.

Serdecznie polecam wszystkim, którzy lubią emocjonujące książki. Ponieważ jest to kolejna książka z pod "pióra" tego autora i znów dał mi dobrą dawkę emocji, zagadek i próby rozwikłania przeze mnie co się wydarzy na końcu.

Ulubione cytaty z książki:

"Ten świat jest niesprawiedliwy (...)
Jedni chcą żyć, ale nie mogą. Inni nie chcą, a muszą."

"Każdy człowiek ma własną prawdę. Najważniejsze, by w nią wierzyć."

"Jeśli widzisz, że osobie, którą kochasz, rozpada się świat, musisz za wszelką cenę pomóc jej go poskładać. Sama nie będzie w stanie tego zrobić, bo nie myśli racjonalnie."

"Nikt nic nie widział, nikt nic nie słyszał. Był człowiek, nie ma człowieka."

"W dzisiejszych czasach wszyscy fantazjują o przemocy. Ty też, tylko tego jeszcze nie wiesz."

"(...) Prawdę o sobie odkrywamy w najtrudniejszych chwilach."

"Snuj marzenia, tak jakbyś miał żyć wiecznie, żyj tak jakbyś miał umrzeć dziś."