Misja na czterech łapach. Powieść dla ludzi recenzja

Uroczy psiak narrator

Autor: @aleksnadra ·3 minuty
2012-09-11
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Misję na czterech łapach” polecam wszystkim miłośnikom zwierząt, ludziom o dużej wrażliwości.


Jestem zdeklarowaną miłośniczką zwierząt. Dlatego lubię poznawać historie, w których nasi milusińscy odgrywają główną lub znaczącą rolę. Właśnie z tego powodu zapragnęłam przeczytać książkę "Misja na czterech łapach". Już sama okładka przyciąga oko. Na pierwszym planie piękny labrador, ciekawskim i zadziornym wzrokiem zaprasza do uczestnictwa w cudownie ciepłej opowieści o prawdziwej miłości, wierności, oddaniu i sensie życia, istnienia.

Głównym bohaterem książki „Misja na czterech łapach”, a zarazem jej narratorem jest pies, o wielu imionach, wielu rasach i wielu wcieleniach. Opowiada on niezwykłą historię swojego istnienia. Raz jest kundelkiem mieszkającym w schronisku, raz rasowym championem, innym razem psem ratownikiem lub przyjacielem chłopca o imieniu Ethan. Przeżywa przygody, czasem tragiczne w skutkach, przerażające, a czasem prowadzi zwykłe, nudne, ustabilizowane życie. W rozrachunku te przygody okazują się być nadzwyczajne. Kreują jego charakter i zachowanie. Mają również przygotować tego psa do kolejnej misji, tej najważniejszej, najistotniejszej. Jak się okazuje, nie tylko człowiek poszukuje sensu i misji w życiu. Zwierzęta również dążą do spełnienia. Niestety, ich żywot jest krótszy i nie każdemu pupilowi udaje się zdążyć osiągnąć wytyczony cel. Jak stanie się tym razem?

Moim zdaniem, motyw reinkarnacji zwierząt poruszony w książce, jest dość kontrowersyjny. Śmierć naszego zwierzęcego przyjaciela to często bardzo przykra, trudna a czasem traumatyczna chwila w życiu. Myśl, że jego duch odrodzi się w innej postaci, w innym ciele jest odrobinę przerażająca.

Z kolei pomysł na udzielenie głosu sympatycznemu pieskowi, był strzałem w dziesiątkę. W humorystyczny i przewrotny sposób mamy okazję poznać i przyjrzeć się ludzkim przywarom, zachowaniu i postępowaniu w stosunku do zwierząt. Często to, co my ludzie, uznajemy za zwykłe, normalne i naturalne, nie zawsze bywa zrozumiałe dla czworonogów i wprawia je w konsternację. Za to nasz psi bohater bezbłędnie wyczuwa ludzkie emocje, charaktery i potrafi uczynić z tego pożytek. Uczucia, które rozpoznaje to nie tylko te powierzchowne i widziane na ludzkiej twarzy. Również te, które są skrywane bardzo, bardzo głęboko i są niewidzialne dla reszty społeczeństwa. To właśnie wtedy mamy okazję poznać terapeutyczny wpływ psa na nasze samopoczucie, zdrowie psychiczne i fizyczne.

Z kart książki można wywnioskować, że W. Bruce Camerona jest wielkim miłośnikiem psów. Ze znawstwem ukazał psie zachowanie, hierarchię w stadzie, nieufność w stosunku do człowieka, metody szkoleniowe. Dzięki tym wnikliwym opisom powstała książka pełna autentyczności, szczerości, wzruszeń, miłości.

"Misja na czterech łapach" to książka dla tych, którzy lubią ciepłe, wesołe, pocieszające i poruszające historie.



Cytaty z książki:

1. "Żaba podskoczyła, a Szybki rzucił się na nią, odbijając się od mojego łba niczym od trampoliny."
2. "Mama wbijała nam do głów to, czego nauczyliśmy się w tym przepuście: Unikać ludzi za wszelką cenę. Bać się ich."
3. "Wszystkie były suczkami, wobec tego najpierw uwodzicielsko wysiusiałem się na stertę brudów, a następnie grzecznie obwąchałem ich tylnie części ciała."
4. "Nasza matka westchnęła i pozwoliła nam pożywić się przez chwilę. A potem nagle wstała i oddaliła się z jednym z moich braci, który nie puścił sutka, ale zaraz potem odpadł od niego."
5. "Wreszcie postawił mnie na podłodze i pobiegłem pocałować kota, ale on uniósł wargi i pokazał mi paskudnie wyglądające zęby."
6. "Usiadłem, starając się wyglądać tak atrakcyjnie, jak tylko mogłem, by dała mi coś z koszyka."
7. "Następnego dnia, gdy Ethan i jego mama wyszli do szkoły, udałem się na podwórko i wykopałem Smokeya. Nie mogłem uwierzyć, że zakopali zupełnie świeżego, martwego kota. "
8. "Feliks chyba myślał, że jestem jego matką, co mnie trochę obrażało. Moim zdaniem był zupełnie bezmózgim kotem."
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Misja na czterech łapach. Powieść dla ludzi
4 wydania
Misja na czterech łapach. Powieść dla ludzi
William Bruce Cameron
8.3/10

Wszystkie psy idą do Nieba… chyba że mają niedokończone sprawy, tu na Ziemi. A niektóre z nich mają też do spełnienia ważną misję.Okazuje się, że nie tylko koty mogą żyć po kilka razy. Główny bohater...

Komentarze
Misja na czterech łapach. Powieść dla ludzi
4 wydania
Misja na czterech łapach. Powieść dla ludzi
William Bruce Cameron
8.3/10
Wszystkie psy idą do Nieba… chyba że mają niedokończone sprawy, tu na Ziemi. A niektóre z nich mają też do spełnienia ważną misję.Okazuje się, że nie tylko koty mogą żyć po kilka razy. Główny bohater...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zdziczały szczeniaczek Toby, pupilek małego chłopca Bailey czy może policyjna suczka Ellie? Trzy psiaki, jedna świadomość. Poznajemy się, gdy psi maluch przychodzi na świat. Jako bezdomniak, wraz ze ...

@ladybird_czyta @ladybird_czyta

Tę powieść kupiłam, ponieważ zobaczyłam piękną okładkę i bardzo ciekawy opis. Nie żałuję, bo jest to moim zdaniem jedna z najlepszych książek jakie czytałam. Możliwe również, że wybór spowodowała moj...

@gaba3 @gaba3

Pozostałe recenzje @aleksnadra

Wiek cudów
wiek cudów

"Wiek cudów" to przejmująca książka o uczuciach. Siła przetrwania, strachu, cierpienia jest równie wielka jak siła miłości, przyjaźni. W świecie gdzie wszystko przemija s...

Recenzja książki Wiek cudów
Finezja uczuć
Zakazana miłość

Miłość... Trudno ją zdobyć, utrzymać. Czasem trudno ją zrozumieć. Ale najtrudniej bez niej żyć. Alicja jest żoną, matką, pracownicą. Jest dokładnie taka sama jak Ty, cz...

Recenzja książki Finezja uczuć

Nowe recenzje

Najdroższa
Dylematy moralne a obowiązki egzystencjalne
@roksana.rok523:

Tytułowa Najdroższa to główna bohaterka i jednocześnie narratorka opowieści, która w dużej mierze utrzymana jest w form...

Recenzja książki Najdroższa
(Nie)poskromiony Bart
(Nie) poskromiony Bart
@Bibliotekar...:

Miałam okazję przeczytać kiedyś jednną z książek Autorki, dlatego bardzo się ucieszyłam, że podobnie mam taką możliwość...

Recenzja książki (Nie)poskromiony Bart
Zima w zapomnianym schronisku
Tom pierwszy karkonoskiej opowieści
@kkozina:

Co jest najtrudniejsze w świętach Bożego Narodzenia? Dla mnie to puste miejsce przy stole, które kiedyś ktoś zajmował. ...

Recenzja książki Zima w zapomnianym schronisku
© 2007 - 2024 nakanapie.pl