FABUŁA:
Jeśli nie czytaliście pierwszej części to nadrabiajcie i uważajcie na spojlery! Co serwuje nam drugi tom „To nie jest, do diabła, love story”? Kolejny raz sprawdzamy czy historia Elli i Jonasza może zaliczać się do miłosnych. Ta wybuchowa dwójka kontynuuje wplątywanie się w sieć kłamstw, które nie zakończyły się wraz z ostatnią stroną pierwszego tomu. Od radości do smutku droga jest krótka, a od zakochania do nienawiści jeden krok. Czasem tym krokiem może okazać się jeden niewinny wpis czy zdjęcie w Internecie. Chłopak po raz kolejny dostaje dziwne wiadomości od rodziny Elli, a ona sama tworzy sobie pancerz, który nie zawsze dobrze działa na jej samotność. American Dream jest coraz bliżej, ale im mniej czasu do niego, tym więcej komplikacji napotykają bohaterowie. Tak samo jak w poprzedniej części widzimy, że plany sobie, a życie sobie, a w tym wypadku mogliśmy się o tym przekonać w marcu, co pięknie podkreśla autorka na ostatnich stronach.
PLUSY:
+ Uniwersalność tej lektury zachwyca mnie chyba najbardziej. Nie jest to tylko historia dla nastolatków, bo zarówno główni bohaterowie jak i starsze postacie drugoplanowe są dla nas źródłem życiowych lekcji i mądrości. W przygodach tych bohaterów zakocha się każdy czytelnik!
+ Lekcja o tym dlaczego kłamstwo ma krótkie nogi i szybko się rozmnaża! Jak łatwo wpaść w sieć intryg, manipulacji i niedomówień. Jeśli po pierwszym tomie myślisz , że niezłe z tej pary ziółka, to w drugim przekosz się jeszcze lepiej, że kłamstwo to drugie imię wielu bohaterów.
+ Błyskotliwe żarty i dialogi pełne sarkazmu nie opuszczają nas także w tej części! Do czego można porównać chodzenie w szpilkach po Wielkim Kanionie i czy można być aż tak szalonym, żeby ślizgać się w skarpetkach między sklepowymi alejkami? Przeczytajcie, a wszystko się dowiecie 😊
+ Cały zestaw różnorodnych emocji ! Poruszonych zostało wiele ważnych kwestii, a przemyślenia bohaterów dotyczyły wielu sfer życia: miłości, przyjaźni, zaufania, nadziei, szkoły, rodziny, samotności… Czy to wszystko nie brzmi po prostu życiowo? Tytuły ukazujące blaski i cienie naszej codzienności to moje ulubione <3
+ Lekki styl autorki zagwarantował czytelnikowi zatopienie w tej słodko-gorzkiej komedii kłamstw już od pierwszych stron. Emocje zostały tak dobrze opisane, że zaangażowałam się w życie bohaterów i przeżywałam bardzo każdą ich rozterkę czy problem.
PODSUMOWANIE:
Druga część TNJDDLAS to jeszcze większy słój Nutelli niż poprzedni tom! Jak już odkręcicie to nie odłożycie dopóki nie zjecie ostatniej łyżeczki i nie przewrócicie ostatniej strony. Kolejna dawka emocji, zwrotów akcji, genialnego humoru i nastoletnich przygód, które zostawią w czytelniku masę przemyśleń. Bohaterowie będą waszymi przyjaciółmi, których czasem macie ochotę kopnąć w tyłek, kolejne strony staną się źródłem ciętych ripost na każdą okazję, a sama historia będzie zderzeniem rzeczywistości z American Dream. Dziękuję Julii Biel, że dała mi możliwość ponownego wejścia na szkolne korytarze przepełnionych miłością, zadziornością i po prostu prawdziwością! W żadnej książce do tej pory poczucie humoru bohaterów nie wpisywało się tak dobrze w moje własne!
P.S. Po pierwszym tomie pisałam, że Jonasz to genialne imię… , a w drugim potwierdziła to nawet pani Wanda! 😊