Unorthodox recenzja

Unortodox. Jak porzuciłam świat ortodoksyjnych Żydów

Autor: @asach1 ·2 minuty
2023-01-10
1 komentarz
13 Polubień
„ Jedyne prawdziwe różnice między kobietami i mężczyznami w naszej społeczności są nam narzucane z zewnątrz. W głębi ducha wszyscy jesteśmy tacy sami.” (str.211)

Jest to bardzo ciekawa powieść autobiograficzna o chasydzkiej enklawie zamieszkałej w Nowym Jorku. Wydarzenia tu opisane są prawdziwe, zostały jedynie zmienione imiona. Główną bohaterką jest Deborah wychowywana przez dziadków. Ojciec cierpiał na zaburzenia osobowości, zawsze był brudny i niechlujny, matka porzuciła rodzinę.

Jej dzieciństwo było w miarę szczęśliwe, mimo przestrzegania radykalnych nakazów religijnych. Jako dziecko nie zdawała sobie sprawy, że można żyć inaczej. Nie rozumiała dlaczego nie wolno jej czytać książek i posługiwać się językiem angielskim. A że miała buntowniczą naturę robiła to po kryjomu. W rodzinie nie uzewnętrzniało się uczuć.

Decyzje o wychowaniu dziewczynki podejmowała surowa ciotka, która nie była dobrą osobą, a jej celem była dbałość o duchowe dobro innych. Wywoływanie lęku u dziewczynki sprawiało jej przyjemność, dawało poczucie władzy.

Deborah uczęszczała do religijnej szkoły dla dziewcząt. Była osobą inteligentną, rezolutną i ciekawą świata. Latem wyjeżdżała na obozy, których nienawidziła. Już w gimnazjum postanowiła, że kiedyś opuści Brooklyn, by odkrywać nowy świat. Wiele rzeczy motywowało ją do działania. Nie znała prawdziwego świata, lecz ten w którym żyła dawał jej poczucie bezpieczeństwa. W wieku 17 lat została nauczycielką i dziadkowie zadecydowali o jej zamążpójściu.

Zaaranżowane małżeństwo nie było szczęśliwe. Zbyt dużo kłótni, konfliktów i niespodziewanych wybuchów. Ją często dopadały stany lękowe. Jej mąż okazał się słabym człowiekiem, pozbawionym charakteru, który małżeńskie problemy załatwiał z rodzicami, a ci wtrącali się w intymne sprawy małżonków i manipulowali nimi.

Deborah okazała się silną osobowością. Zawsze wysoko stawiała sobie poprzeczkę. Małymi kroczkami wydostawała się z toksycznego otoczenia i wkraczała w nowy, nieznany jej świat. W końcu zdała sobie sprawę, że całe życie była ograniczana. Kiedy udało jej się pokonać jedną przeszkodę pojawiała się następna. Nie mogła robić rzeczy o których marzyła. Pragnęła wolności i swobody, na to nie miała jednak środków. Aż w końcu dojrzała do wielkiej zmiany. Wybiła się nad swoją społeczność. Zdobyła prawo jazdy ukończyła studia. Perspektywa porzucenia dotychczasowego życia dodała jej siły i energii. Uwolniła się od swojej przeszłości, lecz często do niej wracała. Cena za opuszczenie rodziny i religii była wysoka.

Poznajemy świat satmarskich chasydów, ich zwyczaje, rytuały, nakazy i zakazy. Liczne święta i uroczystości jakie obchodzili. Nie popierali państwa Izrael, biorąc udział w antysyjonistycznych demonstracjach. Rabbi decydował o tym co wolno wspólnocie a czego nie. Ustanawiał nakazy i zakazy często oderwane od rzeczywistości. Na każdym kroku zauważamy jak traktowane były kobiety. Nie liczyły się w ogóle, nie miały prawa głosu. Musiały podporządkować się małżonkom i rabbiemu i ślepo, bez sprzeciwu wypełniać ich polecenia.




Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-01-10
× 13 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Unorthodox
2 wydania
Unorthodox
Deborah Feldman
7.5/10

Niezwykła historia o cenie wolności i groźbie fundamentalizmu Nowy Jork, Brooklyn - chasydzka dziewczyna uwięziona w jednym z najbardziej otwartych miast świata. Nastolatka bez książek, kina, teatru...

Komentarze
@Betsy59
@Betsy59 · prawie 2 lata temu
Oglądałam serial. Podobał mi się.
× 1
Unorthodox
2 wydania
Unorthodox
Deborah Feldman
7.5/10
Niezwykła historia o cenie wolności i groźbie fundamentalizmu Nowy Jork, Brooklyn - chasydzka dziewczyna uwięziona w jednym z najbardziej otwartych miast świata. Nastolatka bez książek, kina, teatru...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Deborah Feldman wychowała się we wspólnocie ortodoksyjnych Żydów w Williamsburgu. Swoje wspomnienia z dzieciństwa, zwyczaje obecne w tej kulturze i same trudności życia w tej społeczności postanowiła...

@cafeetlivre @cafeetlivre

„Zajde upiera się, bym mówiła w jidysz, języku moich przodków, który Bóg pochwala. Ale jidysz to nic więcej jak mieszanina niemieckiego, polskiego, rosyjskiego, hebrajskiego i garści innych dialektów...

@jorja @jorja

Pozostałe recenzje @asach1

Wędrowna aptekarka
Wędrowna aptekarka

Bardzo lubię powieści pary autorów. Akcja w nich toczy się żywo, jest wiele momentów grozy, trzymających w napięciu. Z reguły też dobrze się kończą. Krzywda zostaje nagr...

Recenzja książki Wędrowna aptekarka
Coraz mniej światła
Coraz mniej światła

„ Ile niewłaściwych dróg trzeba przejść, żeby znaleźć w końcu tę właściwą.” (str.464) Jest to smutna i przygnębiająca historia przyjaźni czterech dziewczyn, mieszkane...

Recenzja książki Coraz mniej światła

Nowe recenzje

Fuga dwojga serc
Muzyka gra
@dosia1709:

Daria po kilkuletniej emigracji wraca do domu, gdzie planuje przemyśleć co robić dalej i zacząć żyć od nowa. Dziewczyna...

Recenzja książki Fuga dwojga serc
Matylda. Droga ku miłości
Warta przeczytania
@violetowykwiat:

Po wyprowadzce (a raczej ucieczce z Łodzi) Matylda wraz z bratem osiedlają się w Berlinie. Niemcy pod rządami Hitlera r...

Recenzja książki Matylda. Droga ku miłości
Pierwszy krok w chmurach
Marek Hłasko - kaskader literatury
@Strusiowata:

Pretekstem do ponownego sięgnięcia po prozę Marka Hłaski był udział w wyzwaniu czytelniczym: 20 książek na rok 2024. Je...

Recenzja książki Pierwszy krok w chmurach
© 2007 - 2024 nakanapie.pl