Unorthodox recenzja

Unorthodox

Autor: @cafeetlivre ·1 minuta
2023-09-16
Skomentuj
3 Polubienia
Deborah Feldman wychowała się we wspólnocie ortodoksyjnych Żydów w Williamsburgu. Swoje wspomnienia z dzieciństwa, zwyczaje obecne w tej kulturze i same trudności życia w tej społeczności postanowiła umieścić na blogu, który następnie pozwolił jej przelać to wszystko na papier. Tym sposobem otrzymaliśmy autobiografię pod tytułem "Unorthodox. Jak porzuciłam świat ortodoksyjnych Żydów".
Książka, jak na gatunek, do którego jest zaliczana przystało, opowiada o losach autorki z czasów młodości. Z racji na to, że pochodzi ona z ortodoksyjnej rodziny żydowskiej, przemyca na papier wszystko z czym musiała się mierzyć jako dziecko oraz jako kobieta. Dewojre już w młodości przejawiała zachowania i zainteresowania, które w świecie chasydzkim były niedopuszczalne. Zaczęło się tak naprawdę od czytania książek w języku angielskim, co było zabronione. Dziewczynka bardzo zagłębiała się w te powieści, jednocześnie budując w sobie większe zainteresowanie światem "nie-Żydów". Z wieloma rzeczami się nie zgadzała oraz nie rozumiała, dlaczego mają one miejsce. W miarę dorastania jej bunt zaczął tylko narastać. Po przekroczeniu wieku świadczącego o jej pełnoletności została wydana za mąż, tak naprawdę wbrew jej uczuciom. Przy poznawaniu swojego przyszłego partnera miała nadzieję, że podzieli on jej kontrowersyjne poglądy, gdyż na to się zapowiadało. Okazało się jednak, że po ślubie ich małżeństwo jest od razu spisane na straty, a Dewojre zaczyna walczyć o swoją wolność.
Książka jest bardzo ciekawą autobiografią. Głównie przez to, że mamy tu styczność z inną kulturą, która być może nie każdemu czytelnikowi jest znana. Ja sama, mimo świadomości na temat niektórych reguł i zwyczajów praktykowanych przez Żydów, sama momentami byłam zaskoczona i dowiadywałam się więcej na ich temat. Według mnie to właśnie ten aspekt czyni "Unorthodox" tak zachęcającym do czytania. Historia opowiada o dziewczynce, która dorasta w środowisku niekoniecznie jej odpowiadającym. Temat dla jednych atrakcyjny, dla innych nieco mniej. Jednak najważniejszym co zrobiła Deborah Feldman w tej książce jest stworzenie ukrytego znaczenia skierowanie dla czytelników. Historia autorki uczy nas aby walczyć o swoją wolność, szczęście i życie tak, jak chce się żyć.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-09-16
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Unorthodox
2 wydania
Unorthodox
Deborah Feldman
7.5/10

Niezwykła historia o cenie wolności i groźbie fundamentalizmu Nowy Jork, Brooklyn - chasydzka dziewczyna uwięziona w jednym z najbardziej otwartych miast świata. Nastolatka bez książek, kina, teatru...

Komentarze
Unorthodox
2 wydania
Unorthodox
Deborah Feldman
7.5/10
Niezwykła historia o cenie wolności i groźbie fundamentalizmu Nowy Jork, Brooklyn - chasydzka dziewczyna uwięziona w jednym z najbardziej otwartych miast świata. Nastolatka bez książek, kina, teatru...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„ Jedyne prawdziwe różnice między kobietami i mężczyznami w naszej społeczności są nam narzucane z zewnątrz. W głębi ducha wszyscy jesteśmy tacy sami.” (str.211) Jest to bardzo ciekawa powieść au...

@asach1 @asach1

„Zajde upiera się, bym mówiła w jidysz, języku moich przodków, który Bóg pochwala. Ale jidysz to nic więcej jak mieszanina niemieckiego, polskiego, rosyjskiego, hebrajskiego i garści innych dialektów...

@jorja @jorja

Pozostałe recenzje @cafeetlivre

Nie tak miało być
Nie tak miało być

Posiadacie jakieś comfort movies? To takie filmy, do których często wracacie, z różnych powodów i zawsze zostawiają was z pozytywnymi emocjami. Jednym z moich jest "Dziś...

Recenzja książki Nie tak miało być
Szach-mat
Szach-mat

Jako dziecko byłam zafascynowana szachami. Poznałam je przez jednego członka rodziny i niesamowicie wciągnęłam się w tę grę. Nie na długo - mimo ogromnego zainteresowani...

Recenzja książki Szach-mat

Nowe recenzje

Śledztwo diabła
Śledztwo samego diabła
@gosia.zalew...:

Kiedy wzięłam książkę do ręki zdziwiłam się, że jest to już ósmy tom. A ja wcześniej nie przeczytałam ani jednego z tej...

Recenzja książki Śledztwo diabła
Żółty tulipan
Gdy przeszłość daje o sobie znać
@whitedove8:

Weronika ma kochającego męża, a na świat niedługo ma przyjść dziecko. Wydawać by się mogło, że nic nie brakuje parze do...

Recenzja książki Żółty tulipan
Słona wanilia. Tom 3
Czy to jeszcze nie koniec ? 🤎🤍
@Allbooksism...:

To już trzeci tom opowieści słonej wanili a zarazem już ostatni. Nawet trochę się już zaprzyjaźniliśmy z tymi bochatera...

Recenzja książki Słona wanilia. Tom 3
© 2007 - 2024 nakanapie.pl