Wzgórze Wisielców recenzja

Umieszczanie wszystkiego w sieci

Autor: @almos ·1 minuta
2023-04-13
3 komentarze
29 Polubień
Powrót do pani Sigurðardóttir i do czwartego już tomu serii z Freyją i Huldarem, psycholożką i policjantem z Islandii. Muszę powiedzieć, że książka jest dobrze napisana, fajnie mi się słuchało audiobooka świetnie czytanego przez Filipa Kosiora. Ma bowiem autorka rzadką umiejętność utrzymywania dobrego rytmu powieści, akcja toczy się w miarę szybko, ale nie za szybko, nie ma zbyt wielu wątków, a perypetie głównych bohaterów są zawsze interesujące.

I tak Freyja mieszkała dotychczas w mieszkaniu brata, który siedział w ciupie, ale że wychodzi na wolność, to nasza bohaterka musi sobie znaleźć lokum w Reykjaviku, co jest marzeniem ściętej głowy. Z drugiej strony szefowa Huldara, Erla, nie umie sobie poradzić ze stresem, więc fatalnie odnosi się do podwładnych, w szczególności do Huldara. Z kolei samą Erlę bardzo źle traktują przełożeni, zdaje się, że praca w policji jest stresująca pod każdą szerokością geograficzną...

A intryga kryminalna zaczyna się tak, że pewien człowiek zostaje powieszony na skale zwanej właśnie Wzgórzem Wisielców, cała sprawa zaczyna mieć bardzo szybko wymiar polityczny. Jednocześnie w mieszkaniu powieszonego policja odnajduje uprowadzonego tam małego chłopca. No i cała dalsza akcja toczy się wokół tych dwóch spraw: znalezienia motywu i sprawcy zbrodni, oraz ustalenia tożsamości chłopca i jego powiązania z morderstwem; w tej drugiej sprawie drogi Freyji i Huldara oczywiście się przecinają.

A w tle mamy ciekawe i na czasie wątki społeczne: młodzi mężczyźni, którzy przechwalają się swoimi podbojami seksualnymi, zamieszczając filmiki pornograficzne w sieci, oczywiście bez wiedzy i zgody kobiet w nich występujących. Takie filmiki mogą zrujnować życie kobiecie, jeśli przypadkowo zostanie rozpoznana. Owa aktywność wydaje mi się mocno perwersyjną, ale teraz jest taka moda czy wręcz przymus, aby wszystko umieszczać w sieci, nawet treści intymne i wysoce prywatne.

A w relacji Freyji i Huldara niewiele się zmienia, on ma się ku niej, ona go odrzuca, ale ma powody, bo trochę nabałaganił w poprzednich tomach, niemniej nieco zmęczony czytelnik ma nadzieję, że nasza para się w końcu zejdzie i będą żyli długo i szczęśliwie. No ale przede mną jeszcze piąty, i chyba już ostatni tom z serii.

Fajny, dobrze napisany kryminał.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-04-03
× 29 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wzgórze Wisielców
4 wydania
Wzgórze Wisielców
Yrsa Sigurdardóttir
7.7/10
Cykl: Freyja i Huldar, tom 4

Gálgahraun, ponure lawowisko na obrzeżach Rejkiawiku. Niegdyś miejsce egzekucji, dziś – atrakcja turystyczna. Aż do tego poranka, kiedy znaleziono tam wiszącego mężczyznę. Gwóźdź wbity w jego klatkę ...

Komentarze
@Jagrys
@Jagrys · ponad rok temu
Życzę sobie, że para się spiknie.
Tzw. cicha akcja owszem, dodaje smaczków, ale na dłuższą metę takie dreptanie w miejscu uwiera bardziej niż przyciasne gacie.
× 6
@jorja
@jorja · ponad rok temu
Miałam podobne odczucia po przeczytaniu książki.
× 4
GR
@gregoria1graz · ponad rok temu
Pierwsze dwa tomy pochłonęłam. Niestety! Trzeci mnie znużył i daję sobie odpocząć.
× 1
Wzgórze Wisielców
4 wydania
Wzgórze Wisielców
Yrsa Sigurdardóttir
7.7/10
Cykl: Freyja i Huldar, tom 4
Gálgahraun, ponure lawowisko na obrzeżach Rejkiawiku. Niegdyś miejsce egzekucji, dziś – atrakcja turystyczna. Aż do tego poranka, kiedy znaleziono tam wiszącego mężczyznę. Gwóźdź wbity w jego klatkę ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Wzgórze wisielców” Yrsy Sigurðardóttir to mrożący krew w żyłach thriller, który przenosi nas do Gálgahraun na obrzeża Reykjaviku. Yrsa Sigurðardóttir umiejętnie buduje napięcie i tworzy atmosferę ...

@Malwi @Malwi

To moje drugie spotkanie z autorką i bohaterem jej książek, detektywem Huldarem i tym razem wyborne. W tym tomie autorka ograniczyła wątki poboczne, dotyczące życia uczuciowego śledczych i skupiła si...

@jatymyoni @jatymyoni

Pozostałe recenzje @almos

Portrety z łagru
Oligarcha, a potem więzień

Ta cieniutka książeczka była w swoim czasie mocno promowana, usiłowano zrobić z jej autora największego rosyjskiego demokratę i więźnia sumienia, moim zdaniem mocno na w...

Recenzja książki Portrety z łagru
Z chirurgiczną precyzją
Pierwszy polski thriller medyczny

Zacząłem czytać tę książkę reklamowaną jako pierwszy polski thriller medyczny (ciekawym czy pojawiły się następne), jako wytchnienie od poważniejszych lektur, ale też dl...

Recenzja książki Z chirurgiczną precyzją

Nowe recenzje

Mikołaj do wynajęcia
Dobra książka
@paulinkusia...:

To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki. Bardzo lubię historie spod jej pióra dlatego nie mogłam sobie odmówić ...

Recenzja książki Mikołaj do wynajęcia
Zima w zapomnianym schronisku
Świetna książka
@paulinkusia...:

To moje drugie spotkanie z twórczością autorki. Jej poprzednia książka "Pensjonat na brzegu jeziora" bardzo mi się podo...

Recenzja książki Zima w zapomnianym schronisku
Pan Kołysanka
Kołysanka
@patrycja.lu...:

"Pan Kołysanka" przenosi do sennego miasteczka, którego sielską aurę zaburza tajemniczy, stary tunel kolejowy. Opuszczo...

Recenzja książki Pan Kołysanka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl