Ukryty port recenzja

Ukryty port

Autor: @patrycja.lukaszyk ·1 minuta
2024-09-30
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Olivier przybywa na hiszpańskie wybrzeże, planując wyremontować odziedziczoną po matce willę. Jego sielską wizję zakłóca makabryczne znalezisko: robotnicy odnajdują zmumifikowane zwłoki noworodka. Śledztwo prowadzi ambitna porucznik Valentina Redondo, która, śladem kolejnych morderstw, nieoczekiwanie zagłębia się w historię sięgającą znacznie dalszej, niż się spodziewała.

Autorka stworzyła potężną, zagmatwaną historię, w której śledzimy naprzemiennie współczesne śledztwo oraz noty z tajemniczego dziennika, opisującego zdarzenia sprzed kilkudziesięciu lat. Muszę przyznać, że ta narracja fantastycznie się tu sprawdziła, bowiem od samego początku odczuwałam ogromne zaintrygowanie, w jaki sposób te, pozornie niezwiązane opowieści, ostatecznie się połączą, a także kto stoi za spisaniem ów wspomnień. Rozwiązanie zdecydowanie mnie usatysfakcjonowało. Nawet domyślając się po części przebiegu wydarzeń, czułam zaskoczenie i napięcie, zwłaszcza w finale!

María Oruña nakreśliła świetny obraz psychopatologicznej osobowości, wyniszczanej przez lata i nurzajacej się nieodwracalnie w czynach i wytłumaczeniach dla nich. Obsesyjne zachowania, szaleństwo, dramatyczna rozpacz, a jednocześnie manipulacje, spryt i cynizm na najwyższym poziomie - takiego antagoniste tu otrzymujemy. Uważam, że to postać napisana bardzo solidnie i przekonująco. Zresztą podobnie jak i pozostali bohaterowie, który odznaczali się wyrazistością i zapadali w pamięci, a dodatkowo pobudzali do emocjonalnego przeżywania ich losów.

Cała historia była obudowana potężnie w swym skomplikowaniu, a jednocześnie dobrym przemyśleniu i nastawieniu na spójność. Nie wyczułam tu dziur, wszystko dostaje swoje uzasadnienie, co bardzo cenię. Nie brakowało tu wciągającej aury i intrygującej atmosfery. Choć niektóre fragmenty, te bardziej przegadane, nieco mi się dłużyły w środkowym etapie czytania, to i tak czytało się całość w ogólnym rozrachunku dobrze, bo i te mniej porywające fragmenty były rekompensowane fascynującymi wyjaśnieniami, czy nagłymi przełomami w śledztwie.

Juz jestem bardzo ciekawa kolejnej książki autorki, a tę gorąco polecam😊

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ukryty port
Ukryty port
Maria Oruña
7.5/10
Cykl: Ukryty port, tom 1

Ktoś owinął w prześcieradło martwe ciało i zamurował je w ścianie. Na ostatnią podróż ofiarował rytualny amulet Wietrzne wybrzeże Hiszpanii miało być dla Oliviera oazą spokoju. Zmęczony życiem w Lon...

Komentarze
Ukryty port
Ukryty port
Maria Oruña
7.5/10
Cykl: Ukryty port, tom 1
Ktoś owinął w prześcieradło martwe ciało i zamurował je w ścianie. Na ostatnią podróż ofiarował rytualny amulet Wietrzne wybrzeże Hiszpanii miało być dla Oliviera oazą spokoju. Zmęczony życiem w Lon...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czytacie literaturę hiszpańską? Książki jakiego hiszpańskiego autora/autorki polecacie? Oliver, na codziennie mieszkający w Anglii, odziedziczył stary dom w Hiszpanii. Jego plan to przeprowadzić gru...

@przerwa.na.ksiazke @przerwa.na.ksiazke

Hiszpański kryminał, tak czy nie? Rzadko trafiam na twórczość hiszpańskich autorów, ale zdecydowanie jestem na tak. Bardzo lubię duszny i mroczny klimat hiszpańskich powieści, dlatego też z nieskryw...

@ksiazka_w_kwiatach @ksiazka_w_kwiatach

Pozostałe recenzje @patrycja.lukaszyk

Mosty na Wiśle
Polecam

"Mosty na Wiśle" przenoszą do Krakowa z lat dziewięćdziesiątych, gdzie nad rzeką odkryto zwłoki niemieckiego turysty. Śledczy Cichocki rusza tropem niedawnych derbów. Od...

Recenzja książki Mosty na Wiśle
Niezwykłe przypadki Bristol Keats
W krainie elfów

Bristol Keats razem z siostrami usiłuje ułożyć sobie życie po śmierci rodziców. Tajemniczy list od nieznanej "ciotki" z propozycją pomocy odkrywa kłamstwa, w których żyj...

Recenzja książki Niezwykłe przypadki Bristol Keats

Nowe recenzje

Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
Bez serca
Bez serca
@historie_bu...:

„Jest iskrą w ciemności. Tańczącymi płomieniami pod rozgwieżdżonym niebem. Lśni jaśniej niż ktokolwiek inny w tym miejs...

Recenzja książki Bez serca
Mikołaj do wynajęcia
𝗠𝗮𝗴𝗶𝗰 𝗠𝗶𝗸𝗲
@gala26:

𝑀𝑖𝑘𝑜ł𝑎𝑗 𝑑𝑜 𝑤𝑦𝑛𝑎𝑗ę𝑐𝑖𝑎 to ostatnia książka świąteczna, którą przeczytałam w tym roku. Była to niezwykła przygoda literack...

Recenzja książki Mikołaj do wynajęcia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl