Przebudzenie powietrza recenzja

Przyznam, że byłam zawiedziona, kiedy ta książka przeszła mi koło nosa w Klubie Recenzenta serwisu Na Kanapie. pl. Ale od czego jest Legimi? Z prawdziwą radością błyskawicznie pobrałam ten tytuł i przepadłam!
Przygody zwykłej, szarej myszki, która ma przed sobą ewentualną karierę w bibliotece, bo całkiem nieźle sobie radzi z książkami, a także losy Księcia, któremu uratowała życie, przy okazji odkrywając swój talent magiczny bardzo przypadły mi do gustu. Podobają mi się podziękowania, bo widać, że autorka nie jest jeszcze pewna siebie, więc wyraża wszystkim swoją wdzięczność za trud włożony w jej książkę. Brakowało mi scen miłosnych, ale widząc, że jest pięć tomów, które nie zostały jeszcze przetłumaczone na język polski, podejrzewam, że autorka celowo stopniuje napięcie. Podoba mi się w tej książce to, że zło zostaje ukarane, a emocje między parą głównych bohaterów komplikuje zły senator oraz brat następcy tronu. Co się jednak wydarzy, musicie przeczytać sami!
Książę jest ogniem, ona Kroczącą z wiatrem, która pojawiła się po raz pierwszy od długiego czasu. Zobaczcie, jak zostało to pokazane w książce:

Czyż nie świadczy to o wzajemnej fascynacji pary głównych bohaterów, która rośnie i nie ma końca? Czy ich przeznaczenie może być inne? Tak, pytania retoryczne. To jedna z tych książek, w której z góry wiemy, że musi być wątek miłości z happy endem, ale czy to sprawia, że książka jest mniej atrakcyjna? Przecież każdy z nas potrzebuje oderwać się od złych problemów, więc.... Warto przeczytać tę książkę, bo da Wam satysfakcję, nadzieję na Księcia z Bajki oraz oburzy. Okładka to majstersztyk. Zdecydowanie polecam wszystkim. Warto.