Tajemnica sosnowego dworku recenzja

Małgorzata Kursa w swojej powieści "Tajemnica sosnowego dworku" umiejętnie łączy wątki obyczajowe z elementami tajemnicy, tworząc lekką i przyjemną historię, która przypadnie do gustu miłośnikom ciepłych, nastrojowych opowieści.

Główna bohaterka, Katarzyna Rawska, to postać, z którą łatwo się utożsamić. Jest wrażliwą romantyczką, która na skutek redukcji etatów traci pracę w banku. Los jednak się do niej uśmiecha – dzięki przyjaciółce zdobywa etat w fundacji, co daje jej nową szansę na zawodowe spełnienie. Jej pierwszym zadaniem jest nadzorowanie prac remontowych w starym dworku, który ma stać się siedzibą organizacji. Z entuzjazmem oddaje się nowym obowiązkom, widząc w nich okazję do oderwania się od osobistych trosk, a zwłaszcza od niespełnionych uczuć do mężczyzny, który nie odwzajemnia jej miłości.

Wydawać by się mogło, że historia Katarzyny będzie typową opowieścią o nowym starcie w życiu. Jednak autorka umiejętnie wprowadza element tajemnicy – dworek okazuje się nie tak pusty, jak początkowo sądzono. Katarzyna zaczyna doświadczać dziwnych zdarzeń, które stopniowo prowadzą ją na trop sekretu skrywanego w murach starego budynku. Śledztwo, w jakie nieoczekiwanie zostaje wciągnięta, nadaje powieści dynamiki i wprowadza do fabuły nutę dreszczyku.

Małgorzata Kursa zręcznie buduje napięcie, stopniowo odkrywając przed czytelnikiem kolejne elementy zagadki. Jednocześnie nie rezygnuje z ciepłego, obyczajowego tonu powieści. Styl autorki jest lekki, a dialogi pełne humoru i naturalności. Czytelnicy, którzy cenią sobie literaturę z nutą optymizmu, znajdą tu wiele momentów, które wywołają uśmiech.

Istotnym atutem książki jest również jej klimat. Stary dworek, ukryty wśród sosen, wprowadza atmosferę tajemnicy i nostalgii. Autorka oddaje jego charakter z dużą dbałością o szczegóły, dzięki czemu czytelnik ma wrażenie, jakby sam odkrywał jego sekrety wraz z bohaterką. Nie jest to jednak klasyczna powieść grozy – tajemnica splata się tu raczej z urokiem małomiasteczkowej codzienności.

Pod względem konstrukcji fabularnej "Tajemnica sosnowego dworku" jest dobrze wyważona – elementy obyczajowe, romansowe i zagadkowe przenikają się w sposób harmonijny. Bohaterowie są autentyczni, a ich relacje przedstawione w sposób wiarygodny. Katarzyna to postać, która budzi sympatię i której losy śledzi się z zainteresowaniem.

Podsumowując, "Tajemnica sosnowego dworku" to książka, która przypadnie do gustu czytelnikom poszukującym lekkiej, ciepłej opowieści z tajemniczym wątkiem. To historia o nowych początkach, poszukiwaniu swojego miejsca i odwadze, by zmierzyć się z nieznanym. Małgorzata Kursa po raz kolejny udowadnia, że potrafi tworzyć pełne uroku powieści, które wciągają i pozostawiają po sobie przyjemne wrażenie. Książka doskonale sprawdzi się jako lektura na wieczór, zwłaszcza dla tych, którzy cenią sobie historie z lekkim dreszczykiem i odrobiną romantyzmu.