Ucichły ptaki, przyszła śmierć recenzja

Ucichły ptaki, przyszła śmierć

Autor: @WystukaneRecenzje ·1 minuta
2023-04-26
Skomentuj
6 Polubień
"Ucichły ptaki, przyszła śmierć" to już kolejna książka w dorobku Michała Śmielaka, po którą sięgnęłam, bo przyznam się, że każdą jedną miałam w ręku niemal od początku jego twórczości. Tylko "Gladiatorów" jeszcze nie czytałam, ale mam w planach nadrobienie. Nie każda mi się bardzo podobała, ale zawsze były to dość brutalne, a zarazem wciągające powieści. Dlatego byłam ciekawa jak wypadnie ta konkretna.

Rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady! Jakże popularne stwierdzenie, prawda? W taki sposób czterech przyjaciół właśnie w te przepiękne okolice wybrało się na wieczór kawalerski. A w zasadzie to trzy dni. Wycieczka została wypromowana jako "szlakiem beskidzkich duchów i upiorów"... czyżby faktycznie coś mogło czyhać na życie mężczyzn?

Podczas wycieczki mocno zakrapianej alkoholem wyobraźnia zostaje podjudzana opowieściami niczym z horroru. Każdemu nagle się zdaje, że słychać szepty, kroki, niepokojące dźwięki i w końcu przeradza się to w paranoję. A od tej już niedaleko do paniki i nakręcania siebie nawzajem. Właśnie w takie błędne koło wpadają bohaterowie powieści. Tylko w pewnym momencie robi się zupełnie cicho... nawet ptaki ucichły, jak głosi tytuł książki.

Jest to faktycznie typowy thriller psychologiczny, w którym napięcie budowane jest stopniowo i czuć ten strach, który towarzyszy bohaterom. Choć może się też momentami wydawać, że nieco przesadzają, to jak przeczytacie, to zobaczycie, że owszem, strach ma wielkie oczy, ale tutaj chodzi o coś więcej, a zakończenie zaskoczy niejedną osobę.

Co ciekawe, narracja jest prowadzona poprzez jednego z uczestników wyprawy, ale nie w jej trakcie, tylko już po wszystkim w momencie, gdy przebywa w szpitalu psychiatrycznym. To taki smaczek, który ma wielkie znaczenie w całej fabule.

Szczerze mówiąc, po objętości książki spodziewałam się, że to będzie szybka akcja, do przeczytania na raz i faktycznie tak z nią zrobiłam. Mniej więcej trzy godziny i po sprawie, ale czasami i takich książek potrzebujemy, prawda? Aby złapać, wpaść w fabułę i nie musieć jej rozbijać na kilka dni.

Jako thriller ta książka sprawdza się wyśmienicie!

Recenzja powstała we współpracy z wydawnictwem Skarpa Warszawska.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-12-17
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ucichły ptaki, przyszła śmierć
Ucichły ptaki, przyszła śmierć
Michał Śmielak
7.4/10

Wciągający thriller autora bestsellerowego „Pomruku”! „Szlakiem beskidzkich duchów i upiorów” to wycieczka, która kusi oryginalnością i zapowiedzią przeżycia wspaniałej przygody. Czterech przyjaci...

Komentarze
Ucichły ptaki, przyszła śmierć
Ucichły ptaki, przyszła śmierć
Michał Śmielak
7.4/10
Wciągający thriller autora bestsellerowego „Pomruku”! „Szlakiem beskidzkich duchów i upiorów” to wycieczka, która kusi oryginalnością i zapowiedzią przeżycia wspaniałej przygody. Czterech przyjaci...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Puchatek nie dodał tylko, że może być męcząca... Tę książkę Michała Śmielaka zaliczyłabym bardziej do powieści grozy, a nawet slashera. Fabuła zaczyna się spokojnie i nic nie wskazuje na to, że niew...

@landrynkowa @landrynkowa

"Ucichły ptaki, przyszła śmierć" to książka, która obiecuje zapierającą dech w piersiach przygodę po beskidzkich szlakach pełnych duchów i upiorów. Niestety, po przeczytaniu tego dzieła, nie mogę pow...

@Malwi @Malwi

Pozostałe recenzje @WystukaneRecenzje

Kruche nici mocy
Kruche nici mocy

Już minął jakiś czas odkąd pojawiły się na rynku polskim książki z barwionymi brzegami więc chętnie się dowiem co o nich myślicie. Dla mnie są świetnym dodatkiem i na pó...

Recenzja książki Kruche nici mocy
Mroczne Sigile. Czego pragnie magia
Mroczne Sigile

Anna Benning oddała w ręce czytelników świetną serię Vortex, którą pokochało wiele ludzi. Dlatego, gdy w zapowiedziach pojawiły się "Mroczne Sigile" miałam bardzo miesza...

Recenzja książki Mroczne Sigile. Czego pragnie magia

Nowe recenzje

Amore mio! Lawina
„Amore mio. Lawina” Jagna Rolska
@martyna748:

Temu, kto odwiedza mój profil, z pewnością nie muszę tłumaczyć, czemu zdecydowałam się przeczytać książkę „Amore mio. L...

Recenzja książki Amore mio! Lawina
25 grudnia
Pięć dni do świąt.. i do miłości
@Mirka:

@Obrazek „W święta możemy poczuć się jak dzieci.” Pięć dni to niewiele, by zdarzyło się coś wielkiego, zwłaszcza w...

Recenzja książki 25 grudnia
Szczęście pisane marzeniem
Szczęście pisane marzeniem
@dzagulka:

„Po najczarniejszej nawet nocy wstanie pełen nadziei świt, a szczęście nieśmiało zapuka do drzwi, pisane cichym marzeni...

Recenzja książki Szczęście pisane marzeniem
© 2007 - 2024 nakanapie.pl