Tylko umarli mogą powstać recenzja

"Tylko umarli mogą powstać"

Autor: @tatiaszaaleksiej ·1 minuta
2020-09-21
Skomentuj
11 Polubień
„ Wczoraj byłam człowiekiem, dziś jestem demonem, jutro będę aniołem”.

Z dużą niecierpliwością czekałam na finalny tom. Ogromnie byłam ciekawa jak dalej potoczą się losy – mojej ulubionej pary – Tessy i Kiliana. Tessa wraz z przyjaciółmi i ukochanym kolejny raz podejmuje walkę i jak zawsze pakuje się w kłopoty. Sodoma i Gomora zagraża całemu światu - wojna jest nieunikniona, a jej konsekwencje mogą być straszne. Śmiertelne niebezpieczeństwo czyha tuż za rogiem. Czy w końcu uda im się pokonać zło?

Akcja powieści jest bardzo dynamiczna, pełna zwrotów i zaskakujących elementów. Fabuła bardzo wciąga, niesie ogromne emocje, niepokoi, ani na chwilę nie daje odetchnąć. Jest przemyślana w każdym szczególe, a stopniowo budowane napięcie powoduje, że książki nie da się odłożyć. Czuję podziw dla wyobraźni Pani Doroty i jej kunsztu literackiego – tutaj można spodziewać się absolutnie wszystkiego. Jest mocno, dosadnie, energicznie, z pasją i ogromnym poczuciem humoru. Tessa całkowicie skradła moje serce, jej nie da się nie lubić. Jej życie to ciągła walka, pogoń, niepokój. Lubi mieć wszystko poukładane, jest ambitna, zadziorna. Zmieniła się, jest dojrzalsza, ale jej wewnętrzny ogień nieustannie płonie.

Mroczny, niebezpieczny, a zarazem bardzo kuszący i poplątany świat. Dziwne wydarzenia, nadprzyrodzone zjawiska i moce, wszystko to bardzo realnie i dynamicznie ukazane. Odwieczna walka dobra ze złem. Magia, przeznaczenie, tylko umarli powstaną. Historia pełna zawirowań, przygód, niespodziewanych zwrotów akcji, tutaj nic nie da się przewidzieć. Miłość, pożądanie, zaufanie, przyjaźń, potrzeba obecności drugiej istoty, pokonywanie własnych słabości.

Ta opowieść to rewelacyjne fantasty połączone z intrygującym romansem. Dostarczyła mi wielu wrażeń i niezapomnianych przeżyć. Zakończenie całkowicie mnie zaskoczyło, czegoś takiego kompletnie się nie spodziewałam. Jedynym minusem jest to, że jest to koniec. Ja, która nigdy nie przepadałam za fantastyką – jestem oczarowaną tą serią. Warto sięgać po nowe, nieznane, nigdy nie wiadomo, na co się trafi. Ta seria to prawdziwa perełka. Bardzo polecam :)

http://tatiaszaaleksiej.pl/?p=3588

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-09-21
× 11 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tylko umarli mogą powstać
Tylko umarli mogą powstać
D.B. Foryś
8.6/10
Cykl: Tessa Brown, tom 3

Oko za oko, ząb za ząb… zdrada za zdradę. Mam na imię Tessa i jakimś cudem wciąż pakuję się w kłopoty. Zamiast żyć z dala od mroku, spędzając czas z ukochaną osobą, po raz kolejny zamierzam stanąć t...

Komentarze
Tylko umarli mogą powstać
Tylko umarli mogą powstać
D.B. Foryś
8.6/10
Cykl: Tessa Brown, tom 3
Oko za oko, ząb za ząb… zdrada za zdradę. Mam na imię Tessa i jakimś cudem wciąż pakuję się w kłopoty. Zamiast żyć z dala od mroku, spędzając czas z ukochaną osobą, po raz kolejny zamierzam stanąć t...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Tylko umarli mogą powstać” autorstwa D.B.Foryś, to już trzeci i zarazem ostatni tom przygód Tessy Brown - pół człowieka, pół demona. Jak pisałam w poprzedniej recenzji - nie byłam kompletnie przygot...

@zaczytana.archiwistka @zaczytana.archiwistka

Dorota Foryś jest bardzo utalentowaną polską autorką, która posiada niesamowite poczucie humoru i ogromną wyobraźnię, co nam udowodnia już nie raz. Po ,,Tylko żywi mogą umrzeć” i ,,Tylko martwi mogą ...

@snieznooka @snieznooka

Pozostałe recenzje @tatiaszaaleksiej

Zdeptane nadzieje
"Zdeptane nadzieje"

“Niech życie biegnie, jak chce, kołysze nami jak liśćmi na wietrze, nie mamy na nic wpływu”. Czasy, gdy Polska była pod zaborami. Stojący na czele imperium rosyjskiego...

Recenzja książki Zdeptane nadzieje
Brzydcy ludzie
"Brzydcy ludzie"

“W ciszy wybrzmiewa najwięcej”. Henryk od bardzo dawna jest wdowcem. Jego żona odeszła ponad trzydzieści lat temu, a on wciąż jest sam. Nigdy nie myślał o tym, by związ...

Recenzja książki Brzydcy ludzie

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl