Twoim śladem recenzja

„Myślałem, że to na zawsze. A na zawsze nie ma nic. Wszystko jest tylko wypożyczone na jakiś czas".

Ewa kończy studia prawnicze i razem z przyjaciółmi wyjeżdża do Augustowa. Tutaj poznaje Marcina, którego porzuciła dziewczyna. Między nimi nawiązuje się nić porozumienia, dobrze czują się w swoim towarzystwie. Obydwoje są sobą coraz mocniej zafascynowani, ich znajomość już wkrótce przeradza się w coś więcej. Pewnej nocy Marcin dostaje niepokojącą wiadomość o swoim ojcu. Postanawia natychmiast wyjechać, zostawia kartkę z informacją i numerem telefonu do siebie. Wiadomość jednak nigdy nie trafia do Ewy. Dziewczyna jest załamana, nie tego spodziewała się po Marcinie, natomiast chłopak nie potrafi przestać myśleć o Ewie. Są przekonani, że zostali porzuceni, pomimo tego podejmują próby odnalezienia siebie. Czy dostaną jeszcze jedną szansę od losu?

Życie czasami lubi płatać nieprzyjemne niespodzianki. Fabuła ciekawie utkana niesie emocje, jest to udany debiut. Ciekawie ukazani bohaterowie, wyraźnie nakreślone ich osobowości. Ewa i Marcin, do obojga poczułam sympatie i oboje wzbudzali moją irytację. Ewa to ciepła, serdeczna, chwilami zbyt naiwna, łatwowierna dziewczyna. Ma swoje pany marzenia, które z uporem realizuje. Marcin ma w sobie spore pokłady empatii dla innych, to sympatyczny, szczery, cierpliwy mężczyzna. Bije od niego spokój i opanowanie.

Mamy wciągająca obyczajowość, romans i intrygujący wątek sensacyjny. Miłość, która przychodzi niespodziewanie, prewrotny los, który rzuca kłody pod nogi. Uknuta intryga zbiera swoje żniwo. Tęsknota, rozgoryczenie, nieutulony żal. Zemsta, która staje się siłą napędową do działania, niegasnąca nadzieja. Do czego może posunąć się zraniony człowiek? Postrzeganie innych przez pryzmat posiadania pieniędzy. Całkiem sporo, pikantnych scen.

Intrygująca, lekka, emocjonalna opowieść o miłości, która przychodzi niespodziewanie, duszącej zazdrości i zemście. I przypadku, który ma wpływ na życie. Czekam na kolejny tom, polecam.