Zerwać pąki, zabić dzieci recenzja

Turpistyczna proza japońska

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @mewaczyta ·1 minuta
2022-12-06
1 komentarz
14 Polubień
„Był to czas zabijania. Jak niekończąca się powódź, wojna wydzierała się swym masowym szaleństwem w najskrytsze zakamarki ludzkich serc i ludzkich ciał, w lasy, ulice i niebo."

Wojna i klęski żywiołowe wydawały się najgroźniejszym, co miało spotkać ewakuowaną grupę nastolatków z poprawczaka, a przynajmniej tak sądzono dopóki w wiosce, w której tymczasowo przebywali, nie wybuchnęła zaraza. Przerażeni mieszkańcy uciekli, ich natomiast zostawiono samym sobie bez możliwości podążenia za dorosłymi. Bez jedzenia czy wygodnego posłania, ale z umierającym kolegą w budynku.

U Kenzaburō Ōe pełno jest brudu. I tym razem nie chodzi jedynie o ogromny ból psychiczny czy okrutne zachowanie, ale też śmierdzące ciała oraz gnijące zwłoki. Szeroko rozumiana cielesność ukazana została w sposób wręcz turpistyczny, a względna stabilność psychiczna bohaterów rozpadała się na naszych oczach. Ich działaniami włada strach i znudzenie, a szczęśliwe momenty były jedynie chwilowe i ulotne. Razem tworzy to prozę niewygodną i bolesną. Może nawet odpychającą, choć wartościową.

Ale. Było w tym piękno. Co prawda tyczy się to jedynie stylu autora, ale tworzy do zderzenie idealne — momentami niemalże poetycki język i brzydota skrajnych okoliczności.

„Zerwać pąki, zabić dzieci“ to powieściowy debiut autora z 1958 roku. Debiut tak mocny i tak dobry! Zapada w pamięć i zdaje się oblepiać duszę. Nie należy do prozy łatwej, ale osobiście właśnie takie jej oblicze preferuję. Gwarantuje bowiem intensywne emocje i nie daje o sobie zapomnieć. Można zarzucić autorowi, że z historii dało się wyciągnąć więcej, ale to, co nam dał, już zasługuje na więcej uwagi.


przekł. Jan Rybicki


Psst, Kenzaburō Ōe to pisarz, który dorastał w czasach drugiej wojny światowej oraz amerykańskiej okupacji, czyli należy do mojego ulubionego prozatorskiego pokolenia Japończyków.

Pssst, w 1994 roku autor otrzymał Literacką Nagrodę Nobla.



[W Polsce powieść doczekała się wydania w 2004 roku nakładem Amber i niestety aktualnie trudno ją kupić. O nowym wydaniu natomiast nic nie słyszałam, a Państwowy Instytut Wydawniczy (który niejeden tytuł autora ma już u siebie) póki co nie ma w planie się nim zaopiekować. Moje serce płacze.]



TW: rozkładające się martwe zwierzęta i ludzie, śmierć, choroba, przemoc, gwałt, okrucieństwo wobec zwierząt

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-12-05
× 14 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zerwać pąki, zabić dzieci
2 wydania
Zerwać pąki, zabić dzieci
Kenzaburō Ōe
7.9/10
Seria: Złota Seria [Amber]

Trwa II wojna światowa. Piętnastu chłopców z domu poprawczego zostaje ewakuowanych do zapadłej górskiej wioski. Obcy, poniżani i bici, muszą stawić czoło bestialskiej nienawiści wieśniaków. Pewnego dn...

Komentarze
@jatymyoni
@jatymyoni · prawie 2 lata temu
Świetny pisarz, zapadła mi w pamięć książka pod tytułem "Osobiste doświadczenie",
× 1
Zerwać pąki, zabić dzieci
2 wydania
Zerwać pąki, zabić dzieci
Kenzaburō Ōe
7.9/10
Seria: Złota Seria [Amber]
Trwa II wojna światowa. Piętnastu chłopców z domu poprawczego zostaje ewakuowanych do zapadłej górskiej wioski. Obcy, poniżani i bici, muszą stawić czoło bestialskiej nienawiści wieśniaków. Pewnego dn...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

ZERWAĆ PĄKI, ZABIĆ DZIECI KENZABURŌ ŌE "Był to czas zabijania. Jak niekończąca się powódź, wojna wdzierała się swym masowym szaleństwem w najskrytsze zakamarki ludzkich serc i ludzkich ciał, w las...

Pozostałe recenzje @mewaczyta

Slenderman
System, który zawodzi

Żebyśmy byli w stanie zrozumieć historię przedstawioną w reportażu Kathleen Hale, muszę wyjaśnić dwa pojęcia. ° Creepypasta to straszna historia budowana w formie mi...

Recenzja książki Slenderman
Przedświt
Estetyczny bełkot

Bohater cierpi. Bohater jest samotny. Bohater zatraca się w emocjach, skupia na straconej przeszłości, ucieka od rzeczywistości w surrealizm. Bohater, bohater, bohate...

Recenzja książki Przedświt

Nowe recenzje

Dobranoc, Tokio
Dobranoc, Tokio
@deana:

,,Była już pierwsza w nocy. O której chodzisz spać, o której wstajesz? Gdzie zaczyna się dzień, a gdzie kończy?" Miast...

Recenzja książki Dobranoc, Tokio
Piękny i martwy
Zabrakło chemii
@Kantorek90:

Nie da się ukryć, że z książkami Anny Langner mam relację love-hate. Niektóre zachwycają mnie do tego stopnia, że chcia...

Recenzja książki Piękny i martwy
Pan Slaughter
Trzyma poziom!
@czytanie.na...:

Są bohaterowie, których darzymy głębokim uczuciem od pierwszego spotkania i autorzy zyskujący specjalne miejsce w naszy...

Recenzja książki Pan Slaughter
© 2007 - 2024 nakanapie.pl