Tryjon recenzja

‘’Tryjon’’ Melissy Darwood

Autor: @_my_book_world_ ·3 minuty
2020-04-30
Skomentuj
1 Polubienie
Zastanawialiśmy się kiedyś, czy jeśli mielibyśmy okazję, to chcielibyśmy zacząć swoje życie od nowa? Być kimś innym ? Czy stawialiśmy sobie kiedyś pytanie co dzieję się z nami po śmierci? W końcu każdy wierzy w coś innego, w każdej religii mają inne teorie; idziemy do nieba, przechodzimy proces reinkarnacji, przemierzamy ziemię jako duchy lub po prostu znikamy-wraz z końcem życia kończy się wszystko, a my zostajemy tylko we wspomnieniach.

"...śmierć to część życia, przypomina oddech, tylko że bardzo długi."

Wielu uczonych i filozofów od wieków zadaje sobie pytania dotyczące ludzkiej egzystencji, jednak nikt nie znajduje ostatecznej odpowiedzi na pytanie jak żyć. Mamy cieszyć się każdym dniem i korzystać z każdej chwili ( ‘’Carpe diem ‘’ ),czy lepiej stosować zasady życia stoickiego? Każdy z nas indywidualnie musi znaleźć odpowiedz na to pytanie.

’’Istnieje zasadnicza różnica między strachem a lękiem. Pierwszy występuje w stanach realnego zagrożenia, drugi zaś rodzi się z wyobrażonego niebezpieczeństwa.’’

Główna bohaterka z pozoru jest zwykłą nastolatką jednak tak naprawdę nie ma łatwego życia, straciła ojca, gdy była jeszcze dzieckiem, a z matką lekko mówiąc nie ma najlepszego kontaktu. Jednak to nie wszystko, cierpi ona na utraty świadomości. Jest w stanie nawet po kilku dniach czy tygodniach ocknąć się w obcym miejscu, w trakcie rozmowy z ludźmi których nigdy nie widziała na oczy. Pomimo tego, że w trakcie tego procesu nie jest niczego świadoma, jej ciało żyje swoim życiem, chodzi na imprezy, zawiera nowe znajomości czy wdaje się w bójki. W momencie jednak, gdy znów jest sobą , musi ponosić konsekwencje wszystkiego co wydarzyło się podczas jej ‘’nieobecności’’. Jedyne co udało się ustalić Mili ( czyli głównej bohaterce ) to to, że zmiany następują pod wpływem jakiś silnych emocji.

’'Nie sztuką jest uciekać od emocji, sztuką jest umieć je przeżywać. Znosić cierpienie, zawód, ból. One nigdy nie trwają wiecznie. W końcu mijają, pozostaje po nich tylko wspomnienie.’’

Gdy pewnego razu traci świadomość, budzi się zamknięta w jakieś celi i dowiaduje się, że znikło jej pięć lat życia, a co najważniejsze, że jest martwa i do tego przed śmiercią dopuściła się okropnej zbrodni. Zagubiona dziewczyna musi stanąć przed sądem i dowieść, że żałuje swoich czynów i nie zasługuje na wieczne potępienie. Jednak jak ma to zrobić, gdy nic nie pamięta? Jeśli jej się nie uda , to na zawsze trafi do Samotni, gdzie zostanie ukarana wiecznym życiem, podczas którego mogłaby tylko wpatrywać się w plecy innego skazanego. Jednak jeśli by się jej powiodło, mogłaby spędzić swoje wieczne życie na wyspie Zbawionych. Wybór był oczywisty, niestety pozostaje problem czy będzie umiała dowieść swoją niewinność? Czy to ona jest sprawcą wszystkiego co wydarzyło się w minionych pięciu latach ?

’'Życie jest nieprzewidywalne, pełne zawiłych ścieżek
i nieprzetartych dróg, emocje zaś stanowią
drogowskaz, który pomaga nam obrać właściwy
kierunek. Jedyne, co musimy zrobić, to je usłyszeć,
zrozumieć i uwolnić.’’

Książka w większej połowie skupia się na wydarzeniach, które miały miejsce w przeszłości, jednak nie brakuje momentów z tzw. Tryjonu. Cała historia jest ciekawa i intrygująca. Wciągnęła mnie tak, że przeczytałam ją w jeden wieczór. Pomimo tego, że powieść skupia się na odkryciu tajemnicy i domniemaniu niewinności, to nie brakuje wątku romantycznego , a miłość w rezultacie staje się rozwiązaniem . Zakończenie choć nie do końca mnie satysfakcjonuje, rozumiem dlaczego autorka tak postąpiła. Warto również wspomnieć, że książka w dużym stopniu polega na wątku psychologicznym, który moim zdaniem autorka idealnie zgłębiła. Magiczna, nieprzewidywalna, zaskakująca oraz refleksyjna – tak można podsumować tą lekturę.

''On jednak miał swoje powody. Chciał przyjrzeć się śmierci z bliska, znaleźć naukowy dowód na to co go spotkało. ‘’

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tryjon
Tryjon
"Melissa Darwood"
8.2/10

Jak udowodnisz swoją niewinność, jeśli nie pamiętasz ostatnich pięciu lat? "Nic nie ochroni nas przed bólem wspomnień. Sami musimy się z nim uporać". Mila jest inna niż wszyscy. Często traci świadomoś...

Komentarze
Tryjon
Tryjon
"Melissa Darwood"
8.2/10
Jak udowodnisz swoją niewinność, jeśli nie pamiętasz ostatnich pięciu lat? "Nic nie ochroni nas przed bólem wspomnień. Sami musimy się z nim uporać". Mila jest inna niż wszyscy. Często traci świadomoś...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Nic nie ochroni nas przed bólem wspomnień. Sami musimy się z nim uporać." Mila jest inna niż wszyscy. Często traci świadomość, przebywa w jednym miejscu, by po kilku godzinach znaleźć się w zupełni...

@nataliakozlowska0406 @nataliakozlowska0406

"Nie sztuką jest uciekać od emocji, sztuką jest umieć je przeżywać. Znosić cierpienie, zawód, ból. One nigdy nie trwają wiecznie. W końcu mijają, pozostaje po nich tylko wspomnienie." Sięgając po t...

@natalka2181 @natalka2181

Pozostałe recenzje @_my_book_world_

Zawodnik
niewykorzystany potencjał

Pasja często nas definiuje. Jest odzwierciedleniem tego, jak postrzega nas społeczeństwo. Nie każdy z nas ma szanse odnaleźć w sobie taką miłość. A wielu z tych, którzy ...

Recenzja książki Zawodnik
Okruchy
Prosto i prawdziwie

,, A w każdym najmniejszym kawałku, choćby drobnym jak ziarnko piasku był świat cały szkaradny, śmieszny, wykrzywiony”. Słowo przyjaźń w dzisiejszych czasach jak częs...

Recenzja książki Okruchy

Nowe recenzje

SPQR. Historia starożytnego Rzymu
Stary Rzym w nowej odsłonie
@konrad.mora...:

Sądzę, że gdy Mary Beard kreśliła ostatnie litery swego dzieła pt. "SPQR. Historia Starożytnego Rzymu" to musiała przem...

Recenzja książki SPQR. Historia starożytnego Rzymu
Każdego dnia
O rodzinie słów kilka
@Szarym.okiem:

Nie oceniaj książki po okładce. Ale czy to nie ona właśnie jest tym pierwszym impulsem, który sprawia, że sięgamy po da...

Recenzja książki Każdego dnia
Rozgrzej moje serce
Rozgrzej moje serce
@Zaczytany.p...:

"Rozgrzej moje serce " ~ A. Sour (współpraca reklamowa z wydawnictwem) [...] – Czuję, jak odpływasz w moich ramionach...

Recenzja książki Rozgrzej moje serce
© 2007 - 2024 nakanapie.pl