Objawicielka recenzja

Trudno zostać bogiem (2)

Autor: @janusz.szewczyk ·2 minuty
2023-05-31
1 komentarz
7 Polubień
"Objawicielka" to druga na polskim rynku powieść Daryla Gregory'ego. Wydanie poprzedniej, "Wyginaczy łyżeczek", przeszło bez większego echa pośród wielbicieli fantastyki. Przyznaję, że jej nie przeczytałem, ale teraz mam zamiar nadrobić tę zaległość, bo lektura "Objawicielki" zapewniła mi sporo przedniej rozrywki, nie zmuszając przy tym do wysiłku.
Opis okładkowy powieści zdradza ogólny zarys fabuły, która prezentowana jest dwutorowo w naprzemiennie ułożonych rozdziałach ukazujących główną bohaterkę jako dziecko porzucone przez ojca w położonym w dzikich ostępach domku jej babci oraz dorosłą już kobietę, trudniącą się ekskluzywną i nielegalną działalnością gospodarczą w postaci produkcji wysokogatunkowego bimbru. Trudne dzieciństwa Stelli na farmie urozmaicane jest przez fanatyków religijnych, reprezentowanych zarówno przez członków lokalnej społeczności pruderyjnych baptystów, jak i członków jej własnej rodziny, wyznających wiarę w Duchojca, tajemniczą istotę żyjącą ponoć w jaskini na zboczu góry za domem babci. Stella z czasem przekonuje się, że jej rola wśród wyznawców nietypowej religii ma być znacznie poważniejsza niż mogłaby przypuszczać, gdyż zostaje pośredniczką przekazującą rodzinie boską wolę. Nie pierwszą zresztą, gdyż podobną funkcję pełniły przed nią inne kobiety z rodu Birch, które bezpośrednio kontaktowały się z bóstwem,wykonując brudną robotę i popadając w szaleństwo wskutek oddziaływania boskiej woli. Mężczyźni zajmowali się oczywiście bezpieczną interpretacją przekazu i byli na tyle głupi, by nie budziło w nich podejrzeń to, że ich bóstwo kontaktuje się wyłącznie z kobietami. Drugi wątek opisuje wydarzenia po kilkunastoletnim przeskoku czasowym, gdy Stella wraca w góry po śmierci babci. Czytelnicy i czytelniczki na początku nie mają pojęcia dlaczego Stella porzuciła rolę Objawicielki swojej rodzinnej wiary i wyjechała, by zająć się tak intrygującą działalnością gospodarczą jak bimbrownictwo. Początkowa część książki ma interesująco zarysowane tło obyczajowe wiejskich, ultrakonserwatywnych społeczności, niedostrzegających sprzeczności swojej religii choćby z powszechnym rasizmem. Grupa fanatycznych wyznawców Duchojca prezentuje wszelkie patologie typowe dla sekt, ale ma nad nimi jedną przewagę - ich bóstwo rzeczywiście istnieje i spotyka się z główną bohaterką, przekazując jej swoje odczucia i myśli. Fantastyczne elementy fabuły początkowo nie budzą strachu, chociaż opis postaci bóstwa może budzić delikatne dreszcze skojarzeniami z pajęczakami. Autor stopniowo odsłania tajemnice dawnych, tragicznych wydarzeń, które doprowadziły do wyjazdu Stelli a równolegle pokazuje bieżący konflikt pomiędzy członkami rodziny, pragnącymi jak najszybszej realizacji boskich obietnic, i główną bohaterką, która usiłuje ich powstrzymać. Groza i napięcie narastają stopniowo wraz z odsłanianiem kolejnych tajemnic przekazu Duchojca i jego prawdziwego celu, których czytelniczki i czytelnicy powinni się domyślić przed końcem książki. Nie znaczy to, że zakończenie nie oferuje żadnych zaskoczeń, wręcz przeciwnie.
Przeczytałem tę książkę z dużą przyjemnością, bo to dobrze i zwięźle opowiedziana historia, w której groza pojawia się zarówno w formie krwisto-dosłownej jak i bardziej wyrafinowanej a tajemnica rodu Birch zostaje satysfakcjonująco wyjaśniona, pozostawiając również czytelniczkom i czytelnikom pewne pole do interpretacji.
Bardzo udana okładka to miła wartość dodana.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-05-31
× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Objawicielka
2 wydania
Objawicielka
Daryl Gregory
8.3/10
Seria: Seria horrorów bez nazwy [Mag]

„Bogowie i bimber w czasach Wielkiego Kryzysu. Powieść napisana z wrażliwością i brutalnością ... trudno o lepszą literaturę". — Stephen Graham Jones, autor książki Jedyni dobrzy Indianie W 1933 r...

Komentarze
@jatymyoni
@jatymyoni · ponad rok temu
Świetna recenzja i ciekawa książka.
× 1
@janusz.szewczyk
@janusz.szewczyk · ponad rok temu
Dzięki!
× 1
Objawicielka
2 wydania
Objawicielka
Daryl Gregory
8.3/10
Seria: Seria horrorów bez nazwy [Mag]
„Bogowie i bimber w czasach Wielkiego Kryzysu. Powieść napisana z wrażliwością i brutalnością ... trudno o lepszą literaturę". — Stephen Graham Jones, autor książki Jedyni dobrzy Indianie W 1933 r...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Duchojciec istnieje. Istnieje i żyje we wnętrzu góry za domem Motty w kotlinie. Niewiele osób go widziało. W zasadzie to widziały go tylko kobiety z rodu Birchów – te, które potrafią się z nim porozu...

@Chassefierre @Chassefierre

Pozostałe recenzje @janusz.szewczyk

Rozdroże kruków
Los, który wybrałeś

Lubię wracać do fantastycznych światów, w których kiedyś odnalazłem ucieczkę od codzienności, chociaż niejednokrotnie takie powroty po latach okazywały się przedsięwzięc...

Recenzja książki Rozdroże kruków
Cień Bogów
Toporem i magią

Cieszę się, że John Gwynne porzucił high fantasy na rzecz znacznie bardziej przyziemnego mordobicia i prucia flaków w stylu nordyckim, ale w jego nowym cyklu trudno dosz...

Recenzja książki Cień Bogów

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl