Strefa mroku recenzja

TORTUROWAŁEM

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Chassefierre ·2 minuty
2023-09-06
2 komentarze
26 Polubień
,,Pamiętam pierwsze marsze. Ich uczestnicy nieśli transparenty ze zdjęciami zaginionych bliskich. Czasem krążyłem między tymi ludźmi. Widziałem te kobiety, tych mężczyzn. Patrzyłem na trzymane przez nich fotografie i myślałem: oni nie wiedzą, ale ja przecież wiem, gdzie jest ta osoba, wiem, co się z nią stało.''

Sięgając po ,,Strefę mroku'' sięgacie po książkę bardzo specyficzną i wyjątkową. To reportaż-nie-reportaż, wspomnienie-nie-wspomnienie. To historia bardzo osobista, ukazująca jak silnie pokoleniowe traumy są w stanie się na nas odbić. Jak bardzo jakaś historia może do nas przylgnąć, jak potężny wpływ na nasze życie mają wydarzenia, w których nie uczestniczyliśmy. A przynajmniej nie w pełni świadomie, jako dorośli ludzie.

W ,,Strefie mroku'' nie ma głównych bohaterów – wszyscy są tak samo ważni, tak samo wplątani i uwikłani w morderczą pajęczynę, która spowiła Chile wraz z rządami Pinocheta.


Morales, żołnierz Sił Specjalnych, przytłoczony wyrzutami sumienia, z pełną świadomością tego, co zrobił, udaje się do siedziby opozycyjnej gazety, żeby udzielić wywiadu. Wyspowiadać się. Wyznać co zrobił i kiedy. Kogo zabił, kto już nie wróci do domu. Gdzie powinny być szczątki.

Jego zdjęcie ozdobi okładkę wraz z najważniejszą informacją: TORTUROWAŁEM.

Ale to nie będzie opowieść o Moralesie.


Okładka przykuwa wzrok narratorki – i od tej pory jest z nią przez cały czas. Fernandez próbuje zrozumieć to, czego zrozumieć się nie da, próbuje ogarnąć rozmiar zbrodni dokonanych na przeciwnikach dyktatury, szuka, sprawdza, opisuje, drąży.

Ale to też nie będzie opowieść o niej.


To historia o ofiarach. O pustce, która pojawia się wraz ze zniknięciem człowieka. O pytaniach, które tę pustkę wypełniają, o odpowiedziach, których się domagają. To historia o ostatnich chwilach, o poświęceniu i o drobnych ludzkich odruchach, które tak naprawdę niczego nie zmieniają, ani tym bardziej nie usprawiedliwiają.

,,Przypomnij sobie, kim jestem'' – mówią mu wciąż. ,,Przypomnij sobie, gdzie byłem, co mi zrobili. Gdzie mnie zabili, gdzie pochowali.''

,,Strefa mroku'' to książka pozbawiona dat. To zanurzenie się w strumień świadomości autorki – a trzeba wiedzieć, że jest on ciemny i wartki. Podczas lektury przyjdzie Wam się zmierzyć zarówno z faktami, jak i z wyobrażeniami na temat tego, co mogło się stać. Historia ta jednak na tym nie traci, a zyskuje. Te wyobrażenia, pytania, ta potrzeba wypełnienia pustki, zrozumienia jak i dlaczego, to coś co wydaje się nam wrodzone. Na miejscu Nony Fernandez każdy z nas próbowałby objaśnić sobie ten makabryczny świat w sposób, który sprawi, że choć trochę go zrozumie. I dobrze byłoby, gdyby każdy robił to z tak niesamowitą wrażliwością, jak ona.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-08-21
× 26 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Strefa mroku
Strefa mroku
Nona Fernandez
8/10

Powieść nominowana do National Book Award w kategorii „Literatura w przekładzie”. 1984 rok, sam środek rządów Pinocheta. Znikają setki ludzi, dziesiątki tysięcy trafiają do więzień. Członek tajne...

Komentarze
@Mackowy
@Mackowy · ponad rok temu
Mam na półce,pomagałem ufundować polskie wydanie i chyba przyszedł czas, żeby wreszcie przeczytać - dzięki za recenzję:)
× 7
@Vernau
@Vernau · ponad rok temu
Bardzo ciekawa recenzja 😊
× 2
Strefa mroku
Strefa mroku
Nona Fernandez
8/10
Powieść nominowana do National Book Award w kategorii „Literatura w przekładzie”. 1984 rok, sam środek rządów Pinocheta. Znikają setki ludzi, dziesiątki tysięcy trafiają do więzień. Członek tajne...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Chassefierre

Duch na rozstaju dróg
Gdzie jest mój spis treści?...

Dzisiejszą recenzję zaczniemy od tego właśnie pytania - gdzie się podział spis treści? Nie ma go ani na początku, ani na końcu, i przyznam, że było to dla mnie dość niek...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Zabójczy Święty Mikołaj
Na noże

We Flaxmere zdarzyła się tragedia - ktoś zamordował seniora rodu, sir Osmonda. I to w taki dzień, w taką świąteczną okazję! Zaraz po tym jak dzieci odwiedził Święty Miko...

Recenzja książki Zabójczy Święty Mikołaj

Nowe recenzje

Rozdroże kruków
Krucze ostrzeżenie
@k.katarzyna:

Andrzeja Sapkowskiego nikomu przedstawiać nie trzeba, nawet najwięksi ignoranci literatury kojarzą go jako jednego z gł...

Recenzja książki Rozdroże kruków
Mroczne serce. Darkness
"Mroczne serce. Darkness"
@nsapritonow:

Anna Wolf po raz kolejny udowodniła, że świat motocyklowych klubów nie ma przed nią tajemnic. W powieści „Mroczne serce...

Recenzja książki Mroczne serce. Darkness
Cena nie gra roli
Cena nie gra roli
@kamilawalota:

Lubicie czytać książki inspirowane prawdziwymi wydarzeniami i osobistymi przeżyciami autorów? Jakub Kucner odkrywa prz...

Recenzja książki Cena nie gra roli
© 2007 - 2025 nakanapie.pl