Topiel recenzja

Topiel

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Jezynka ·1 minuta
2020-06-21
4 komentarze
7 Polubień
Doskonale pamiętam lato 1997. Początkową niezdrową ekscytację spowodowaną niespotykanym od dzisięcioleci podnoszeniem się poziomu wód a następnie przerażenie i niedowierzenia gdy woda szła przed siebie zabierając ludzki dobytek często gromadzony przez całe życie.
Pamiętam pospolite ruszenie Polaków z pomocą (uwielbiam to w naszym narodzie, że na co dzień możemy na siebie wrzeszczeć i sobie wymyślać ale jak przyjdzie co do czego stajemy ramię w ramię i dzielimy się z obcymi ludźmi ostatnią koszulą), pamiętam piosenkę zespołu Hey która powodowała drapanie w gardle i łzy. To był trudny czas a powódź zwana teraz powodzią stulecia była swoistym testem dla naszego społeczeństwa, który z drobnymi wyjątkami, zdaliśmy na mocną czwórkę z plusem.

Aż dziw,że ponad 20 lat trzeba było czekać na powieść inispirowaną tamtą tragedią. Jakub Ćwiek w swojej najnowszej książce opowiada historię grupy nastolatków z niewielkiej miejscowości Głuchołazy w województwie opolskim która jako pierwsza została dotknięta powodzią. Grzesiek, Darek, Kacper i Józek w czasie letnich wakacji zamiast spędzać beztrosko czas na czytaniu komiksów i wspólnych wędrówkach bez celu stają w obliczu żywiołu który odciska się piętnem na ich dotychczasowym życiu.
Autor niezwykle starannie nakreślił sylwetki wszystkich bohaterów: ich rodzinne kłopoty i radości, marzenia, pierwsze porywy serca, ambicje i słabości. To powoduje że czytelnikowi łatwo wejść w opowiadaną historię i identyfikować się z chłopcami kibicując ich poczynaniom i krzywiąc się gdy wpadają w kłopoty. A o nie nietrudno bo młodość to gorące głowy, gorące serca i życie na wiecznym ryzyku.
Kiedy w trakcie jednej ze swoich ekapad znajdują we wzburzonej kipieli ludzkie zwłoki jest to początek dramatycznych wydarzeń które jak tocząca się kula śniegowa prowadzą do nieuniknionej katastrofy.

To książka o przyjaźni, to książka o ciężkim okresie dorastania i konieczności podejmowania trudnych decyzji. To też książka o rodzinie, o tym jak ważne jest wsparcie najbliższych gdy młody człowiek wchodzi w okres dojrzewania i uczuciem które w nim dominuje jest gniew i niezgoda na to co wokół.
Opowiedzenie tej historii na tle rwącej wody nadało jej prawdziwego dramatyzmu i trzymało w napięciu do ostatniej strony. A końcowe rozdziały to już istny majstersztyk. Jestem pod dużym wrażeniem tej powieści. To mocna, niezwykle przejmująca i mądra historia opowiedziana z dużym wyczuciem. Polecam!

Moja ocena:

× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Topiel
Topiel
Jakub Ćwiek
7.3/10

Pod koniec lipca 1997 roku ukraińscy żołnierze, którzy przybyli na pomoc powodzianom, dokonują makabrycznego znaleziska w korycie wciąż wezbranej rzeki. Na ułamanym, zanurzonym w wodzie drzewie wiszą...

Komentarze
@gala26
@gala26 · około 4 lata temu
Słucham audiobooka. Czyta mój ulubiony lektor Filip Kosior. Polecam. Majstersztyk, zarówno książka jak i audiobook :)
× 2
@Wiesia
@Wiesia · ponad 4 lata temu
Też dobrze pamiętam tamten czas, byłam wolontariuszką na koloniach dzieci które przywieziono do mojego miasta z zalanych wsi. Przyjechały z niczym, wyjeżdżały obładowane odzieżą i obuwiem z darów. W sklepach częstowano je lodami, słodyczami... Hasło "powodzianie" otwierało wszystkie drzwi i serca.
× 1
@angell15
@angell15 · prawie 4 lata temu
Doskonała powieść. Bardzo podobał mi się sposób, w jaki autor oddał klimat lat 90-tych, w których się wychowywałam. W czasie powodzi stulecia odwiedzałam babcię we Wrocławiu i doskonale pamiętam tę wzburzoną wodę.
@Jezynka
@Jezynka · około 4 lata temu
Filip Kosior to również mój ulubiony lektor. Ma niebywały talent. Uwielbiam jego tembr głosu i taką niewymuszoną interpretacje czytanych tekstów.
Topiel
Topiel
Jakub Ćwiek
7.3/10
Pod koniec lipca 1997 roku ukraińscy żołnierze, którzy przybyli na pomoc powodzianom, dokonują makabrycznego znaleziska w korycie wciąż wezbranej rzeki. Na ułamanym, zanurzonym w wodzie drzewie wiszą...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Długo zabierałam się do tej książki, bo z Ćwiekiem mam pewien problem. Jestem fanką jego powieści fantastycznych, ale Szwindel już mnie nie porwał. Jednak od pierwszych stron zostałam ofiarą Topiela....

@Patriseria @Patriseria

Jakub Ćwiek – pisarz, publicysta. Zdecydowaną większość jego twórczości stanowi literatura fantastyczna, ale nie stroni od innych gatunków, publikując książki podróżnicze, obyczajowe, kryminalne i re...

@monweg @monweg

Pozostałe recenzje @Jezynka

Obserwatorium
Obserwatiorum

Nie jestem specjalną miłośniczką gór. Moim największym osiągnięciem jest doczłapanie się Śnieżkę ze szkolną wycieczką, co utwierdziło mnie w przekonaniu iż nie jest to r...

Recenzja książki Obserwatorium
Krew z krwi
Krew z krwi

Kiedy byłam w ciąży to się bałam: porodu, tego jak dziecko wywróci mój poukładany świat do góry nogami, jak wpłynie na relacje drugą połową. Gdy urodziłam syna strach ni...

Recenzja książki Krew z krwi

Nowe recenzje

Betrothal or Breakaway
Historia, która chwyta za serce
@Kantorek90:

Po lekturze „Desire or Defense” i „Flirtation or Faceoff” wręcz nie mogłam doczekać się kolejnej historii z cyklu D.C. ...

Recenzja książki Betrothal or Breakaway
Zbawca
Zbawca
@ladybird_czyta:

Od dłuższego czasu zbierałam się, by sięgnąć po książki autora. Wabiona świetnymi recenzjami i przede wszystkim obietni...

Recenzja książki Zbawca
Maski
Pod maską można ukryć twarz, ale nie swoje prag...
@ksiazkanapr...:

Przyznaję, że po książkę sięgnęłam ze względu na genialną okładkę, od której oczu nie mogłam oderwać. Czy urzekające ko...

Recenzja książki Maski
© 2007 - 2024 nakanapie.pl