Tacy sami, czyli jacy? recenzja

Jednym z zasadniczych problemów w naszym społeczeństwie nadal jest brak tolerancji względem innych narodowości, czy też wyznań. Część tych przypadków jest pokłosiem aktualnych wydarzeń, o których dowiadujemy się dzięki mediom, natomiast pozostałe są zakorzenione w nas od pokoleń. Niemniej nie każdy jest zły, toteż powinniśmy pamiętać, iż inni mają prawo być tym kim chcą i jeżeli nie czynią nikomu krzywdy, to trzeba ich akceptować.

Zarys fabuły

W książce spotykamy Jasia, którego tata pochodzi z Wietnamu, a mama jest Polką. Chłopiec trochę się stresuje, gdyż właśnie nadszedł jego pierwszy dzień w szkole. Jaś bez problemu nawiązał nowe relacje z Helenką, a także później z Kalinką. Co prawda początkowo został postawiony przez niedoświadczoną nauczycielkę w niekomfortowej sytuacji, gdyż kobieta zamiast wprost zapytać, jak się nazywa, to poprosiła, by jako jedyny powiedział coś o sobie, za co później przeprosiła. Czego jeszcze doświadczył bohater? W jaki sposób zrozumiał czym jest tolerancja i empatia? Jak zakończył się ten dzień? O tym w książce „Tacy sami, czyli jacy?” autorstwa Magdaleny Karlikowskiej-Pąsiek.

Tolerancja, empatia

Autorka za sprawą tejże bajki zwróciła uwagę na wiążące się ze sobą dwa bardzo ważne tematy, a mianowicie na tolerancję i empatię. Każdy z nas się z nimi spotkał, ale nadal tak rzadko je stosujemy w praktyce, dlatego warto zapoznawać z tym już młodszych czytelników. Dzieci coraz częściej w szkołach, czy też na podwórku spotykają rówieśników pochodzących z innych krajów lub będących innego wyznania i dobrze jest, by wiedziały, że wszyscy jesteśmy takimi samymi ludźmi, choć różnią nas cechy charakteru lub wyglądu. Nie należy kogoś skreślać, przez te czy inne czynniki, bowiem nie od razu ktoś się rodzi złym człowiekiem, tylko z latami całe społeczeństwo, które go otacza będzie mieć wpływ na końcowy rezultat. Jeżeli dana osoba będzie lubiana, to mniejsze jest prawdopodobieństwo, by dopuściła się karygodnych rzeczy w przyszłości i to dotyczy każdego z nas, a nie tylko osób z innych religii, czy z obcych krajów. Wychowanie z naciskiem na tolerancję i empatię sprawi, iż dziecko w przyszłości nie będzie krzywdzić innych, a także otrzyma więcej miłości w zamian, aniżeli osoba pozbawiona takich wartości.

Podsumowanie

Książeczkę wykorzystałem na zajęciach wychowawczych i zdecydowanie wzbudziła zainteresowanie oraz pomogła dzieciom zrozumieć, jak mogą czuć się ich koledzy i koleżanki pochodzące z innych krajów, gdy są pomijane przez różne grupy podczas zabaw lub nietolerowane ze względu na inną wiarę. W bajce zostały zaznaczone innymi kolorami fragmenty tekstu odnoszące się do uczuć, a także te, które mają bardzo ważne znaczenie. Wspaniałe ilustracje Patryka Owczarza doskonale uzupełniają treść i zachęcają do lektury. Okładka odnosi się do treści i dzięki swej żywej kolorystyce od razu przyciąga wzrok ewentualnego odbiorcy. Gorąco polecam pozycję wszystkim dzieciom i ich opiekunom, bo dzięki niej dowiedzą się, jak żyć w obecnych czasach pełnych różnorodnych kultur i narodowości.

Za egzemplarz do recenzji dziękuję autorce Magdalenie Karlikowskiej-Pąsiek.