To tylko kolejna zaginiona recenzja

To tylko kolejna zaginiona

Autor: @WystukaneRecenzje ·2 minuty
2024-07-28
Skomentuj
6 Polubień
Gillian McAllister wprowadzała zamęt w głowach czytelników już powieściami "Wszystko co powiesz" i "Na twoją niekorzyść" wydanymi w Polsce kilka lat temu. Już wtedy czytając historie spod jej pióra można było śmiało powiedzieć, że potrafi stworzyć niesamowitą opowieść, ale było to nic w porównaniu z bombą jaką spuściła na czytelników w 2023 roku, gdy w ręce czytelników oddała "Nie to miejsce, nie ten czas". Różnica okazała się ogromna, autorka rozwinęła skrzydła, pozamiatała konkurencję.
I w tym roku na rynku pojawiła się jej kolejna książka, czyli "To tylko kolejna zaginiona". Oczekiwania były ogromne. Wszyscy liczyli na to, że będzie jeszcze ciekawsza, jeszcze bardziej zakręcona ta powieść. I czy to się udało?
Na kamerach monitoringu widać jak młoda kobieta wchodzi w ślepy zaułek i już z niego nie wychodzi. Do poprowadzenia sprawę otrzymuje diabelnie inteligenta Julia, która myśli, że to sprawa jak jedna z wielu i jedyne co się liczy, to czas. Nie podejrzewa jednak, że człowiek, któremu depcze po piętach może i chce zniszczyć jej życie. Każe jej wrobić kogoś innego w morderstwo lub ujawni tajemnicę Julii, którą skrzętnie do tej pory ukrywała, a która może doprowadzić do tego, że straci naprawdę wszystko. Czy się ugnie, czy wygra sprawiedliwość? A może jednak pozwoli sprawcy odejść wolno?
Nadkomisarz Julia jest osobą, która od ponad dwudziestu lat pracuje w policji. Jednak jest jedna sprawa, o której nie może zapomnieć i którą musi trzymać w tajemnicy do końca życia by chronić córkę. Problem polega na tym, że ktoś o tym wie. A więc ciągnie się za nimi obiema przeszłość. I niestety, ale przed kobietą zostaje postawiony dylemat. Albo będzie ścigać człowieka, który stoi za zniknięciem Olivii i prawdopodobnie też innej dziewczyny, która zaginęła rok wcześniej, albo poświęci swoją rodzinę, a przede wszystkim córkę.
W tej historii poruszane jest całe mnóstwo trudnych tematów. Moralność policjantki jest tutaj ich wspólną częścią, a wątek kryminalny tak naprawdę tylko dodatkiem. Bo jest to pełną gębą thriller trzymający w napięciu, zaskakujący, z bohaterami z krwi i kości, których losy są zagmatwane, a cała fabuła bardzo skomplikowana. McAllister jednak udowodniła nam już, że potrafi manipulować czytelnikiem i nie pozwala na to, żeby fabuła była przewidywalna.

Osobiście bym pewnie powiedziała, że akcja płynie zbyt wolno, ale tutaj poziom napięcia jest od początku tak wysoki, że absolutnie mi to nie przeszkadzało. Natomiast, tak jak wielu czytelnikom, bardzo uwiera mnie ilość feminatywów. Przypuszczam, że to wina tłumaczenia, ale jest to bardzo zaakcentowane, sztuczne i przez to miałam ochotę przeczytać jednak angielską wersję. I gdyby nie to, byłoby naprawdę idealnie.

Jednak nie ma co się zrażać, bo dobra powieść i tak się obroni, a w tym przypadku tak właśnie jest. Genialny thriller z bohaterką, która nie jest ani infantylna, ani naiwna i w końcu nie jest też komisarzem uzależnionym od alkoholu z demonami przeszłości w głowie. Tutaj oczywiście jest coś, co powoduje, że to wraca, że nagle jest problem, ale nareszcie nie jest to szablonowa, zwykła postać, jak wszystkie inne.
Recenzja powstała we współpracy z Wydawnictwem Znak Crime.


Moja ocena:

× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
To tylko kolejna zaginiona
To tylko kolejna zaginiona
Gillian McAllister
7.4/10
Seria: Znak Crime

Dwudziestodwuletnią Olivię po raz ostatni widziano na nagraniach z monitoringu, gdy wchodziła do ślepej uliczki, z której nigdy już potem nie wyszła. Julia, która zajmuje się sprawą zaginięcia dzi...

Komentarze
To tylko kolejna zaginiona
To tylko kolejna zaginiona
Gillian McAllister
7.4/10
Seria: Znak Crime
Dwudziestodwuletnią Olivię po raz ostatni widziano na nagraniach z monitoringu, gdy wchodziła do ślepej uliczki, z której nigdy już potem nie wyszła. Julia, która zajmuje się sprawą zaginięcia dzi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Autor: Gillian McAllister Tytuł oryginału: Just Another Missing Person Wydawnictwo: znak Przekład: Ryszard Oślizło Data wydania: 1 lipca 2024r. Opis: Dwudziestodwuletnią Olivię po raz ostatni widzi...

@pannajagiellonka @pannajagiellonka

Nadkomisarz z policji w Portshead niedaleko Bristolu, Julia Day, zostaje wezwana do zaginięcia młodej dziewczyny Olivii Johnson. Sprawa przypomina tę sprzed roku, gdy zaginęła Sadie. Dziewczyna nie o...

@Logana @Logana

Pozostałe recenzje @WystukaneRecenzje

Kruche nici mocy
Kruche nici mocy

Już minął jakiś czas odkąd pojawiły się na rynku polskim książki z barwionymi brzegami więc chętnie się dowiem co o nich myślicie. Dla mnie są świetnym dodatkiem i na pó...

Recenzja książki Kruche nici mocy
Mroczne Sigile. Czego pragnie magia
Mroczne Sigile

Anna Benning oddała w ręce czytelników świetną serię Vortex, którą pokochało wiele ludzi. Dlatego, gdy w zapowiedziach pojawiły się "Mroczne Sigile" miałam bardzo miesza...

Recenzja książki Mroczne Sigile. Czego pragnie magia

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl