To nie koniec recenzja

"To nie koniec" To debiut, który nie zachwyca, ale nie wypada też najgorzej.
Laila To młoda dziewczyna, która po śmierci rodziców wychowywana była przez wujostwo. Jednak tylko wuj darzył dziewczynę sympatią, natomiast ciotka wraz z ich córką Wandą, robiła wszystko aby uprzykrzyć jej życie.
Laila gdy dorosła postanowiła się odciąć i wraz ze swym przyjacielem Brunem założyła księgarnie, która całkiem nieźle prosperowała. Życie prywatne układała sobie u boku muzyka Adama, który jednak zatracił się w świecie rozrywek, co spowodowało rozpad ich związku. Gwoździem do tego okazała się zdrada Adama z Wandą, której dziewczyna nie była w stanie wybaczyć. Jednak szybko znalazła pocieszenie w ramionach tajemniczego Jakuba, który nie do końca był tym za kogo się podawał.
Sięgając po ten tytuł spodziewałam się dostać wyłącznie romansu, a jednak autorka serwuje tutaj ostry rollercoster emocjonalny. Świat mafijny, w którym nie brakuje przestępczości, handlu narkotykami, a nawet ludźmi. Wandą, która okazuje się stać na czele mafijnego świata dosłownie trzęsie nim i sieje postrach zarówno wśród znajomych jak I w całym mafijnym świecie.
Myślę, że autorka miała świetny pomysł na książkę, napisała ją bardzo prostym językiem, co pozwala czytać i doskonale wszystko rozumieć. Niemniej jednak mnie nieco przeszkadzało to, że Wandą mogła dosłownie wszystko, wszyscy się jej bali i nikt nic nie potrafił zrobić z jej zachowaniem. Jej pole działania było bardzo szerokie, co nieco raziło, bo Myślę, że na świecie nie ma nadludzi, których boją się wszyscy, a sami są niezniszczalni. Laila to typowa szara myszka, która łatwo ufa ludziom i bardzo szybko oddala swe serce Jakubowi, mimo iż dopiero co Adam je dosłownie złamał.
Dla mnie znalazła się kilka niuansów, które sprawiły, że książka stała nieco nierealna, choć uważam że historią miała naprawdę ogromny potencjał, a wydarzenia toczyły się w zaskakującym tempie i na nudę zdecydowanie nie można było narzekać.
Choć nie jest to tytuł idealny, to nie jest też zły. Myślę że doczekamy się kontynuacji losów bohaterów, a przynajmniej zakończenie zdecydowanie na yo wskazuje.
Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapaie.pl, za co serdecznie dziękuję.