To, co chcemy zostawić za sobą recenzja

“Istnieją pewne sprawy, które zostają w nas na zawsze. Pewne sprawy, które skrywamy przed światem”.

[ współpraca reklamowa: @gorzka.czekolada.wydawnictwo ]

Przygoda z książką "To, co chcemy zostawić za sobą" to podróż pełna emocji, która od pierwszej strony wciąga i nie pozwala oderwać się aż do ostatniego zdania. Lucy Score stworzyła opowieść, która sprawi, że będziecie płakać, śmiać się i trzymać w napięciu, budując pragnienie dowiedzenia się, co stanie się dalej.

Autorka przedstawia nam dwie odrębne linie czasowe, w których śledzimy losy bohaterów. Pozwala to na odkrycie, co działo się między nimi w przeszłości, a także na śledzenie ich teraźniejszych wyzwań i zwrotów akcji.

Dynamiczne napięcie między głównymi postaciami prowadzi do serii humorystycznych i pełnych emocji starć, które stanowią kluczowy element tej historii. Pomimo że para ta od początku jest otoczona tajemnicą, autorka z sukcesem odkrywa zakamarki ich przeszłości, które zaważyły na losach ich związku.

Lucian to postać, która nie pozostaje obojętna. Jego władczą energię i determinację odczuwa się na każdej stronie. Mimo jego bogactwa i wpływów, jest postacią, z którą czytelnik może się utożsamić, odkrywając w nim zarówno siłę, jak i wrażliwość. Sloane z kolei to choleryczka, która mimo swojej twardości kryje w sobie ogromną determinację i odwagę. Ich połączenie to burzliwa mieszanka, ale właśnie ta walka dwóch światów i serc sprawia, że ta historia jest tak przyciągająca.

Jednym z elementów, których nie mogę nie docenić, są trudne tematy, jakie Lucy odważnie porusza. Żałoba, strata czy traumy z dzieciństwa to kwestie, z którymi często trudno jest nam się zmierzyć, ale są nieodłączną częścią ludzkiego życia. Ich obecność w książce dodaje jej głębi i autentyczności.

Lucy Score doskonale łączy w swojej powieści elementy romansu, napięcia erotycznego i zagadek, tworząc coś więcej niż tylko zwykłą opowieść o miłości. Jej pióro jest tak przyjemne, że trudno oderwać się od lektury, a bohaterowie tak realistycznie przedstawieni, że można się w nich odnaleźć.