Pożyczony narzeczony recenzja

Czytałam wszystkie dotychczas wydane książki autorki. I tak jak byłam zachwycona trylogią ,,Miss Independent”, tak ,,Korepetytor” zawiódł moje oczekiwania. Dlatego podchodziłam do tej książki z pewną rezerwą.
Piszę to z prawdziwą przyjemnością i cieszę się, że moje obawy okazały się zupełnie niepotrzebne. Od pierwszego do ostatniego rozdziału wciągnęła mnie ta historia, a autorka odkryła przed nami bardziej romantyczną stronę swojej twórczości.

,,Pożyczyłam cię tylko na chwilę, na jakiś czas. Choć w mojej głowie wybrzmiewa teraz sentencja: „dobry zwyczaj, nie pożyczaj", pierwszy raz mam ochotę naprawdę zrobić coś na przekór. Wygląda na to, że zakazane rzeczy z reguły smakują lepiej.’’

Tak to w życiu bywa, że zwykle to, co zakazane kusi dwa razy bardziej i ciężko oprzeć się pokusie. Laura i Aaron, główni bohaterowie książki przekonali się o tym na własnym przykładzie. A miało być tak prosto…
Laurę Stone chwilę przed rodzinnym zjazdem w Aspen porzucił narzeczony. Jej przyjaciółka proponuje, że ,,pożyczy’’ jej na miesiąc swojego. Przecież rodzice i tak nie wiedzą, jak wyglądał wcześniejszy. ,,Pożyczonym narzeczonym” okazuje się Aaron Colder, który w liceum uprzykrzał jej życie. Oboje zgadzają się jednak wziąć udział w tym przedstawieniu.

Dla naszych bohaterów to był długi i intensywny miesiąc, pełen zabawnych sytuacji, skrywanego pożądania, intryg i kłamstw. Zaskakujące zwroty akcji, wątek hate-love, chemia między bohaterami sprawiają, że ciężko się oderwać od lektury. Z zaciekawieniem obserwowałam, z jakimi dylematami borykali się Aaron i Laura, jak relacja między nimi nabierała rumieńców. Bardzo podobało mi się również, w jaki sposób ukazała autorka ,,czarne charaktery” tej historii.
,,Miłość powinna leczyć, sklejać ludzi w jedną całość, po tym, jak zostaną zniszczeni."
Joanna Balicka stworzyła świetną komedię romantyczną, która pozwala się zrelaksować i oderwać myśli od przyziemnych problemów.
Historia Laury i Aarona skradła moje serce. Zachęcam was do przeczytania tej historii, niech skradnie również wasze.