"Pewien bard powiedział mi kiedyś, że w każdej opowieści musi być jakiś czarny charakter i jeśli w mojej historii nikogo takiego nie ma, to znaczy, że tym czarnym charakterem jestem ja. Moje spojrzenie na świat jest nieco prostsze: na naszej ścieżce spotykamy tylko dwa rodzaje ludzi. Takich, których możemy zepchnąć z drogi, i takich, których musimy ominąć. I choć czasem lubię myśleć o sobie jak o wielkim złym wilku tej opowieści, to w gruncie rzeczy nie zasłużyłem na takie wyróżnienie. W kwestii zaś mojej moralności… Czy można winić pionka za to, że przyszło mu grać po stronie czarnych?"
Moja ocena:
To nie jest kolejna książka o ratowaniu świata! „W tej rozgrywce stawka nie jest większa niż życie, a ludzkości nie grozi zagłada, lecz w najgorszym wypadku znaczne podwyższenie stóp procentowych. Wit...
"To nie jest kolejna książka o ratowaniu świata!" "Witaj w świecie, w którym demony są analfabetami, nekromanci nigdy nie trzeźwieją, a bohaterowie są zawsze gotowi ryzykować życiem. Cudzym." Pr...
Ja i fantastyka? Do tego ta polska? To nigdy nie szło ze sobą w parze, ale gdy koleżanka dała mi tę książkę i powiedziała „czytaj, bo fajne”, to co miałam zrobić? Przygody Siódmego Regimentu, które ...
Banalność zła – temat dość trudny, dla niektórych z nas nieoczywisty głównie za sprawą jednego faktu: ludzkość mimo iż ...
Recenzja książki Ted Bundy. Umysł mordercyUwielbiam powieści świąteczne Nataszy Sochy. Każdego roku z niecierpliwością czekam na zapowiedź takiej właśnie książki...
Recenzja książki Świąteczna mozaikaGrzegorz Rzeczkowski w swojej książce Szpiedzy Putina podejmuje temat, który jest jednocześnie przerażający i fascynują...
Recenzja książki Szpiedzy Putina