Demony przeszłości. Tom 2 recenzja

„Tam, gdzie króluje miłość, wszystko inne przestaje mieć znaczenie...”

Autor: @zaczytana.archiwistka ·1 minuta
2024-09-18
Skomentuj
4 Polubienia
"Demony przeszłości" to drugi tom dylogii Moniki Czugały, który kontynuuje dramatyczną i pełną napięcia historię Aymary. Główna bohaterka ponownie staje przed życiowym wyzwaniem, które tym razem jest jeszcze bardziej przerażające i skomplikowane. Gdy Aymara zaczyna wierzyć, że jej życie w końcu się ułoży, na horyzoncie pojawia się Teo – młodszy brat Morte, jeszcze bardziej bezwzględny i okrutny niż jego brat. Teo, zdeterminowany, by wykorzystać Aymarę w swojej chorej grze, nie spodziewa się jednak, że jego plany legną w gruzach. Zamiast triumfu, konfrontacja z Juanem Manuelem kończy się fiaskiem, a w rezydencji pojawia się tajemniczy gość, który może zagrozić wszystkim...

Aymara staje przed trudnym wyborem: po której stronie stanąć? Sytuacja staje się jeszcze bardziej skomplikowana, gdy dowiadujemy się, że nosi ona pod sercem dziecko, które ma odegrać kluczową rolę w przyszłości rodu. Ta informacja może stać się zarówno jej kartą przetargową, jak i śmiertelnym zagrożeniem.

Monika Czugała po raz kolejny dostarcza czytelnikom pełną emocji, szybką i intensywną opowieść, która nie pozwala na chwilę wytchnienia. Pomimo niewielkiej ilości stron, akcja rozwija się dynamicznie, a fabuła jest gęsto usiana zaskakującymi zwrotami. To książka, która wymaga pełnego skupienia, a szybkie tempo może stanowić wyzwanie dla niektórych czytelników.

Jednym z największych atutów "Demonów przeszłości" jest staranna charakterystyka bohaterów. Aymara nie jest typową, uległą bohaterką – to silna kobieta, która nie pozwala sobą manipulować. Z kolei postacie takie jak Teo i Juan Manuel, ze swoimi mrocznymi i skomplikowanymi osobowościami, dodają historii głębi i nieprzewidywalności. To bohaterowie, których nie sposób zapomnieć, a ich działania wywołują silne emocje.

"Demony przeszłości" to książka, która zadowoli miłośników romansów z wątkiem mafijnym i nie tylko. Monika Czugała umiejętnie buduje napięcie, tworzy atmosferę niepewności, a jednocześnie dba o każdy szczegół fabuły. Drugi tom dylogii trzyma poziom swojej poprzedniczki, a nawet podnosi poprzeczkę, oferując czytelnikom prawdziwą emocjonalną huśtawkę.

Jeśli szukacie książki pełnej dramatycznych zwrotów akcji, silnych bohaterów i intensywnych emocji, "Demony przeszłości" Moniki Czugały to pozycja, którą warto mieć na swojej półce. To nie jest delikatny romans – to historia, która wciągnie Was od pierwszej strony i nie pozwoli się oderwać aż do końca. Polecam ją z pełnym przekonaniem, zarówno jako zakończenie świetnej dylogii, jak i jako niezależną, mocną powieść.

Moja ocena:

× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Demony przeszłości. Tom 2
Demony przeszłości. Tom 2
Monika Czugała
9.4/10
Cykl: Demony przeszłości, tom 2

Świat Aymary po raz kolejny legnie w gruzach. Tym razem młoda kobieta zostaje poddana próbie o wiele cięższej niż kiedykolwiek w życiu. Gdy w końcu jest pewna, że wszystko się ułoży, na jej drodze po...

Komentarze
Demony przeszłości. Tom 2
Demony przeszłości. Tom 2
Monika Czugała
9.4/10
Cykl: Demony przeszłości, tom 2
Świat Aymary po raz kolejny legnie w gruzach. Tym razem młoda kobieta zostaje poddana próbie o wiele cięższej niż kiedykolwiek w życiu. Gdy w końcu jest pewna, że wszystko się ułoży, na jej drodze po...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Niekiedy w życiu przychodzi nam zawalczyć o lepszą przyszłość i tylko solidny upór może umożliwić osiągnięcie sukcesu. Dzieje się tak dlatego, iż niekiedy cele, które sobie stawiamy okazują się być b...

@Grzechuczyta @Grzechuczyta

Po odkryciu prawdy na temat Juana Manuela Teo ma szalony plan, do którego zamierza wykorzystać jedyną osobę , na której naprawdę zależy Juanmie, czyli Aymarę. Akcja rozpoczyna się od porwania. Tym ra...

ZA
@zaczytanaa_sara

Pozostałe recenzje @zaczytana.archiw...

Nie płacz, księżyc gaśnie
Nie płacz, księżyc gaśnie

Mroczny kryminał, który trzyma w napięciu aż do ostatniej strony "Nie płacz, księżyc gaśnie" autorstwa Cyryla Sone to druga odsłona cyklu Prawo Dunli, która nie tylko...

Recenzja książki Nie płacz, księżyc gaśnie
Stasiek, jeszcze chwilkę
Stasiek, jeszcze chwilkę

Małgorzata Zielaskiewicz w „Stasiek, jeszcze chwilkę” zabiera czytelników w podróż pełną humoru, ciepła i wzruszeń, której główną bohaterką jest nietuzinkowa Henia – sta...

Recenzja książki Stasiek, jeszcze chwilkę

Nowe recenzje

Żyj i pozwól umrzeć. James Bond
Jestem Bond... literacki James Bond!
@belus15:

James Bond jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci kina akcji i sensacji, jaka istniała do tej pory, jaka istn...

Recenzja książki Żyj i pozwól umrzeć. James Bond
Czarna owca medycyny
Seria ,,Zrozum" za kulisami tajemnic i istoty f...
@belus15:

Seria książek Zrozum od Wydawnictwa Poznańskiego to jedna z najbardziej nieoczekiwanych pod względem bardzo dobrej, prz...

Recenzja książki Czarna owca medycyny
Virion. Ona
Tak pisać potrafi tylko Andrzej Ziemiański...
@Uleczka448:

Napisać barwną opowieść fantasy, której strony wypełnia akcja, przygoda, magia i wielkie emocje, nie jest łatwo. Jeszc...

Recenzja książki Virion. Ona
© 2007 - 2025 nakanapie.pl