Tak jest okej recenzja

tak jest ok

Autor: @lalkabloguje ·2 minuty
2023-10-27
Skomentuj
3 Polubienia
Jestem świeżo po lekturze książki "Tak jest ok". To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki i muszę przyznać, że mocne spotkanie. Książka jest niewielka ma ok. 250 str, niesamowitą okładkę, która nijak nie przygotowuje na treść. To nie jest lektura dla każdego, nie wszyscy zrozumieją przekaz. To dość trudna książka, mimo że cała historia jest opisana na małej ilości stronic.

Marin to nasza główna bohaterka i na jej historii się skupia autorka. Reszta jest tłem . Poznajemy ja jako młodą studentkę, która nie opuszcza kampusu na czas zimowej przerwy. Odcięła się od przyjaciół i znajomych gdy jej dziadek zaginął i wszystko wskazuje, że nie żyje. Święta Bożego Narodzenia spędzi samotnie w akademiku, gdzie pozwolono jej zostać. Marin to młoda dziewczyna, która straciła matkę jak miała 3 lata. Zaopiekował się nią jej dziadek ale nie wiemy dokładnie jak potoczyło się jej dzieciństwo. Wiemy tylko o niej tyle, że przyjaźni się z Mabel, która ja odwiedzi w akademiku. W czasie tych odwiedzin odkrywamy powoli wydarzenie tuż sprzed i tuż po "śmierci" dziadka. Co takiego wydarzyło się po zaginięciu dziadka Marin? Co odkryła dziewczyna? Jakie relacje łączyły ja z dziadkiem? Co sprawiło, że uciekła od przeszłości?

Książka nie jest łatwa w czytaniu, choć czyta się ja rewelacyjnie. Jest w niej więcej przemyśleń, opisów niż dialogów. Jest także pełne emocji, melancholii i uczucia osamotnienia. Marin odcina się od przeszłości, ale wie, że to metoda na krótką metę. Przyjazd Mabel zmusza ją do podjęcia walki i zmierzenia się z przeszłością. Dziewczyna wyjawia wszystko to, co wydarzyło się po tym jak jej dziadek zaginął. I choć uznano, że nie żyje to Marin nadal nie umie się pogodzić z jego śmiercią. Została sama ale ta samotności towarzyszy jej od dawna. W dodatku odkrywa tajemnice, jaką skrywał przed nią dziadek. To zaważy a jej życiu bardziej niż jego domniemaną śmierć. Wszystko to sprawiło, że jej świat legł w gruzach. Najbliższa jej osoba skrywała przed nią tajemnicę, która załamała Marin. To ta tajemnica sprawiła, że poszydziła całe swoje życie i uciekła na studia.

Książka ma także drugie tło. Poznajemy historię relacji Marin i Mabel. Ich relacja wykraczała poza ramy przyjaźni, ale zanim miało szanse przybrać odpowiedni kształt, Marin ucieka. I choć ucieka nie od relacji a od wydarzeń, które zmienił jej życie i to, co są działa to jednak odcisnęła ucieczka swoje piętno. Czy odbudują relację? Czy będzie ona taka sama? Historia Marin nie będzie ani piękna, ani łatwa. Jest przepełniona bólem, samotnością rezygnacją, refleksją pozostawia czytelnika w emocjonalnej rozsypce. I choć zakończenie to promyk słońca w tej historii to jednak książka długo pozostanie w pamięci czytelnika. O ile czytając zrozumiemy sens historii, jaki chciała nam przekazać autorka. Polecam

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-10-26
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tak jest okej
2 wydania
Tak jest okej
Nina LaCour
8.1/10

Przejmująco piękna opowieść o żalu i nieprzemijającej sile przyjaźni. Książka nagrodzona The Michael L. Printz Award 2018. Człowiek idzie przez życie, myśląc, że tak wiele potrzebuje… Aż zostaje...

Komentarze
Tak jest okej
2 wydania
Tak jest okej
Nina LaCour
8.1/10
Przejmująco piękna opowieść o żalu i nieprzemijającej sile przyjaźni. Książka nagrodzona The Michael L. Printz Award 2018. Człowiek idzie przez życie, myśląc, że tak wiele potrzebuje… Aż zostaje...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Do powieści Niny LaCour zabierałam się trochę jak pies do jeża — chciałam ją poznać już od dawna, ale z jakiegoś powodu wciąż odkładałam lekturę w czasie. Czy bałam się tego potencjalnego ładunku emo...

@Natalia_Swietonowska @Natalia_Swietonowska

„Tak jest okej" to książka, która, choć przeznaczona dla nastoletniej młodzieży, z pewnością spodoba się nie jednemu dojrzałemu czytelnikowi. A dlaczego tak uważam? Główną bohaterką jest Marin - dzi...

@beata.stefanek @beata.stefanek

Pozostałe recenzje @lalkabloguje

Frigiel i Fluffy. Strażnik. Tom 1
Strażnik

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. Kiedy zobaczyłam książkę pomyślałam sobie, że to coś dla mojego syna, który może fanem nie jest ale to jego klimaty. N...

Recenzja książki Frigiel i Fluffy. Strażnik. Tom 1
Strażniczka szczęśliwych zakończeń
Strażniczka

Kiedy dostałam propozycje, by zrecenzować książkę, zachęcił mnie do niej tytuł i opis. Jednak nie sądziłam, że historia, jaką dostanę będzie aż tak emocjonująca i z zask...

Recenzja książki Strażniczka szczęśliwych zakończeń

Nowe recenzje

Dzieci jednej pajęczycy
Pajęczyna
@CzarnaLenoczka:

W świecie gdzie woda i świeże powietrze nie są oczywistością a towarem luksusowym pajęcza bogini ma oko na wszystkie sw...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
Na trwogę bije dzwon
Fascynująca podróż do przedwojennego Poznania
@czytanie.na...:

Niektóre książki zajmują szczególne miejsce w naszych sercach. W moim na stałe zagościła seria kryminalna z Antonim Fis...

Recenzja książki Na trwogę bije dzwon
Czuwając nad nią
Skala Mercallego
@Chassefierre:

Na początek chciałam przeprosić za tygodniowe opóźnienie w wystawieniu recenzji – życie pozainternetowe i pozaksiążkowe...

Recenzja książki Czuwając nad nią