„Staszek i straszliwie.. pomocna szafa” to kolejna powieść Tomasza Duszyńskiego. Autor aktualnie pracuje jako dziennikarz radiowy oraz dyrektor marketingu w lokalnej stacji wrocławskiej Radio Aplauz. Współprowadzi także popularny program z muzyką clubową - CLUBBING FM. Zadebiutował opowiadaniami w periodykach internetowych. Powstało ich kilkanaście.
To moje pierwsze spotkanie z tym autorem i mam nadzieję, że niejedyne. Po tej książce na pewno sięgnę po kolejne powieści tego pisarza..
Zacznijmy jednak od początku. Głównym bohaterem powieści jest Staszek. Chłopiec wraz z rodzicami i siostrą przeprowadza się do nowego domu. Jednakże Staszek wcale nie jest z tego powodu zadowolony. Dom uważa za starą ruderę i najchętniej uciekłby do poprzedniego miejsca zamieszkania. Kolejnym jego problemem jest szkoła. Chłopak boi się do niej pójść bo spotka tam nowych ludzi. Boi się, że zostanie wyśmiany i że nie znajdzie przyjaciół. Do tego dochodzi jeszcze tajemnicza szafa w jego pokoju.. Czy Staszek znajdzie przyjaciół? Jaką tajemnicę skrywa szafa? Co to są trójki klasowe? Po odpowiedzi zapraszam oczywiście do książki.
„Staszek i straszliwie... pomocna szafa” to powieść pełna radości i dobrego humoru. Przyznam, że kilka razy popłakałam się ze śmiechu. Wyobraziłam sobie niektóre sceny jakby mogły wyglądać w rzeczywistości i bardzo mnie to rozbawiło. To także książka pełna przygód i magii. W zwyczajnym życiu dzieją się niezwykłe rzeczy. To również historia o przyjaźni młodych ludzi. To jedna z ważniejszych rzeczy dla młodzieży. Chcą oni mieć oparcie w innej osobie, móc się jej wyżalić a przede wszystkim razem bawić i cieszyć się życiem. Dlatego też Staszek boi pójść się do nowej szkoły. Wie, że będzie niełatwo znaleźć osoby, na których będzie mógł polegać. Jako nowa osoba w klasie na pewno nie będzie dobrze traktowana, przynajmniej na początku. Staszkowi jednak udało się znaleźć kontakt z swoimi rówieśnikami. Autor bardzo realistycznie ukazał sytuację polskich gimnazjów: podziały na lepszych i gorszych w szkole. Niestety nie jest to chlubą naszego szkolnictwa. Zbyt wiele złego dzieje się przez te podziały i należy je zwalczać. Powieść pokazuje też, że za wszystko trzeba zapłacić. Na tym świecie niestety nie ma nic za darmo. Za wszystkie popełnione czyny trzeba odpowiedzieć i ponieść wszelkie konsekwencje.
Książka wciąga od pierwszej strony. Każda kolejna kartka to przygoda połączona z zabawą. Czytelnik nie jest w stanie się od niej oderwać. Tutaj nie ma miejsca na nudę. Ciągle coś się dzieje. Autor znakomicie wprowadza napięcie, które rośnie z każdym zdaniem by dojść do zaskakującego zakończenia sugerującego nam, że to nie koniec i można liczyć na więcej. Przyznam się, że takiego rozwiązania się nie spodziewałam. Jest pełne dramatyzmu i ekspresji.
Powieść została napisana prostym, a zarazem bardzo interesującym językiem Przeważa tutaj slang młodzieżowy co znacznie ułatwia czytanie. Interesująca jest też grafika. Jest bardzo tajemnicza, dzięki czemu zwraca na siebie uwagę. Kolory i obrazki jednoznacznie wskazują, że to książka dla dzieci. Akcja toczy się szybko. Nie ma żadnych niepotrzebnych przedłużeń. To wszystko sprawiło, że przeczytałam tę powieść w kilka godzin.
Książkę polecam jak najbardziej. To historia nie tylko dla młodzieży. Na pewno również dorośli oddadzą się tej fantastycznej przygodzie i nie pożałują tego. Te kilka godzin czytania zdecydowanie nie będzie stracone. A na pewno przywróci dobry humor i radość z życia. Dorośli będą mogli też chociaż na chwilę wrócić do lat dzieciństwa i może wreszcie zrozumieją postępowanie swoich dzieci. Ta książka to idealna pozycja na weekend bądź długi zimowy wieczór. Osobiście przyznam, że będę z niecierpliwością czekać na kolejną część tej jakże wciągającej i fantastycznej historii...