Ludzie posiadający rozległą wiedzę i tak mają jej niewiele w stosunku do tego, co zostało odkryte, a co jeszcze jest tajemnicą. Nadal nie wiemy do czego zdolny jest nasz mózg, ale za to zdarzają się przypadki osób, które po jakimś tragicznym wydarzeniu nagle mogą zdziałać więcej. Jedni w to wierzą, a inni nie, ale dowodów naukowych brakuje, by to potwierdzić lub zaprzeczyć.
Zarys fabuły
W książce spotykamy księdza Krzysztofa Lorenta, który po dość silnym bólu głowy trafił do szpitala psychiatrycznego z dość dziwnymi objawami niedającymi jasnego obrazu, jaka choroba tej natury go spotkała. Mężczyzna twierdzi, że zna historię wielu ludzi żyjących wiele setek lat do tyłu, potrafi posługiwać się kilkudziesięcioma językami obcymi, zna sztuki walki itd. Przypadek bada doktor Aleksandra Sambierska i w żaden sposób nie może zakwalifikować jego objawów do konkretnej choroby. Pewnego dnia kapłan informuje Olę o tym, że ma mu pomóc w ucieczce, gdyż ścigają go pewni ludzie i jeżeli tego nie zrobi, to oni zabiją wszystkich ludzi ze szpitala. Kobieta nie uwierzyła mu, lecz kończąc dyżur, po wyjściu na korytarz dostrzegła nieprzytomnych pracowników po drugiej stronie siatki. Wtedy zdecydowała się pomóc Krzysztofowi i razem wyszli przed szpital, a tam czekali już na nich czterej mężczyźni ubrani w zielonkawe habity, z którymi kapłan musiał podjąć walkę. Kto ściga Krzysztofa i co od niego chce? Jak na całą sytuację zareaguje komisarz Michał Kępiński, który zajął się dochodzeniem? Co spotka bohaterów i jakie będą ich dalsze losy? O tym w książce „Kapłan” autorstwa Krzysztofa Kotowskiego.
Dziwna przypadłość
Przypadłość głównego bohatera, który po nagłym bólu głowy zaczął zdobywać rozległą wiedzę z dawnych lat oraz nabywać różne umiejętności jest moim zdaniem dobrym wyborem autora, jeśli chodzi o punkt kluczowy w tejże pozycji. Taka przypadłość jest czymś nowym i raczej niepowtarzalnym i jeśli ktoś lubi takie historie opisujące coś nadprzyrodzonego myślę, że zaciekawi się tą lekturą. Takie niecodzienne przypadki fascynują ludzi, gdyż jeszcze wiele nie wiemy na temat otaczającego nas świata, jak i naszego organizmu. Pomimo, że to fikcja literacka, to jednak wielu z nas nawet w niewielkim stopniu chciałoby coś podobnego potrafić.
Niecodzienny thriller
W przypadku tej książki mamy do czynienia z thrillerem hipotetycznym, czyli połączeniem thrillera, powieści fantastycznej, political fiction i metafizycznej opowieści gotyckiej. Takie połączenie daje wspaniałą książkę, której akcja wciągnie większość odbiorców. Do tego postać głównego bohatera (duchownego), który musi przeżywać wewnętrzny dylemat dotyczący wiary i wiedzy właśnie zdobytej, z ciągłymi konwersacjami z Aleksandrą będącą ateistką zwiększają zaciekawienie lekturą. W moim wypadku trochę minęło zanim się wciągnąłem, gdyż na początku otrzymujemy dwa przypadki z historii gdzie są opisani ludzie posiadający taką przypadłość, jak Krzysztof, a później akcja powoli zaczyna się rozwijać i nabierać tempa. Książka trzyma w napięciu i niespodziewane sytuacje oraz nietuzinkowe postacie zachęcają do dalszej lektury.
Podsumowanie
Książkę czytało mi się płynnie, a zaciekawienie wzrastało wraz z rozwojem tej niecodziennej akcji. Pozycja może nie przypaść do gustu czytelnikom, którzy nie lubią wątków fantastycznych lub poruszających różne teorie powiedzmy spiskowe. Okładka dzięki swej kolorystyce rzuca się w oczy, ale osoby szczególnie zwracające uwagę na urok okładek, raczej nie będą nią zachwycone. Gorąco polecam książkę wszystkim fanom thrillerów poruszających nadprzyrodzone tematy umieszczone w dzisiejszych czasach.
Za egzemplarz do recenzji dziękuję wydawnictwu 5Why Promotion.