Szymek w krainie nudzimisiów recenzja

Szymek w krainie nudzimisiów

Autor: @MartaAnia ·3 minuty
2012-12-27
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Każde dziecko w pewnym momencie wkracza w taki etap, w którym zaczyna snuć się po domu bez celu i powtarzać w kółko "nudzi mi się...". Muszę przyznać, że nas także to dopadło. A ja już myślałam, że dzięki niezwykłej fantazji mojej córeczki i jej miliona pomysłów na minutę uda nam się go pominąć. Ale najwyraźniej jest to nie możliwe. I dlatego też staramy się, by ów powiedzonko nie wdarło się do naszego domu na dłużej i co najgorsze nie zamieszkało na stałe! Zatem, gdy tylko moje dziecko zaczyna powtarzać "nudzi mi się", reaguję natychmiast mówiąc: "Szukasz Nudzimisiów? Przecież one są w książce! Chodźmy zobaczyć co u nich słychać". I tak moje dziecko w trybie natychmiastowym zapomina o nudzie zagłębiając się w treść tej wesołej książeczki.

Już raz polecałam Wam lekturę o tych sympatycznych stworzonkach. Tym jednak razem nasi mali przyjaciele nie odwiedzają przedszkolaków lecz cała przygoda toczy się w Nudzimisiowie, czyli krainie Nudzimisiów. Oj, muszę przyznać, że jest to bardzo niezwykłe miejsce. Pełne cudownych niespodzianek, które z pewnością zachwycą Wasze maluchy. Bo gdzie na przykład moglibyśmy skorzystać z wymyślacza śniadań? Albo poszybować na dmuchawcach? A może chcielibyście choć raz sprawdzić jaka atmosfera panuje z Lesie Marzeń? W krainie Nudzimisiów wszystko to i znacznie więcej jest możliwe. Przekonał się o tym Szymek, który wraz z Gusią, Hubkiem i Mutkiem wyruszyli na poszukiwanie Czarusia.

Ich wędrówka była długa i pełna przygód. Czasem troszkę niebezpieczna, ale nasza nieustraszona Drużyna Poszukiwawcza bez trudu pokonuje wszelkie przeszkody by odnaleźć przyjaciela. Myślę, że każde dziecko z przyjemnością dołączyłoby do nich by móc przeżyć te wszystkie niezwykłe rzeczy. A już szczególnie, gdy one także potrafiłyby cudować jak Szymek. Nie będę Wam opowiadać o tym co przytrafia się naszym przyjaciołom, bo sądzę, że ciekawiej będzie przeczytać tę lekturę wraz z swoimi brzdącami. Jestem pewna, że nie będziecie żałować :)

Nudzimisie szybko trafiły do serduszka mojej córeczki. Ich niezwykłe przygody i niesamowite możliwości zachwycają Alicję, że podczas czytania moje dziecko zapomina o wszystkim dookoła. Już przy czytaniu poprzedniej lektury mała żałowała, że Nudzimisie jej nie odwiedzają, że nie może bawić się z nimi w łapanie gwiazdek itp. Teraz Alicja z ogromną przyjemnością powędrowałaby wraz z tymi słodkimi futrzakami wprost ku przygodzie. Zaglądamy do niej więc tak często jak tylko się da by po raz kolejny dać sie ponieść fantazji i pogrążyć w marzeniach...

Ta książeczka jest naprawdę niesamowita. Sama z ogromną przyjemnością po nią sięgam i cieszę się, że mojemu dziecku także tak bardzo się spodobała. Ciekawe i wciągające przygody Nudzimisiów pobudzają wyobraźnię naszych maluszków i napawają nadzieją, że gdzieś znajduje się taki mały wesoły świat, w którym wszystko jest możliwe. Trzeba tylko dać ponieść się fantazji, a już za chwilkę komary zamiast kąsać nasze skóry zaczną zostawiać na ciele perełki, a żeby wrócić do swojego ukochanego miejsca na ziemi wystarczy jedynie zamknąć oczy i bardzo bardzo tego pragnąć...

Nudzimisie to stworzenia, które z pewnością pokocha każde dziecko. Zarówno te maluszki, które słuchają głosu mamy podczas lektury, jak i te nieco większe, które z przyjemnością same przeczytają te książeczki. Czcionka jest w niej duża i czytelna a opowiadania dosyć krótkie okraszone licznymi kolorowymi ilustracjami zatem, jest to także lektura idealna dla tych dzieci, które dopiero uczą się czytać. Ja jestem mamą, ale wyprawa do krainy Nudzimisiów sprawiła mi ogromną przyjemność. Uwielbiałam gościć te maluszki u nas, ale wizyta w Nudzimisiowie była dla mnie i mojego dziecka wielką przygodą i jestem pewna, że jeszcze nie raz do nich zajrzymy :)

Polecam!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-12-27
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Szymek w krainie nudzimisiów
Szymek w krainie nudzimisiów
Rafał Klimczak
9.5/10
Cykl: Nudzimisie, tom 4
Seria: Nudzimisie

Kiedy dzieci się nudzą, przychodzą do nich nudzimisie. A co, kiedy nudzą się nudzimisie? Szymek miał okazję dowiedzieć się tego, bo przeniósł się do krainy nudzimisiów i dostał bardzo ważne zadanie. N...

Komentarze
Szymek w krainie nudzimisiów
Szymek w krainie nudzimisiów
Rafał Klimczak
9.5/10
Cykl: Nudzimisie, tom 4
Seria: Nudzimisie
Kiedy dzieci się nudzą, przychodzą do nich nudzimisie. A co, kiedy nudzą się nudzimisie? Szymek miał okazję dowiedzieć się tego, bo przeniósł się do krainy nudzimisiów i dostał bardzo ważne zadanie. N...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @MartaAnia

Krokodyl
Krokodyl

Książeczki wydawnictwa Ezop są nam już znane od bardzo dawna. Lubimy je i jest nam niezmiernie miło, że chociaż część z nich możemy Wam polecić jako te, nad którymi nasz ...

Recenzja książki Krokodyl
Zawsze stanę przy tobie
Zawsze stanę przy tobie

Kiedy zobaczyłam na stronie wydawnictwa Nasza Księgarnia kolejną książkę Gayle Forman od razu wiedziałam, że będzie to dla mnie obowiązkowa pozycja do przeczytania :) Cz...

Recenzja książki Zawsze stanę przy tobie

Nowe recenzje

Metempsychoza
GARNKI Z KAMBODŻY I "METEMPSYCHOZA" CZYLI JAK W...
@mrocznestrony:

Łooo matko elektryczna, ale to było złe! Naprawdę złe, choć sądziłem, że po wyjątkowo słabej drugiej części cyklu "Kron...

Recenzja książki Metempsychoza
Wszyscy jesteśmy martwi.
Wszyscy jesteśmy martwi - finał
@Malwi:

„Wszyscy jesteśmy martwi” to ostatnia, czwarta część serii „Krwawe Święta” autorstwa Sary Önnebo. Akcja nabiera tempa, ...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy martwi.
Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
© 2007 - 2024 nakanapie.pl