Sztuka morderstwa recenzja

SZTUKA MORDERSTWA

Autor: @Wilczex ·1 minuta
2011-09-02
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Proces twórczy jest koktajlem instynktu, umiejętności, kultury i wielce kreatywnej gorączki. Nie przypomina narkotyku; jest raczej swoistym stanem, w którym wszystko dzieje się niezwykle szybko, mieszaniną świadomości i nieświadomości, strachu i rozkoszy..."
F. Bacon

Czym jest sztuka? Jaka jest rola artysty? Tym razem są to pytania, których Michael White nie pozostawia nam bez odpowiedzi: "artysta ma obowiązek poszukiwać prawdy, ale także prezentować ją na nowe sposoby." "Sztuka morderstwa" traktuje to dosłownie.

W Londynie dochodzi do serii brutalnych zabójstw, inspirowanych dziełami największych surrealistów. Pierwsze z nich wygląda tak:

http://cache2.allpostersimages.com/p/LRG/37/3774/85DIF00Z/plakaty/magritte-rene-syn-czlowieczy-1964.jpg

Inspektor Jack Pendragon ma twardy orzech do zgryzienia - hermetyczny świat artystów niechętnie ujawnia swoje sekrety. Rozpoczyna się wyścig z czasem, bowiem ofiar "ulicznego artysty", jak go w myślach nazywałam, przybywa.

Równolegle poznajemy historię jednego z najsławniejszych morderców XIX wieku - Kuby Rozpruwacza. Z pierwszej ręki! Jaki jest związek tych dwóch zabójców?

Trzeba przyznać, że Michael White wykazał się pomysłowością. Powstał całkiem przyjemny kryminał, w sam raz do poczytania w podróży, pracy, czy przed snem. Historie równoległe nie są nowością, jednak zawsze mnie cieszą - nadają "smaczku" głównemu wątkowi. Powieść czyta się bardzo szybko, z rosnącym zainteresowaniem. Zakończenie - jak na rasowy kryminał przystało - zaskakujące.

Jedyne, do czego muszę się przyczepić, to czarno-białe postacie. Wszyscy są albo źli, albo dobrzy. Osobiście wolę odcienie szarości. Z drugiej strony, bohaterowie pasują do narracji - bez zbędnych ozdobników, rzeczowej i obrazowej - jakby wyjętej z kroniki kryminalnej. Podobnie opisano same zabójstwa - dokładnie i bez owijania w bawełnę. Czytelnicy o słabszych nerwach powinni sobie zrobić w tych miejscach przerwę na kawę.

Książkę polecam każdemu - umili wieczór a przy okazji zmusi do poszperania w dorobku surrealistów.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Sztuka morderstwa
Sztuka morderstwa
Michael White
7/10
Cykl: Inspektor Pendragon, tom 2

Jack Pendragon pracuje w policji od wielu lat, lecz nie widział jeszcze takiego trupa... Otrząsnąwszy się z szoku, dostrzega w scenie morderstwa podobieństwo do dzieła malarza-surrealisty Rene Magritt...

Komentarze
Sztuka morderstwa
Sztuka morderstwa
Michael White
7/10
Cykl: Inspektor Pendragon, tom 2
Jack Pendragon pracuje w policji od wielu lat, lecz nie widział jeszcze takiego trupa... Otrząsnąwszy się z szoku, dostrzega w scenie morderstwa podobieństwo do dzieła malarza-surrealisty Rene Magritt...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Sztuka przybiera różne formy. Od pięknych, które zapierają nam dech w piersiach, po odrażające lub dziwne. Pomału przestają dziwić nas dzieła typu kupa w słoiku. Wywołują śmiech lub niesmak, ale na d...

@asiaczytasia @asiaczytasia

Pozostałe recenzje @Wilczex

Ojciec chrzestny
Niewielka cena za szczęście

Pomyśl o tym, co Cię najbardziej wnerwia w otaczającej rzeczywistości. Brak empatii i miłość do samego siebie, porządnie doprawiona samolubstwem i skrajnym egoizmem. Wyśc...

Recenzja książki Ojciec chrzestny
Skandaliści w koronach. Łajdacy, rozpustnicy i głupcy na polskim tronie
Dlaczego czasem nie warto grać w statki?

Historia. To jedno słowo już niejednego wyleczyło z bezsenności. Na żadnej innej lekcji nie grało się tak w statki... Lista dat i dziwnych nazwisk jest dłuższa niż moje ...

Recenzja książki Skandaliści w koronach. Łajdacy, rozpustnicy i głupcy na polskim tronie

Nowe recenzje

Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
Bez serca
Bez serca
@historie_bu...:

„Jest iskrą w ciemności. Tańczącymi płomieniami pod rozgwieżdżonym niebem. Lśni jaśniej niż ktokolwiek inny w tym miejs...

Recenzja książki Bez serca
Mikołaj do wynajęcia
𝗠𝗮𝗴𝗶𝗰 𝗠𝗶𝗸𝗲
@gala26:

𝑀𝑖𝑘𝑜ł𝑎𝑗 𝑑𝑜 𝑤𝑦𝑛𝑎𝑗ę𝑐𝑖𝑎 to ostatnia książka świąteczna, którą przeczytałam w tym roku. Była to niezwykła przygoda literack...

Recenzja książki Mikołaj do wynajęcia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl