Szóstka recenzja

Szóstka

Autor: @whitedove8 ·2 minuty
2023-09-21
Skomentuj
2 Polubienia
Szczecin, początek grudnia 1967 r. Miastem wstrząsa potężna katastrofa tramwajowa. Minister Spraw Wewnętrznych powołuje tajną grupę, która ma zbadać przyczynę tego tragicznego wypadku. Sprawą zajmuje się Galant wraz z pozostałą częścią zespołu, prowadzącego 10 lat wcześniej śledztwo związane z sektą ze Wzgórza Kupały. Zadanie jest tym trudniejsze, że zaczynają ginąć istotni świadkowie... Czy to był tylko zwykły przypadek? A może jednak celowe działanie?

Fabuła po raz kolejny została misternie utkana na kawie prawdziwych wydarzeń, co jako miłośniczka historii bardzo cenię. Czytelnik wpada w sam środek dynamicznie rozwijającej się akcji niczym mucha w pajeczą sieć, zostaje porwany przez ciąg intrygujących wydarzeń jak jesienny liść niesiony pod muchami szarającego wichru. Ja od tej pozycji absolutnie nie mogłam się oderwać i tylko widmo budzika dzwoniącego o 3.00 rano powstrzymało mnie od pochłonięcia jej dosłownie na raz. Pisarz sprawnie manewruje prawdziwymi wydarzeniami i niczym kapitan holownika zgrabnie kieruje nimi tak, by wpasowały się idealnie w miejsce obok fikcji, żeby tworzyły jednolitą treść. Bohaterowie to nieszablonowa mieszanka wybuchowa, która potrafi narobić niezłego zamętu, wzbudzić wiele emocji, a do tego doskonale się uzupełniająca oraz pasująca do całości.

Twórca kupił mi absolutnie, przywołując na kartkach tej lektury autentyczną katastrofę tramwaju. Ja sama wielokrotnie jeździłam dzisiejszą 6 na Gocław, dlatego tym bardziej wydarzenia opisane na tych stronnicach mocno mną wstrząsnęły. Przemysławowi Kowalewskiemu należą się ogromne brawa za research, który przeprowadził, za tak wiele pracy i włożonego trudu w to, aby jak najwierniej oddać charakter dawnego Szczecina i wydarzeń mających ogromne znaczenie dla dziejów tego portowego miasta.

Ta pozycja ma nie tylko walory stricte rozrywkowe. Osiada w duszy oraz umyśle odbiorcy, a tym samym skłania go do refleksji na bardzo istotne tematy. Czy popełnioną zbrodnię można w jakikolwiek sposób usprawiedliwić? Czy można powoływać się na religię niosąc śmierć, skoro jedno z Przykazań nam tego zabrania? Co jest ważniejsze Kościół czy etyka oraz ogólnie pojęte człowieczeństwo? Właśnie tego typu pytania niejednokrotnie przejdą nam przez myśl przy okazji czytania tej książki.

Autor już swoim rewelacyjnym debiutem postawił sobie wysoko poprzeczkę. Z tym większą ciekawością siągnęłam więc po kontynuację. Czy udało mu się sprostać oczekiwaniom i pokładanym przeze mnie w nim nadziejom? Twórca nie tylko utrzymał poziom pierwszej części, ale wręcz go przebił! Pokazał pisarski kunszt, niesamowitą wyobraźnię, talent do snuucia wciągających opowieści, mistrzostwo w kreowaniu postaci oraz geniusz w łaczeniu imaginacji z realizmem. Chylę czoła! Czapki z głów! Z niecierpliwością będę wypatrywać następnych pozycji spod jego pióra, a sam Przemek trafia do grona moich ulubionych pisarzy. Natomiast Wam życzę udanej lektury. Mam nadzieję, że i Wy będziecie pod takim samym wrażeniem jak ja.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Szóstka
Szóstka
Przemysław Kowalewski
7.9/10
Cykl: Ugne Galant, tom 2
Seria: Mroczna strona

Grudzień 1967 roku. Szczecinem wstrząsa potężna katastrofa tramwajowa. Pod kołami popularnej szóstki ginie kilkanaście osób, a kilkaset trafia do lokalnych szpitali. Dzień po wydarzeniu w mediach poj...

Komentarze
Szóstka
Szóstka
Przemysław Kowalewski
7.9/10
Cykl: Ugne Galant, tom 2
Seria: Mroczna strona
Grudzień 1967 roku. Szczecinem wstrząsa potężna katastrofa tramwajowa. Pod kołami popularnej szóstki ginie kilkanaście osób, a kilkaset trafia do lokalnych szpitali. Dzień po wydarzeniu w mediach poj...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ugne Galant po raz drugi staje do walki z systemem i własnymi słabościami... Druga połowa lat 60. XX wieku i Szczecin, ponuro opleciony szponami komunistycznych władz i ich oszalałej propagandy, stan...

@ladybird_czyta @ladybird_czyta

Wczesny poranek, ludzie zaspani jadą do pracy. Tramwaj zatłoczony do granic i w pewnym momencie wszystko jest nie tak. Zgrzyt, pisk hamulców, zakręt i huk. Tramwaj wypada z torów i sunie po jezdni. K...

@justyna1domanska @justyna1domanska

Pozostałe recenzje @whitedove8

Na ogonie złoczyńcy
Śledztwo w zwierzęcym świecie

W zwierzęcej części społeczności pewnej podwarszawskiej wsi wybucha panika. Przyczyną tego wstrząsu jest zaginięcie córki burmistrza – jaszczurki Larysy. Czarna kotka Ma...

Recenzja książki Na ogonie złoczyńcy
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
W poszukiwaniu własnej tożsamości

Kirke pewnego dnia budzi się w lesie i nie jest w stanie sobie przypomnieć swojej przeszłości, ani tego kim jest. Rozpoczyna samotną wędrówkę, aż trafia do domostwa Anxo...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem

Nowe recenzje

Szczęście pisane marzeniem
Szczęście pisane marzeniem
@dzagulka:

„Po najczarniejszej nawet nocy wstanie pełen nadziei świt, a szczęście nieśmiało zapuka do drzwi, pisane cichym marzeni...

Recenzja książki Szczęście pisane marzeniem
Przestrzeń, czas i ruch
Zaproszenie do fizyki
@Carmel-by-t...:

Po pozornie rozczulającej deklaracji z pierwszego rozdziału (str. 42): „Przyczyna tego, że fizyka wydaje się bardzo ...

Recenzja książki Przestrzeń, czas i ruch
Delirium
Demony są na wyciągniecie ręki.
@zdzis59:

Jest przecież tak znajoma, a wciąż odkrywana i obiecująca. Trudno od niej oderwać wzrok. Magnetycznie przyciąga każdego...

Recenzja książki Delirium
© 2007 - 2024 nakanapie.pl