444 recenzja

Szlakiem tajemniczego "Chrztu Warneńczyka"

Autor: @z_kultury_ ·1 minuta
2024-10-12
Skomentuj
3 Polubienia
Twórczość Jana Matejki kojarzą wszyscy. Mało kto jednak widział zapomniany obraz tego mistrza malarstwa portretowego pt. „Chrzest Warneńczyka”. Właśnie to dzieło jest najważniejszym artefaktem w powieści autorstwa Macieja Siembiedy pt. „444”, której najnowsze, zmienione wydanie ukazało się niedawno nakładem Wydawnictwa Agora.

Pierwszy tom cyklu o zawodowych i prywatnych losach prokuratora Jakuba Kani, skupiony wokół „Chrztu Warneńczyka” i proroctwa Arby, odkrywa przed czytelnikami nieznane oblicze Matejkowskiego malarstwa historycznego. Jest w tym XIX-wiecznym dziele tajemnica dwóch wyznań, jest przeszłość rodu Głębockich i charakterystyczne znamię, które o potędze jego posiadacza przypomina raz na 444 lata. Do tego jest też charyzmatyczny bohater, który na pohybel przełożonym, zamierza odkryć wszystkie sekrety skrywane na malarskich płótnie sprzed wieków. Nie ma pojęcia, jak trudne będzie to zadanie.

Jeśli Amerykanie mają swojego Dana Browna, to Polacy mogą poszczycić się osobą Macieja Siembiedy. Pisarz ten z reporterską precyzją potrafi poprowadzić powieściowe śledztwo historyczne oparte na rozmaitych, skrywanych w narracji wątkach, które tylko czytelnicza wrażliwość i spostrzegawczość mogą połączyć w ponadczasową opowieść o niebywałej ludzkiej religijności i pokutującym nadal przekonaniu na temat mocy sprawczej przepowiedni, choćby była sprzed tysięcy lat.

Moje pierwsze spotkanie z prozą Macieja Siembiedy oparte na nieco zmodyfikowanej wersji jego literackiego debiutu okazało się fascynującą podróżą przez stulecia historii, w trakcie której odwiedziłam wiele krajów, poznałam wyjątkowych bohaterów i byłam świadkiem zdarzeń zarówno minionych, jak i tych, które dopiero nadejdą. Co więcej, autor przekonał mnie również, że nigdy nie jest za późno, by stworzyć powieść, która podbije serca czytelników. A taka jest właśnie „444”. Tu sensacja goni sensację, choć odległości między nimi mierzy się w tysiącach kilometrów.

Zdecydowanie polecam „444” i z wielką przyjemnością sięgnę po inne książki z serii o Jakubie Kani, bo to literatura najwyższych lotów, bazująca na tym, co „dobre, bo polskie”.

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
444
3 wydania
444
Maciej Siembieda
7.4/10
Cykl: Jakub Kania, tom 1

Pierwsza część cyklu z Jakubem Kanią. Nowa, zmieniona wersja książki! Czy w obrazie Jana Matejki kryje się proroctwo, które może wpłynąć na losy świata? Powieść sensacyjna inspirowana prawdziwy...

Komentarze
444
3 wydania
444
Maciej Siembieda
7.4/10
Cykl: Jakub Kania, tom 1
Pierwsza część cyklu z Jakubem Kanią. Nowa, zmieniona wersja książki! Czy w obrazie Jana Matejki kryje się proroctwo, które może wpłynąć na losy świata? Powieść sensacyjna inspirowana prawdziwy...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jan Matejko uwiecznił scenę chrztu Warneńczyka, który doprowadził do krótkiego, ale upragnionego pokoju z islamem. Obraz powstał w zagadkowych okolicznościach, a potem zaginął. Zrodził wiele teorii s...

@monika.sadowska @monika.sadowska

Do tej pory każda z moich analiz recenzenckich poświęcona była jednemu tytułowi. A tym razem postanowiłam odejść od dotychczasowego zwyczaju i w jednym materiale przyjrzeć się dwóm książkom tego same...

@czytamduszkiem @czytamduszkiem

Pozostałe recenzje @z_kultury_

Pasja według G.H.
Impuls wywołujący lawinę wspomnień

Kiedy rozpoczynałam lekturę powieści autorstwa Clarice Lispector pt.: „Pasja według G.H.”, wydanej nakładem Wydawnictwa Filtry w przekładzie Gabriela Borowskiego i Wojci...

Recenzja książki Pasja według G.H.
Korporacja Everest
Mount Everest - dach świata czy droga do sukcesu?

Wiem o wspinaczce górskiej, a zwłaszcza wysokogórskiej tyle, ile przeczytałam w literaturze, czyli prawie nic. Z tym większym zainteresowaniem przystąpiłam do lektury ks...

Recenzja książki Korporacja Everest

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl