Nie Mój Alzheimer recenzja

Szlachetne zdrowie....

Autor: @Renax ·1 minuta
2024-10-10
Skomentuj
24 Polubienia
Książka ta jest zbiorem piętnastu wypowiedzi opiekunów, członków rodzin osób chorych na Alzheimera na temat tego jak ta opieka wygląda, jakie są etapy choroby, trudności, z którymi się zmierza opiekun, będący jednocześnie członkiem rodziny chorego: syn, córka, synowa, mąż, żona. Zainteresowała mnie ona dlatego, że po pierwsze znałam chorych na tę chorobę, a po drugie, że bliska mi osoba była chora na podobną chorobę. Bardzo mało się o tym mówi i nikt nie zajmuje się uczuciami osób bliskich chorym, ale problemy, z którymi się spotykają, bariery psychiczne, na jakie się napotykają bliscy, uczucia jakich doświadczają, patrząc na chorobę matki, żony, ojca, teściowej, teścia, ojca są ekstremalne i wymagają specjalisty. To są choroby, które zmieniają charakter, zachowanie. To, o czym mówią ci opiekunowie z książki to to, że żeby na co dzień mieć kontakt z taką osobą i nie zwariować samemu jest potrzeba bycia przeszkolonym, poinformowaym o tym, co choroba robi z człowiekiem i jak się zachować. Choroby głowy to nie tylko pampers i zaniki pamięci ale agresja, lęki, zagubienie, odtrącanie córki a pamiętanie o synu lub przeróżne zachowania. Bycie bliskim takiej osoby to także potrzeba wsparcia.
Bardzo przeżyłam tę książkę. Już dawno nie wczułam się tak w żadną. Może dlatego, że ostatnio też odbywam wycieczki po lekarzach.
W każdym razie książka jest ciekawa, potrzebna, napisana z potrzeby społecznej, gdyż takich chorych i bliskich jest wielu.
Ją tu też informacje o tym, jakie kroki należy podjąć, gdy już się ma takiego chorego: ubezwłasnowolnienie, pomoc społeczna, ośrodki lub wsparcie. Ale i jacy lekarze. Wiele, wiele potrzebnych informacji tu jest, no i naprawdę ciężkie historie z życia różnych ludzi.
Przypuszczam, że zrobienie wywiadu przez autorkę z tymi piętnastoma osobami i wysłuchanie ich, danie wagi ich traumom i przeżyciom, było dla nich wielką terapią. Poza tym, to mówią bliscy, którzy stracili matkę, ojca, żonę.... Takie opowiedzenie o nich, jacy byli to jakaś forma przywołania ich w sercu.

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-10-10
× 24 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nie Mój Alzheimer
Nie Mój Alzheimer
Paulina Wójtowicz
8.5/10

Najpierw jest szok, niedowierzanie i rozpacz. Potem gniew, bunt i desperacka próba zastopowania tego, co nieuniknione. Akceptacja nie przychodzi jednak nigdy. Są za to skrajne emocje: miłość i nienaw...

Komentarze
Nie Mój Alzheimer
Nie Mój Alzheimer
Paulina Wójtowicz
8.5/10
Najpierw jest szok, niedowierzanie i rozpacz. Potem gniew, bunt i desperacka próba zastopowania tego, co nieuniknione. Akceptacja nie przychodzi jednak nigdy. Są za to skrajne emocje: miłość i nienaw...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka "Nie mój Alzheimer. Historie opiekunów" autorstwa Pauliny Wójtowicz to wyjątkowa pozycja, która, jak sama autorka podkreśla, nie jest o samej chorobie Alzheimera, ale o emocjonalnych zmagania...

@Anna_Szymczak @Anna_Szymczak

Nie da się przejść obojętnie obok książki autorstwa Pauliny Wójtowicz pt. „Nie Mój Alzheimer. Historie opiekunów”. Książka nie jest klasycznym poradnikiem, jak rozpoznać chorobę Alzheimera u innych, ...

JO
@jolantaszymczak

Pozostałe recenzje @Renax

Bibliotekarki
Praca bokiem wychodzi

W mojej opinii to świetna książka o pracy w Polsce. Tutaj miejscem pracy jest niby łącząca spokój i jako takie oczytanie biblioteka. Aplikująca do tej pracy Żywia chcę p...

Recenzja książki Bibliotekarki
Wszystko mam bardziej
W świecie spektrum

Świetny reportaż o tym jak to jest żyć w spektrum autyzmu. Autor wybrał rozmówców z różnych środowisk, wykształcenia i stopnia autyzmu. Jedni żyją pracując ,a inni nie s...

Recenzja książki Wszystko mam bardziej

Nowe recenzje

As Pik
Pan smuteczek
@zaczytaniwm...:

Hej wszystkim w tak bardzo mroźny dzień przychodzę do was z ręcenzją książki naszej polskiej autorki Moniki Madej pod t...

Recenzja książki As Pik
Nie bez powodu
Nie bez powodu
@marcinekmirela:

„W tamtej chwili czułem... pustkę. Tak, to dobre określenie. Wyglądało to mniej więcej tak, jakbym był skorupą. Niczym ...

Recenzja książki Nie bez powodu
Czarny świt
Czarny świt
@Gosia:

„Czarny świt” to debiutancka powieść Urszuli Kusz Neumann! Ja uwielbiam sięgać po debiuty, pozwalają odkrywać nowych au...

Recenzja książki Czarny świt
© 2007 - 2025 nakanapie.pl