Szkoła niemieckich narzeczonych recenzja

Szkoła niemieckich narzeczonych

Autor: @angell15 ·1 minuta
2022-12-02
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Książka opowiada o losach dwóch młodych dziewczyn: Niemki Hanny Rombauer i pół Żydówki Tilde Altman. Akcja toczy się w Niemczech w latach 1938-1939. Finał w latach 60-tych w USA.

Hanna po przedwczesnej śmierci matki zostaje odesłana przez ojca do domu stryja. Pod opieką krewnych ma stać się wzorem cnót niewieścich. Zostaje zamknięta w złotej klatce bez możliwości ucieczki.

Jej krewni należą do bogatych ludzi. Chętnie wynagradzają ją za każde przyciągnięcie uwagi odpowiedniego kandydata na męża. Hanna ma świadomość, że za każde uchybienie narzuconym normom odpowie jej rodzina.

To, co robiła jej stryjenka trudno nazwać inaczej niż stręczycielstwem. Dziewczyna została obdarowana luksusowymi podarkami, lecz odebrano jej prawo do stanowienia o sobie. Jej każdy krok był śledzony i komentowany. Nastolatka nie może zachowywać się naturalnie, nie ma też w nikim wsparcia. Musi wznieść się na szczyty dyplomacji, żeby cokolwiek osiągnąć.

Drugą bohaterką jest Tilde. Jej ojciec odszedł od rodziny po ponad dwudziestu latach, bo pochodzenie jego żony stało się niewygodne. Pozostanie z nią zagroziłoby jego karierze. Obiecywał, że to tylko tymczasowe rozstanie, ale szybko się pocieszył u boku niebieskookiej blondynki z odpowiednich sfer.

Tilde noc poślubną przesiedziała z mężem, Samuelem, w szafie. Ta data zyskała miano "nocy kryształowej", kiedy rodzina Samuela zaginęła a praca ich życia została zbeszczeszczona.

Młoda dziewczyna musiała utrzymać rodzinę, ukrywając męża na strychu. Pracę umożliwiał jej aryjski wygląd i nazwisko po ojcu. Jako utalentowana krawcowa była w stanie działać, nawet jeśli wymagało to przekupienia niektórych klientek, potencjalnych "sygnalistek".

To trudna lektura, choć dobrze napisana i wciągająca. Postaci są autentyczne. Czułam się jakbym tam była z nimi.

Zbulwersowało mnie doradzenie dziewczynie, która chce się kształcić, żeby lepiej zrezygnowała i zostawiła miejsce na uczelni jakiemuś mężczyźnie. Tak jakby kobiety były gorszą płcią. A one pomimo odebrania im wielu praw (w tym praktykowania medycyny) mimo przeciwności walczyły o przetrwanie swoich rodzin.

Plus: nie ma drastycznych scen. Minus: do tytułowej szkoły dziewczyny trafiają dopiero jakieś sto stron przed końcem powieści.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-12-02
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Szkoła niemieckich narzeczonych
Szkoła niemieckich narzeczonych
Aimie K. Runyan
7.9/10

Młoda Niemka wysłana do szkoły przygotowującej idealne żony dla nazistów. Żydowska krawcowa mieszkająca w Berlinie w przededniu wojny. Niemcy, rok 1939. Hanna Rombauer po śmierci matki zostaj...

Komentarze
Szkoła niemieckich narzeczonych
Szkoła niemieckich narzeczonych
Aimie K. Runyan
7.9/10
Młoda Niemka wysłana do szkoły przygotowującej idealne żony dla nazistów. Żydowska krawcowa mieszkająca w Berlinie w przededniu wojny. Niemcy, rok 1939. Hanna Rombauer po śmierci matki zostaj...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Mawia się, że męska przyjaźni jest tą prawdziwszą, trwalszą, wyzbytą zazdrości, rywalizacji i kłamstwa. Nie zgadzam się z tą powszechną opinią, gdyż życie nauczyło mnie tego, że również przyjaźń pom...

@Uleczka448 @Uleczka448

Myśląc o II wojnie światowej przywołujemy w pamięci zazwyczaj największe jej okrucieństwa znane z kart historii, ale również bohaterskie czyny dokonywane w walce o wolność czy życie swoje lub innych....

@czytanie.na.platanie @czytanie.na.platanie

Pozostałe recenzje @angell15

Wyprawa po Smocze Jajo
Rycerz bez rozumu, giermek bez tytułu - humorystyczna wyprawa po smocze jajo

„Wyprawa po smocze jajo” to humorystyczna opowieść fantasy, w której absurd i satyra idą w parze z przygodą. Głównym bohaterem jest Orald Cherlawy – rycerz, który nie gr...

Recenzja książki Wyprawa po Smocze Jajo
Jak adoptowałem Antona
Adopcja przez samotnego ojca: pełna wyzwań i miłości historia Roberta Klose'a

„Jak adoptowałem Antona” to książka Roberta Klose, amerykańskiego autora polskiego pochodzenia, który wcześniej napisał o swojej pierwszej adopcji, „Adopting Alyosha: A ...

Recenzja książki Jak adoptowałem Antona

Nowe recenzje

Mad as Hell
Świat pełen intryg
@agnban9:

"Mad as hell" autorstwa Hannah McBride to kontynuacja, na którą czekałam. Już pierwsza część tej serii była dla mnie wi...

Recenzja książki Mad as Hell
Nihal z Krainy Wiatru
Nihal z Krainy Wiatru
@agnban9:

📚📚📚📚 "Strach to niebezpieczny przyjaciel: musisz nauczyć się go kontrolować, słuchać tego, co ci mówi. Jeżeli ci się t...

Recenzja książki Nihal z Krainy Wiatru
O początkach
Gorąco polecam
@aneta_skupien:

" O początkach " czyli drugi tom Opowieści autorki cieszynska.agata . W chmurnym Zamku nastaje wiosna. Gród rozkwita, ...

Recenzja książki O początkach
© 2007 - 2025 nakanapie.pl