“Wojna nie niosła ze sobą wyłącznie rozpaczy i śmierci. Za wielkimi, groźnymi upiorami ciągnęło stado pomniejszych, nie tak niebezpiecznych, jednak składających się na całość katastrofy. Wśród nich była powszechna brzydota.”
“Ładna dziewczyna z nieco groźną miną i burzą rudych włosów, z pokrytą drobnymi kwiatkami gałązką wetkniętą za ucho, otoczona rojem pszczół.
Och, Kerk. Jakie to cholernie romantyczne.”
Moja ocena:
Drugi tom cyklu „Opowieści starych drzew”. Rebelia w Sahinrze trwa, walki stają się coraz bardziej krwawe i coraz bardziej bezwzględne. Rodzi się pytanie ? dokąd to wszystko zmierza, kiedy coraz trud...
Nikomu nie trzeba przypominać, jak okrutna jest wojna, że jej prawa, choć na przestrzeni wieków spisane pod różnymi nazwami, w tym "międzynarodowe prawo humanitarne", bardzo często nie są przestrzega...
Jest to druga część sagi Opowieści Starych Drzew i już na początku mogę zdradzić, że sądząc po zakończeniu - nie ostatnia. Po raz kolejny spotykamy się z kapitanem trzeciej kompanii Asgerem Sidortem...
Sięgniecie po książkę, w której prywatne śledztwo jest prowadzone przez nastolatkę, w prywatnej szkole? Jeszcze rok temu powiedziałabym, że raczej nie, że raczej to n...
Recenzja książki The Devil's toyZwracacie uwagę czy dana książka to debiut? Ostatnio przegapiłam informację, że książka, po którą sięgnęłam to debiut, jednak nie odczułam, że sięgnęłam po niego. Jeś...
Recenzja książki Rzeźbiarka krwiPowieść ta robi wrażenie piorunujące. Po ostatniej kropce zostaje się bez słowa, w nostalgicznej zadumie i tak trochę z...
Recenzja książki Słodycz zapomnienia“Człowieka poznaje się w ekstremalnych sytuacjach.” Świat pogrążony w wojennym chaosie. Niemieckie represje i okrucień...
Recenzja książki Miłość zostawiłam w getcie„Dwór króla Zorzy” Nishy J. Tuli to drugi tom serii „Artefakty Uranosa”, który rozpoczyna się dokładnie tam, gdzie końc...
Recenzja książki Dwór Króla Zorzy