Pięć par rękawiczek recenzja

Szelest sukien, smak angielskiej herbaty

Autor: @gloria11 ·2 minuty
2024-08-31
Skomentuj
2 Polubienia
Madeline ma wyjść za mężczyznę, którego nawet nie zna. Augusta jest zakochana w swoim przyjacielu, który ma już narzeczoną. Janny niedługo ma wyjechać z Londynu, a Mary i Katherine nadal szukają swojego szczęścia…

Piątka przyjaciółek wspólnie wchodzi w dorosłość, przeżywając pierwsze zauroczenia oraz rozczarowania. Każda z panien ma własny pomysł na przyszłość, który niekoniecznie odpowiada wymogom londyńskiej socjety. Dziewczęta będą musiały odpowiedzieć sobie na wiele pytań, w tym to najważniejsze: kierować się sercem czy rozumem?

Debiut Mony Gin to powieść przepełniona szelestem sukien i zapachem angielskiej herbaty. Autorka bardzo dobrze oddała realia czasów, dzięki czemu czytelnik ma wrażenie, jakby wraz z bohaterkami uczestniczył w wydarzeniach. A tych jest dość sporo, bo każda panna ma swój wyjątkowy charakter, a także pomysł na siebie. Moim zdaniem każdy znajdzie wśród postaci swoją ulubioną, której losy będzie śledzić z zaciekawieniem. Dla mnie przykładowo taką postacią była Augusta, a raczej jej relacja z panem hrabią…

„Pięć par rękawiczek” to książka idealna dla miłośniczek romansów, gdyż autorka głównie na nich opiera fabułę. Emocje są ważnym elementem fabuły, a także determinują zachowania i działania postaci. Dla niektórych dylematy sercowe dziewcząt zapewne wydadzą się śmieszne lub wyolbrzymione, ale myślę, że wielu czytelników zwyczajnie przymknie na to oko. Ostatecznie młodość rządzi się swoimi prawami, a Mona Gin swoim stylem pisania sprawia, że podczas lektury nie sposób się nudzić.

Powieść tę można przeczytać w jeden dzień, bo rozdziały w niej są krótkie i składają się głównie z dialogów. I to takich, które wywołują uśmiech na twarzy. Każda z bohaterek ma bowiem swój temperament, a gdy dochodzi między nimi do wymiany poglądów, to klękajcie narody. Tym bardziej, gdy w grę wchodzą sprawy sercowe. Dobrym zabiegiem jest też to, że rola rodzica została podkreślona w tej książce dość mocno. Dzięki temu można lepiej zrozumieć relacje, jakie panowały ówcześnie pomiędzy członkami familii.

Debiut Mony Gin to historia, która z pewnością trafi do serc wielu kobiet. Utrzymana w stylu „Bridgertonów”, wciąga i zachwyca swoją fabułą. Dzięki jej lekturze można na moment odetchnąć od codzienności, a także poprawić sobie humor. Nie wymagam niczego więcej od romansu, dlatego – jeśli macie ochotę, sięgnijcie po „Pięć par rękawiczek”. Myślę, że się nie zawiedziecie.

Współpraca barterowa z autorką Moną Gin.



Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-08-06
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pięć par rękawiczek
Pięć par rękawiczek
Mona Gin
8.5/10

Gdy serce nie chce bić w rytmie konwenansów… Madeline, Augusta, Janny, Mary oraz Katherine to przyjaciółki, które wspólnie wkraczają w dorosłość i świat konwenansów londyńskiej socjety. Problem w ty...

Komentarze
Pięć par rękawiczek
Pięć par rękawiczek
Mona Gin
8.5/10
Gdy serce nie chce bić w rytmie konwenansów… Madeline, Augusta, Janny, Mary oraz Katherine to przyjaciółki, które wspólnie wkraczają w dorosłość i świat konwenansów londyńskiej socjety. Problem w ty...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Pięć przyjaciółek. Pięć historii. Jedna przyjaźń. A do tego klimat XIX wiecznego Londynu. Madeline, Augusta, Janny, Katherine i Mary są najlepszymi przyjaciółkami. Każda z nich wywodzi się z bogatej...

@aga.nowaczyk @aga.nowaczyk

Współpraca @mona_gin_ Witajcie moliki🩷🩷 Lubicie romanse historyczne???? Ja swego czasu ogromnie zaczytywałam się we wszystkich romansach historycznych jakie znalazłam w bibliotece. Nie miałybyśc...

@kawka.zmlekiem @kawka.zmlekiem

Pozostałe recenzje @gloria11

Mamy trupa i co dalej
Mamy trupa... i co dalej?

Każdy z nas kiedyś odejdzie z tego świata. Nasze serce się zatrzyma, a krew w żyłach przestanie krążyć. Nim jednak to nadejdzie, warto się przygotować do śmierci...

Recenzja książki Mamy trupa i co dalej
Exabor
Jestem z Exabor

Roksana jest cichą i wrażliwą dziewczyną, która cierpi na ataki paniki. Po śmierci matki jej ojciec starał się ją chronić przed bólem, izolując ją tym samym od reszty sp...

Recenzja książki Exabor

Nowe recenzje

Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
Bez serca
Bez serca
@historie_bu...:

„Jest iskrą w ciemności. Tańczącymi płomieniami pod rozgwieżdżonym niebem. Lśni jaśniej niż ktokolwiek inny w tym miejs...

Recenzja książki Bez serca
Mikołaj do wynajęcia
𝗠𝗮𝗴𝗶𝗰 𝗠𝗶𝗸𝗲
@gala26:

𝑀𝑖𝑘𝑜ł𝑎𝑗 𝑑𝑜 𝑤𝑦𝑛𝑎𝑗ę𝑐𝑖𝑎 to ostatnia książka świąteczna, którą przeczytałam w tym roku. Była to niezwykła przygoda literack...

Recenzja książki Mikołaj do wynajęcia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl