Mszczuj recenzja

Szczodre Gody w Bielinach

Autor: @Aga_M_B ·2 minuty
2024-02-17
Skomentuj
1 Polubienie
Siódma część serii „Kwiat paproci”, zaprasza do świata pradawnych słowiańskich wierzeń.
Współczesny świat, ale rzeczywistość alternatywna: Polska, Mieszko I nie przyjął chrztu.
Przeziębioną Gosławę odwiedza Jaga. I od słowa do słowa zaczyna snuć opowieść o swoich młodych latach, małżeństwie z Mszczujem i o tym, czego w życiu żałuje.

Wieś Bieliny szykuje się na święto Szczodrych Godów. Nadchodzi przesilenie zimowe, a długie mroźne noce sprzyjają wychodzącym z czeluści Nawii potworom. Nie ma ich kto pilnować, bowiem Weles – bóg podziemi i opiekun dziadów gdzieś zniknął. Gdy pod nieobecność Mszczuja z Jagą romansuje bog ognia, Swarożyc, w okolicy wioski pojawia się ktoś, kto sieje trwogę. To Dziad Mróz szuka swojej zaginionej żony, Zimy. Jego wietrzni pomocnicy nucą pieśń przywołującą. Kobiety z Bielin są w niebezpieczeństwie. Czy Jarogniewa zdoła je ocalić? Jedno jest pewne, jej życie nie będzie już takie jak wcześniej.
I nie będzie łatwo. Mszczuj wydaje się wątpić w swe kapłańskie umiejętności i w moc pradawnej magii. Mimo wszystko angażuje się w poszukiwania Welesa. Jaki będzie finał?

Jakże przyjemnie czyta się o przygodach tak barwnych postaci! Młoda Jaga jest inteligentną bohaterką o silnym charakterze. Przebojowa i odważna w wyrażaniu swego zdania nie drży, jak inni, podczas konfrontacji z nieprzewidywalnymi potężnymi bóstwami. Postać Mszczuja również została świetnie wykreowana. Mimo że jest trochę nieporadny i przy energii bijącej od Jarogniewy jakby niemrawy, ma swój urok. Wciąż zapominający o odzieniu, idealnie zbudowany Swarożyc ujmuje nonszalancją, a swą potęgą wzbudza respekt. Natomiast krwiożerczy leleń, Dziad Mróz czy Weles wywołują dreszcz grozy.

Katarzyna Berenika Miszczuk stworzyła ciekawy, pełen magii, mroku i humoru świat słowiańskich bóstw i demonów przenikających do współczesnej rzeczywistości. Cywilizacja połączona z elementami znanymi z legend i mitów robi piorunujące wrażenie.
Czytelnik, zanurzając się w tym barwnym uniwersum, doświadcza przyspieszonego bicia serca i z ciarkami przechodzącymi po plecach, z dreszczykiem emocji kibicuje bohaterom w walce o życie mieszkańców wsi, w walce z ich własnymi uczuciami.

„Mszczuj” to też opowieść o małżeństwie na niby Jagi i tytułowego bohatera, który w książce odgrywa rolę niebagatelną. Choć są momenty, gdy pojawia się myśl, że coś za mało Mszczuja w „Mszczuju”, to jednak w ostatecznym rozrachunku widać, że jego rozterki i podejmowane decyzje mają wpływ na rozwój wydarzeń. Przekonajcie się sami, dlaczego taki tytuł.

W tym wydaniu Wydawnictwo Mięta zamieściło również opowiadanie „Czterej bracia”, z którego jednoznacznie wynika, że z Jagą lepiej nie zadzierać.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-02-10
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mszczuj
4 wydania
Mszczuj
Katarzyna Berenika Miszczuk
7.4/10
Cykl: Kwiat paproci, tom 7

Kiedy Weles opuszcza zaświaty, z najciemniejszych czeluści puszczy wychodzą żądne wolności i krwi demony. Tymczasem Jaga nie może narzekać na nudę, bo oto w szczodry wieczór porywa ją Swarożyc. W zac...

Komentarze
Mszczuj
4 wydania
Mszczuj
Katarzyna Berenika Miszczuk
7.4/10
Cykl: Kwiat paproci, tom 7
Kiedy Weles opuszcza zaświaty, z najciemniejszych czeluści puszczy wychodzą żądne wolności i krwi demony. Tymczasem Jaga nie może narzekać na nudę, bo oto w szczodry wieczór porywa ją Swarożyc. W zac...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Och, jak ja lubię ten klimat! Bieliny, słowiańskie stwory, odrobina magii i gorący (dosłownie i w przenośni) Swarny bóg. Katarzyna Berenika Miszczuk znów nie zawodzi. Kolejny tom serii o naszej ulub...

@bookoralina @bookoralina

"Sekundy upływały, a my mierzyliśmy się wzrokiem. To znaczy ja z Dziadem Mrozem. Mszczuj nie spuszczał spojrzenia z lelenia, który w dość ostentacyjny sposób oblizywał się na jego widok." Mieliście...

@feyra.rhys @feyra.rhys

Pozostałe recenzje @Aga_M_B

Nasze portrety
Nasze portrety – puzzle życia

Po lekturze "Co za Meksyk!" Karoliny Winiarskiej byłam zachwycona piórem autorki na tyle, by sięgnąć po jej najnowszą powieść „Nasze portrety”. Pierwsze spotkanie pokaza...

Recenzja książki Nasze portrety
Klubowe dziewczyny 2. Nadzieja umiera ostatnia
Trzej mężczyźni. Trzy życia. Trzy historie. Jeden klub.

Bywa, że pisarze, tworząc, opierają się na własnych doświadczeniach życiowych. Stają się one inspiracją i są przetwarzane zgodnie z potrzebami fabuły lub mają charakter ...

Recenzja książki Klubowe dziewczyny 2. Nadzieja umiera ostatnia

Nowe recenzje

BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
Kiedy sen staje się rzeczywistością
@Zaczytanabl...:

Bobek. Poważny królik o niepoważnym imieniu - Zuzanna Samsel Billi to chłopiec, który jest bardzo wrażliwy i empa...

Recenzja książki BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Kryminalna uczta w doborowym towarzystwie.
@Mirka:

@Obrazek „Jeśli umysł diabolicznego geniusza potrafi wymyślić metodę kradzieży lub morderstwa, która wydaje się niem...

Recenzja książki Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl