Szczęśliwy los recenzja

Każdy z nas marzył choć raz, by wygrać na loterii. Zdobyć ten szczęśliwy los i nie robić nic do końca swych dni. Nie musieć nic, ewentualnie móc. Pomarzyć ludzka rzecz i nikt nam tego nie zabroni. Ale marzenia czasami się spełniają. Mówią, uważaj o czym marzysz, bo może się spełnić.
Przekonały się o tym cztery piękne, młode kobiety. Alicja, Barbara, Julia i Lilianna, bohaterki nowej serii "W siedlisku" Małgorzaty Starosty. Przyjaciółki od najmłodszych lat, wiele razem przeszły i znają się jak łyse konie. Los się do nich uśmiechnął i trafiają szóstkę w totka. Spełniają swoje młodzieńcze marzenie. Kupują na Podlasiu siedlisko, gdzie zamierzają prowadzić pensjonat. Szczęśliwe, z głową pełną planów i pomysłów docierają do Babiboru Podlaskiego, podpisują umowę z wiekową właścicielką. Następnego ranka już nie będzie wszystko tak piękne jak się zdawało. Zostają wplątane w intrygę, pojawiają się trupy, a podejrzany jest niemal każdy. Zakończenie na pewno Was zaskoczy.

Znakomita, zaskakująca, barwna i wiadomo śmieszna komedia kryminalna. Mówiłam nie raz i powtórzę kolejny. Uwielbiam styl autorki.
Dałam się porwać tej historii od pierwszych stron. Pełno humoru, niedomówień przez co dochodzi do zabawnych sytuacji. Świetnie dopracowane dialogi nadają smaku i ten niepowtarzalny klimat, którym charakteryzują się książki Małgorzaty Starosty. Łączenie humoru ze zbrodnią wychodzi tu tak naturalnie. Nic nie jest wymuszone. Lekka i ciekawie nakreślona intryga. Mamy podlaskie wierzenia z wiedźmami, wróżkami, strzygami, zwyczaje, uroki i duchy. Jest intrygująco. I oczywiście siła przyjaźni. Gdy masz obok siebie życzliwe osoby, możesz wszystko.
Chciałoby się wyruszyć na to Podlasie, skosztować nalewek Kornelii i poznać te fantastyczne dziewczyny.

Gorąco polecam. Dobra zabawa gwarantowana. Zwłaszcza teraz w tych zakręconych czasach jest to nam tak potrzebne.

,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,