Stracone szczęście recenzja

Szczęśliwy i nieszczęśliwy nastolatek

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @asiaczytasia ·2 minuty
2022-11-08
Skomentuj
6 Polubień
Dzięki Martynie Pawłowskiej-Dymek i jej cyklowi książek „Wszyscy mamy źle w głowach” na moment wróciłam do liceum. Usiadłam w ławkach z klasą 2B i na kilka godzin stałam się jej częścią. Pierwszy tom „Nic z tego nie zrozumiecie” oceniłam pozytywnie, dlatego nie wahałam się ani chwili, żeby znowu wkroczyć w „szkolne mury” i poznać kontynuację historii ambitnych licealistów. Teraz przyszedł czas, żeby opowiedzieć wam, czy byłą ona udana. Panie i Panowie, oto opinia o powieści „Stracone szczęście”.

Martyna Pawłowska-Dymek konsekwentnie rozwija rozpoczęte w pierwszym tomie wątki. Powieść zaczyna się od święta Wszystkich Świętych (ci, którzy czytali „Nic z tego nie zrozumiecie” wiedzą, dlaczego jest tak istotne dla niektórych uczniów 2B), a kończy się w Sylwestra. Powiedziałabym, że wydarzenia opisane w tej części pasują do smętno-jesiennej aury. Jest smutniej i mroczniej. Autorka „rzuciła” trochę trosk na barki młodych bohaterów, przez co powieść jest również bardziej poruszająca. Szczególnie, że skoro zdecydowaliście się sięgnąć po drugi tom to zapewne polubiliście się z tymi postaciami (przynajmniej u mnie tak było).

Można powiedzieć, że Martyna Pawłowska-Dymek pograła sobie z czytelnikami w serialowym stylu, ale to dobrze. Umówmy się, że nikt nie ma ochoty czytać, o kolejnych klasówkach czy imprezowaniu ze znajomi, a tym zazwyczaj zajmują się licealiści. W książkach obyczajowych szukamy wyrazistych postaci z ich radościami, dylematami i problemami, więc zadaniem pisarza jest je stworzyć. Moim zdaniem, autorce udało się ciekawie rozwinąć rozpoczęte wątki, a te nowe również są „niczego sobie”.

W pierwszym tomie cyklu prym wiodła Kaśka. Nowa uczennica, która kryła jakąś tajemnicę. Wiemy, że wyrzucono ją z poprzedniej szkoły, ale nie wiemy za co. W „Straconym szczęściu” udział poszczególnych postaci został zrównoważony. Do Kasi i jej charakteru już trochę się przyzwyczailiśmy - ale nie martwcie się, Martyna Pawłowska-Dymek „sprowokowała” swoją bohaterkę do wyjawienia sekretu - więc czas poznać lepiej innych uczniów z 2B.

W tym miejscu chciałabym wyróżnić jedną z postaci. Tę, która wydała mi się najciekawsza. Jest to Zuza, jedna z klasowych piękności. Zwróciłam na nią szczególną uwagę, bo jej odbiór przez czytelnika zależy od perspektywy. Czasami widzimy typowego „pustaka”, żeby za moment obcować z mądrą, ale wrażliwą i pogubioną dziewczyną. Kiedy uważniej przyjrzymy się tej bohaterce, zobaczymy osobę, która wręcz histerycznie woła o akceptację i uwagę. Zobaczymy tą piękną, popularną, która jest spętana presją wizerunku. Pomimo, że w 2B znajdziemy wiele wyrazistych osobowości, właśnie ta wydała mi się najciekawsza, z psychologicznego punktu widzenia.

Polubiłam ten cykl ponieważ Martyna Pawłowska-Dymek pokazuje w nim, że młodzi ludzie mogą dojrzale podchodzić do życia. Nie zapomina o hormonach itp., ale nie „odmóżdża” swoich bohaterów. Oni zasługują na miano „młodych dorosłych”. Reprezentują aktywności i problemy młodych ludzi, jednak starają się być rozważni nawet po momentach nierozwagi. Myślę, że Martyna Pawłowska-Dymek pisząc te powieści stała się też trochę drogowcem, który maluje dla kierowców wskazówki, jak bezpiecznie dotrzeć do celu.

Moja ocena:

× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Stracone szczęście
Stracone szczęście
Martyna Pawłowska-Dymek
7.8/10
Cykl: Wszyscy mamy źle w głowach, tom 2

Kontynuacja przygód licealistów z klasy drugiej B, których mogliście poznać w pierwszym tomie zatytułowanym Nic z tego nie zrozumiecie. Dzięki inicjatywom Kaśki klasa zaczyna tworzyć zgraną paczkę. J...

Komentarze
Stracone szczęście
Stracone szczęście
Martyna Pawłowska-Dymek
7.8/10
Cykl: Wszyscy mamy źle w głowach, tom 2
Kontynuacja przygód licealistów z klasy drugiej B, których mogliście poznać w pierwszym tomie zatytułowanym Nic z tego nie zrozumiecie. Dzięki inicjatywom Kaśki klasa zaczyna tworzyć zgraną paczkę. J...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Po kontynuację przygód licealistów z klasy drugiej B, których mogliśmy poznać w pierwszym tomie "Nic z tego nie zrozumiecie", i o którym już pisałam w tonie entuzjastycznym, sięgnęłam z dużą ciekawoś...

@S.anna @S.anna

Między czasie zdążyliśmy poznać w większości naszych licealistów. Kaśce udało się zjednoczyć klasę i można powiedzieć, że grają w jednej drużynie. Co niektórzy zdążyli się zżyć ze sobą, otworzyć na r...

@jagodabuch @jagodabuch

Pozostałe recenzje @asiaczytasia

Pomiędzy nami tajemnice
Zgrabnie napisana powieść obyczajowa

Marcelina, młoda dziennikarka, wyjeżdża do miejscowości Niebylec, aby przeprowadzić wywiad ze znanym sportowcem. Przez przypadek dowiaduje się, że stamtąd pochodzi jej r...

Recenzja książki Pomiędzy nami tajemnice
Most nad wzburzoną wodą
Kryminał grubego kalibru

Z Gdańska do Torunia. Tak został zdegradowany Jan Sambor. A może przeniesienie do piernikowego raju można uznać za nagrodę? Jakby na to nie patrzeć, policjant musi na ja...

Recenzja książki Most nad wzburzoną wodą

Nowe recenzje

Historia naturalna smoków
Przygody wybitnej smokoznawczyni
@Remma:

Nie jestem wielbicielką fantasy, ale nie bronię się przed sięgnięciem po ulubionych autorów np. Sapkowskiego czy Pilipi...

Recenzja książki Historia naturalna smoków
Dowód zbrodni
"Najgorszym potworem jest bestia ukryta w ludzk...
@biegajacy_b...:

Dowód zbrodni to najnowsza powieść kryminalna pani Jolanty Bartoś. Autorka jest związana z Wielkopolską, urodziła się w...

Recenzja książki Dowód zbrodni
Słowiańskie Koło Roku
Szczodruszka!
@alicya.projekt:

Pojęcie czasu nawet nam dorosłym sprawia kłopot. Z jednej strony potrafimy odmierzać go poprzez obserwację cyklicznych ...

Recenzja książki Słowiańskie Koło Roku
© 2007 - 2024 nakanapie.pl