Nóż recenzja

Wcześniejsza powieść z serii o Harrym Hole kończy się ślubem głównego bohatera i Rakel, spodziewałam się zatem, że kolejna część pokaże mi byłego policjanta, który nareszcie jest wolny od demonów, żyje w szczęściu, które będzie próbował zmącić jakiś przestępca. Tymczasem w Nożu Harry wraca do picia, a Rakel wyrzuca go z domu. Znowu sięga dna, żeby-odpowiednio zmotywowany-odbić się od niego i ruszyć tropem przestępcy. Tylko czy tym razem uda się go schwytać ?

Przede wszystkim powieść jest dynamiczna, na co mają wpływ typowe dla Nesbo zmiany perspektywy i pokazywanie wydarzeń również oczami osób, które w fabule pojawiają się wyłącznie na chwilę i są bezstronnymi obserwatorami. Poza tym autor rewelacyjnie potrafi budować napięcie i mylić tropy, tak że błądzi nie tylko Harry Hole, lecz również czytelnik. Podsuwa nam kolejne tropy, dzięki czemu mamy wrażenie, jakbyśmy sami uczestniczyli w śledztwie, jakbyśmy razem z Harrym dedukowali, analizowali i wyciągali wnioski. Z tym że te wnioski, nawet jeżeli na początku wydają się słuszne-bardzo szybko okazują się zupełnie nietrafione, a my znów lądujemy w punkcie wyjścia i błądzimy dalej.
Najważniejszy jest jednak bohater-świetny policjant, genialny śledczy, ale jednocześnie człowiek pełen ran, blizn, problemów, dylematów. Harry Hole jest jak odbezpieczony granat, który w pewnym momencie wybuchnie. Książkę czyta się błyskawicznie i z przyjemnością. Akcja choć szybka, nie pędzi na łeb, na szyję, tylko daje czytelnikowi czas na zapoznanie się z innymi bohaterami. Bo właśnie bohaterowie to kolejna zaleta Jo Nesbo. W książkach tego autora ludzie nie są albo dobrzy, albo źli. To ich czyny są albo dobre, albo złe, a ludzie to po prostu ludzie-kierują się kiepskimi motywami, mają gorsze chwile i słabe dni. I są słabi...

Nóż to nie tylko powrót dawnego Harry'ego Hole. To także powrót Jo Nesbo w najlepszej formie. Książkę polecam, bo jest to świetna powieść z niezwykłym bohaterem i fabułą, która wbija w fotel. I równie mistrzowskim zakończeniem.