Szamanka od umarlaków recenzja

Szamanka z wrocławskiej kamienicy

Autor: @stos_ksiazek ·1 minuta
2022-01-21
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Szamanka od umarlaków" Martyny Raduchowskiej skusiła mnie przyciągającą wzrok okładką.

Historia Idy Brzezińskiej to fantasy osadzone we współczesnym świecie. Chyba dawno nie czytałam takiej pozycji i dlatego wydawało mi się to trochę dziwnie. Spodziewałam się czegoś innego, liczyłam na więcej magii, tajemniczości, obrzędów i jakby to powiedzieć szamańskiej aury. Jestem przyzwyczajona do nowych światów, gdzie magia jest na porządku dziennym. Lubię, gdy jest ona połączona ze zamierzchłymi czasami, dlatego ciężko było mi na początku wgryźć się w historię.
Owszem są duchy, demony, wizje, ale w połączeniu ze zwykłym Wrocławiem, tak jakoś nie zrobiło to na mnie wrażenia. Ogólnie pomysł na książkę nie jest zły, nawet mnie zaciekawił, szczególnie pod koniec, gdy pojawiają się nowe postacie. Można znaleźć tu momenty, w których dużo się działo, ale były też takie, kiedy fabuła stała w miejscu. To właśnie przez te wahania i brak jakiegoś większego wątku powodowało wrażenie, że czegoś brakuje. Przede wszystkim nie odczuwałam fascynacji i zaciekawienia, a dla mnie jest to niezbędne w książkach z tego gatunku.

Tytułowa szamanka od umarlaków to nastolatka z magicznej rodziny, która nie chce kultywować rodzinnej tradycji, więc udaje się na studia. W swoim czasie przeznaczenie jednak dopada młodą Brzezińską, dlatego z pomocą ciotki Tekli, Ida zaczyna uczyć się magicznego fachu. Duchy nie odpuszczają, nawiedzają dziewczynę nawet w snach, przez co pakują ją w spore kłopoty.

Postać Idy trochę mnie irytowała, niby to pech stał za wszystkimi jej niepowodzeniami, a mi się wydaje, że to bardziej jej lekkomyślność. Największym plusem tutejszych bohaterów jest chyba ich humor, szczególnie ciotki Tekli. Jej postać jest naprawdę dobrze wykreowana. Niektóre kwestie bohaterów (gdy nie były wplecione na siłę) są całkiem zabawne. Nie wiem, czy sięgnę po kolejną część, ale podobno dalsze losy Idy są ciekawsze.

"Szamanka od umarlaków" to książka, która według mnie miała większy potencjał. Dla mnie zabrakło tego jednego, głównego wątku, który przyciągnąłby moją uwagę oraz wprowadzenia w świat magiczny. Wszystko, co dotyczyło magii, było dopowiedziane ad hoc. Historia nie należy do najgorszych, jednak wolę fantastykę w innym wydaniu.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-01-21
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Szamanka od umarlaków
5 wydań
Szamanka od umarlaków
Martyna Raduchowska
7.5/10
Cykl: Szamanka od umarlaków, tom 1

Kto by pomyślał, że potomkini wielkiego rodu czarodziejów, wróżbitów i telepatów zbuntuje się wobec rodzinnej tradycji… Ida Brzezińska ma osiemnaście lat i uważa magię za stek bzdur. Jak sama twierdz...

Komentarze
Szamanka od umarlaków
5 wydań
Szamanka od umarlaków
Martyna Raduchowska
7.5/10
Cykl: Szamanka od umarlaków, tom 1
Kto by pomyślał, że potomkini wielkiego rodu czarodziejów, wróżbitów i telepatów zbuntuje się wobec rodzinnej tradycji… Ida Brzezińska ma osiemnaście lat i uważa magię za stek bzdur. Jak sama twierdz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

@Obrazek Lubicie wznowienia, bądź nowe wydania książek, które już od dawna nie są dostępne w normalnej sprzedaży? A co powiecie na to, że to wznowienie otrzymało nową okładkę wraz z barwionymi...

@Nastka_diy_book @Nastka_diy_book

Wracacie czasami do książek, które przeczytaliście lata temu? Ja jestem ogromnym fanem czytania książek kilkukrotnie. W swojej kolekcji ulubionych książek mam kilka takich, do których staram się wra...

@guzemilia2 @guzemilia2

Pozostałe recenzje @stos_ksiazek

Ostrakon
Tajemnice skrzyni

Aż wstyd się przyznać, ale jeszcze nigdy nie byłam w Toruniu, dlatego najwyższa pora zawitać do miasta Kopernika i pierników. Dlaczego akurat Toruń? Bo to tu między inny...

Recenzja książki Ostrakon
Córka powietrza
Magia otaczającej nas przyrody

Zakochałam się w „Córce Powietrza” Doroty Gąsiorowskiej. To piękna powieść o magicznej aurze, w której autorka przedstawia nam historię dwóch kobiet. Na początku poznaj...

Recenzja książki Córka powietrza

Nowe recenzje

Betrothal or Breakaway
Historia, która chwyta za serce
@Kantorek90:

Po lekturze „Desire or Defense” i „Flirtation or Faceoff” wręcz nie mogłam doczekać się kolejnej historii z cyklu D.C. ...

Recenzja książki Betrothal or Breakaway
Zbawca
Zbawca
@ladybird_czyta:

Od dłuższego czasu zbierałam się, by sięgnąć po książki autora. Wabiona świetnymi recenzjami i przede wszystkim obietni...

Recenzja książki Zbawca
Maski
Pod maską można ukryć twarz, ale nie swoje prag...
@ksiazkanapr...:

Przyznaję, że po książkę sięgnęłam ze względu na genialną okładkę, od której oczu nie mogłam oderwać. Czy urzekające ko...

Recenzja książki Maski
© 2007 - 2024 nakanapie.pl