Szewc z Lichtenrade recenzja

Świetna! Polecam!

Autor: @ederlezi ·2 minuty
2012-06-27
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Z radością sięgnęłam po nową książkę autorstwa pana Pilipiuka. W swoich opowiadaniach przedstawił nam alternatywną wizję przebiegu zdarzeń historycznych, życie ludzi w czasach okupacji niemieckiej czy za komuny. Ich fabuły zostały skonstruowane niezwykle błyskotliwie, ciekawiły, nie było żadnych przynudzonych momentów, czy zbędnych zdań. Odnoszę wrażenie, że autor znacznie lepiej czuje się w krótkiej formie niż w rozwlekłych powieściach.

Przygotowałam się na mnóstwo śmiechu i humoru, ale muszę przyznać, ze zostałam zaskoczona. W opowiadaniach dominowała aura tajemniczości i grozy, wiele z nich przyprawiło mnie o ciarki i dreszcze. To dziwne, bo w zasadzie nie ma w nich nic przerażającego czy makabrycznego. Chodzi raczej o sposób, w jaki zostały napisane. Autor powoli budował napięcie, nie spieszył się, nie podawał na tacy logicznych wyjaśnień. Pozwolił swoim opowieściom toczyć się własnym rytmem, żyć własnym życiem. Nie wiem jak to dobrze opisać, ale mam nadzieję, że mniej więcej wiecie, o co mi chodzi. Niepokojący jest także fakt, że wiele historii nie zostało do końca zakończonych, pozostawione jest pole dla wyobraźni czytelnika, co z drugiej strony jest dobrym, czy wręcz chytrym wybiegiem, dzięki któremu opowiadania pozostają na długo w pamięci.

Ja osobiście największy problem z opowiadaniami mam taki, że jak jest ich dużo w jednym tomie, to skończywszy czytać nie jestem w stanie sobie przypomnieć, o czym były poszczególne, pamiętam tylko te najlepsze. A tym razem jest zupełnie inaczej. Jestem w stanie dokładnie i z detalami streścić każdą, zawartą w tym zbiorze opowieść. Wszystkie bardzo mi się podobały, choć było kilka wybitnych.

Największe wrażenie wywarły na mnie trzy - „Ślady stóp w wykopie”, „Parowóz” i „Ludzie którzy wiedzą”. Po tym pierwszym nie byłam w stanie już więcej czytać i musiałam odłożyć lekturę na następny dzień. Zaś w trakcie czytania dwóch kolejnych, właściwie zbliżając się już do ich zakończenie, autentycznie trzęsłam się ze strachu. Dawno już żadna lektura nie wywarła we mnie tak silnych emocji, a przecież z reguły wcale nie jestem bojaźliwa, uwielbiam oglądać i czytać horrory, traktuję to jako dobrą rozrywkę i remedium dla poprawienia nastroju.

Tą książką autor zdecydowanie zachęcił mnie do sięgnięcia po inne jego dzieła, a szczególnie po zbiory opowiadań. Dostarczył mi niezapomnianych wrażeń i powiem szczerze – chcę kolejnych! Co tu dużo jeszcze mówić, aby więcej było takich świetnych książek. Choć wcześniej nie miałam ku temu stuprocentowej pewności, teraz już bez żadnych wątpliwości mogę zaliczyć Andrzeja Pilipiuka do elitarnego kręgu moich ulubionych pisarzy.

A jego najnowszą powieść polecam wszystkim, zarówno miłośnikom historii, fanom mocnych wrażeń oraz każdemu, kto ma ochotę na coś innego, odmiennego zupełnie od popularnych teraz książek.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Szewc z Lichtenrade
2 wydania
Szewc z Lichtenrade
Andrzej Pilipiuk
8/10
Cykl: Światy Pilipiuka, tom 5
Seria: Bestsellery polskiej fantastyki

Andrzej Pilipiuk kolejny raz rozkłada przed nami wachlarz opowieści z różnych miejsc, czasów i rzeczywistości alternatywnych. Kolejny raz bohaterowie zmierzą się z nienazwanym... W przededniu I wojny ...

Komentarze
Szewc z Lichtenrade
2 wydania
Szewc z Lichtenrade
Andrzej Pilipiuk
8/10
Cykl: Światy Pilipiuka, tom 5
Seria: Bestsellery polskiej fantastyki
Andrzej Pilipiuk kolejny raz rozkłada przed nami wachlarz opowieści z różnych miejsc, czasów i rzeczywistości alternatywnych. Kolejny raz bohaterowie zmierzą się z nienazwanym... W przededniu I wojny ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Z twórczością Andrzeja Pilipiuka zetknęłam się w zasadzie przypadkiem, podebrawszy stryjowi egzemplarz „Rzeźnika drzew”, skuszona efektowną okładką i obiecującym tytułem. Nie rozczarowałam się, zamies...

@destrakszyn @destrakszyn

Wielkiego Polskiego Grafomana chyba nikomu przedstawiać nie trzeba. Andrzej Pilipiuk zdobył moje serce już jakiś czas temu pierwszą częścią przygód Jakuba Wędrowycza, jak również jednym z jego opowiad...

@Natasha92 @Natasha92

Pozostałe recenzje @ederlezi

Czarla. Poszukiwacze
CzarLa

edenastoletnia Eva. Dziewięć całe swoje życie mieszkała w bunkrze pod ziemią razem z wychowującym ją robotem o imieniu Mat. Nigdy nie widziała innego człowieka ani nie wy...

Recenzja książki Czarla. Poszukiwacze
Błękitny zamek
Błękitny zamek

Valancy Stirling to dwudziestodziewięcioletnia stara panna, niezbyt urodziwa, nie mająca praktycznie żadnych perspektyw na małżeństwo. Od jakiegoś czasu niepokoją ją atak...

Recenzja książki Błękitny zamek

Nowe recenzje

Księga Mądrości: The Great Library of Tomorrow
The librarians
@guzemilia2:

Znasz film/serial bibliotekarze )The Librarians)? A nawiązuje do nich, dlatego że książka, o której dzisiaj wam powiem...

Recenzja książki Księga Mądrości: The Great Library of Tomorrow
Spectacular
Spectacular
@snieznooka:

„Spectacular” to nowelka, która wywołała u mnie znajome uczucia, jak wtedy, kiedy wkraczałam w świat Caravalu. To taka ...

Recenzja książki Spectacular
Beztroska
Beztroska
@snieznooka:

„Beztroska” to drugi tom trylogii Bezsilna autorstwa Lauren Roberts. Nie spodziewałam się, że wkrótce po lekturze nowel...

Recenzja książki Beztroska
© 2007 - 2024 nakanapie.pl