Ulotny zapach czereśni recenzja

Świetna książka

Autor: @paulinkusia1991 ·3 minuty
2024-07-29
Skomentuj
1 Polubienie
To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki. Książka "Ulotny zapach czereśni" jest w pewnym sensie połączona z powieścią "Czereśnie zawsze muszą być dwie", ponieważ przytoczone są tutaj losy bohaterów owej historii - Zosi i Szymona, więc najlepiej czytać je w odpowiedniej kolejności, żeby zrozumieć wszelkie zależności. Ja zostałam całkowicie oczarowana wydaniem tej książki, jej szatą graficzną, cudownym środkiem i barwionymi brzegami. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki i przyjemny w odbiorze co sprawia, że książkę czyta się niesamowicie szybko. Ja pochłonęłam ją w jeden dzień i nie odłożyłam nawet na moment. Fabuła została w interesujący sposób nakreślona, przemyślana, dopracowana i bardzo dobrze poprowadzona. Mamy tutaj tak naprawdę dwie przestrzenie czasowe: teraźniejszość i przyszłość: okres II Wojny Światowej. Obie równie absorbujące . Ja z ogromnym zainteresowaniem oraz zaangażowaniem śledziłam współczesne losy Marianny oraz poruszającą historię jej prababki Elsy. Bohaterowie tej powieści, zarówno ci współcześni jak i ci z przeszłości, zostali w niesamowicie prawdziwy sposób wykreowani, to postaci, które nie są idealne, mają swoje tajemnice, wady i zalety, dlatego tak łatwo się z nimi utożsamić w wielu kwestiach, podzielając podobne troski i dylematy moralne. Historia została przedstawiona z perspektywy kilkorga bohaterów, co pozwoliło mi lepiej ich poznać, dowiedzieć się co czują, myślą, z czym się zmagają, a tym samym mogłam lepiej zrozumieć ich postępowanie oraz decyzję. Myślę, że był to świetny pomysł, bo tym sposobem każda z postaci odegrała tutaj istotną rolę, dostarczając tym samym Czytelników wielu emocji i wrażeń. Większość bohaterów od pierwszych chwil zaskarbiła sobie moją sympatię, jednak zdarzyli się i tacy, którzy swoim zachowaniem, swego rodzaju manipulowaniem wywołali we mnie lawinę mieszanych odczuć. Podobnie jak w przypadku bohaterek "Czereśnie zawsze muszą być dwie", tak i tutaj zagłębiając się w losy obu bohaterek - Marianny i Elsy - okazało się, że mimo dzielących je lat i okoliczności miały ze sobą wiele wspólnego - miały podobne dylematy moralne, musiały dokonywać podobnych wyborów. Autorka w taki sposób poprowadziła fabułę książki, że tak naprawdę nie wiedziałam co przyniosą kolejne czytane strony, co niesamowicie mi się podobało. Muszę przyznać, że historie obu kobiet mocno mnie poruszyły i zdarzały się momenty kiedy łzy płynęły po policzku i takie kiedy po prostu miałam ochotę wejść do tej książki żeby przytulić, wesprzeć bohaterów, a czasami nawet nimi potrząsnąć. Autorka na przykładzie swoim bohaterów pokazuje, że jak duży wpływ na człowieka ma jego rodzina, a także otoczenie w jakim się wychowuje, udowadnia w jak znaczącym stopniu czyjaś opinia/zdanie (często nam narzucona, wpajana przez dłuższy czas) może wpłynąć na nasze życie, ale także życie bliskich nam osób. Autorka w swojej powieści porusza wiele ważnych, życiowych i ponadczasowych problemów, które tak naprawdę mogą spotkać każdego z nas czy naszych bliskich. Ponadto pisarka na kartach swojej powieści ukazuje wiele uniwersalnych prawd i wartości, którymi powinniśmy kierować się w życiu. Udowadnia, że wszystko dzieje się po coś, że nic nie jest dziełem przypadku, a ludzie pojawiający się "niespodziewanie" na naszej drodze znajdują się na niej nie bez przyczyny, w także podkreśla, że nigdy nie jest za późno na szczęście i miłość. Muszę przyznać, że czytając tą książkę wielokrotnie przenosiłam się oczami wyobraźni we wpomniane miejsca (mieszkam niedaleko Łodzi, studiowałam tam) i zapragnęłam przespacerować się ulicami i ścieżkami uczęszczanymi przez bohaterów. "Ulotny zapach czereśni" to emocjonująca, miejscami poruszająca i trudna opowieść o poszukiwaniu siebie i swojego miejsca w życiu, trudnych wyborach i walce z przeciwnościami losu. To pełna życiowych mądrości i doświadczeń historia, która skłania do refleksji i już na zawsze zostanie w mojej pamięci i sercu! Polecam!

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ulotny zapach czereśni
Ulotny zapach czereśni
Magdalena Witkiewicz
8.6/10

Edycja limitowana z barwionymi brzegami i autografem Marianna zaczyna nowe życie. Podczas przeprowadzki w jednej z książek znajduje zasuszone liście bluszczu. Momentalnie przypomina sobie spacer prz...

Komentarze
Ulotny zapach czereśni
Ulotny zapach czereśni
Magdalena Witkiewicz
8.6/10
Edycja limitowana z barwionymi brzegami i autografem Marianna zaczyna nowe życie. Podczas przeprowadzki w jednej z książek znajduje zasuszone liście bluszczu. Momentalnie przypomina sobie spacer prz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Z powieścią Magdaleny Witkiewicz "Czereśnie zawsze muszą być dwie" mam same miłe wspomnienia. Dlatego gdy tylko ukazał się "Ulotny zapach czereśni" od razu chciałam poznać tę historię. Co prawda spod...

@Moncia_Poczytajka @Moncia_Poczytajka

Maryla Rodowicz śpiewała kiedyś: „ Kiedy patrzę hen za siebie W tamte lata co minęły Czasem myślę co przegrałam A co diabli wzięli Co straciłam z własnej woli Ile przeciw sobie… I wprawdzie w tekśc...

@emol @emol

Pozostałe recenzje @paulinkusia1991

Love Open
Świetna książka

Książka "Love Open" jest debiutancką powieścią autorki, a jak już wiecie ja bardzo lubię poznawać nowych pisarzy, dlatego też nie mogłam przejść obojętnie obok tego tytu...

Recenzja książki Love Open
Pakt niepokochania
Świetna książka

Na wstępie chciałabym podziękować Autorce oraz Wydawnictwu za zaufanie i możliwość objęcia patronatem medialnym książki "Pakt niepokochania". Jest to debiutancka powieść...

Recenzja książki Pakt niepokochania

Nowe recenzje

Uwierzyć w miłość
Oraz, że cię nie opuszczę aż do....
@ewelina.czyta:

Dziś przychodzę do Was z opinią o książce, która przeczołgała mnie emocjonalnie tak, jak żadna inna w ostatnim czasie. ...

Recenzja książki Uwierzyć w miłość
Potwór
"Oko za oko" nie przynosi ukojenia
@LiterAnka:

Jeśli chodzi o niemiecki kryminał, to leży on u podstaw mojego zainteresowania tym gatunkiem. Doskonale pamiętam emocje...

Recenzja książki Potwór
Kolekcjoner lalek
Od tej książki sie nie oderwiesz
@zksiazkaprz...:

Kolekcjoner lalek to najnowsza książka, a zarazem najnowsza seria pt. Lena od Katarzyny Bondy. Był to świetny kryminał ...

Recenzja książki Kolekcjoner lalek
© 2007 - 2025 nakanapie.pl