Książka "Rzezbiarz łez" jest debiutancką powieścią autorki oraz włoskim fenomenem 2022 roku. Jak już wiecie bardzo lubię poznawać nowych pisarzy, dlatego też nie mogłam przejść obojętnie obok tej historii, do jej sięgnięcia zachęcił mnie interesujący opis i cudowna okładka. Muszę wspomnieć, że książka jest w twardej oprawie, co dodatkowo nadaje jej pewnej wyjątkowości. Jest to powieść z gatunku literatury młodzieżowej. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki i przyjemny w odbiorze, momentami wręcz baśniowym co sprawia, że książkę pomimo sporej obojętności, bo "Rzeźbiarz łez" liczy ponad sześćset stron, czyta się naprawdę szybko. Ja historię Nici i Rigela pochłonęłam w dwa dni i to tylko ze względu na fakt, że nie byłam w stanie na raz udźwignąć wszystkich emocji, które towarzyszyły mi podczas czytania. Od pierwszych stron zostałam wciągnięta do świata bohaterów i z ogromnym zainteresowaniem oraz zaangażowaniem śledziłam to co działo się w ich życiu oraz ich relację. Fabuła została w rewelacyjny sposób nakreślona, przemyślana, dopracowana i bardzo dobrze poprowadzona. Autorka przeplata tutaj teraźniejszość z wydarzeniami z przeszłości, które dają Czytelnikowi dokładny wygląd w losy bohaterów i kartka po kartce wszystko wyjaśniają. Bohaterowie natomiast została w niesamowicie interesujący i autentyczny sposób wykreowani, to postaci, z którymi z powodzeniem moglibyśmy się utożsamić w wielu kwestiach, podzielając podobne troski i dylematy. Na kartach powieści poznałam lepiej Nicę - jej myśli, odczucia, mogłam dowiedzieć się z czym się boryka, jakie wydarzenia z przeszłości odcisnęły piętno na jej obecnym życiu, a tym samym mogłam lepiej zrozumieć jej postępowanie oraz decyzję. Do pewnego momentu byłam święcie przekonana, że historia bohaterów przedstawiona będzie wyłącznie oczami głównej bohaterki.. jednak kiedy autorka w końcu zaprezentowała punkt widzenia Rigela ogarnęły mnie bardzo silne emocje. Mogłam poznać także odczucia towarzyszące Rigelowi, a w końcu także i jego przeszłość, która okazała się naprawdę poruszająca, a także pełna bólu, samotności i cierpienia. Zagłębiając się coraz bardziej w losy bohaterów wyczekiwałam jak na szpilkach tych momentów, kiedy to autorka ponownie przedstawi perspektywę młodego mężczyzny. Nica od pierwszych chwil zaskarbiła sobie moją sympatię, swoją dobrocią, bezinteresownością, a także wrażliwością. Poznając jej historię byłam pod ogromnym wrażeniem faktu, że pomimo tak traumatycznej przeszłości dziewczyna potrafiła pozytywnie patrzeć w przyszłość. Rigela natomiast początkowo wywoływał we mnie w większości negatywne emocji, jednak wiedziałam, że i on skrywa tajemnicę, że to tylko skorupa i nie myliłam się.. Niektóre jego gesty, decyzję sprawiały, że moje serce topniało i pękało jednocześnie. Wielokrotnie miałam ochotę "wejść" do tej książki żeby przytulić i wesprzeć bohaterów oraz zapewnić ich, że od teraz już wszystko będzie dobrze. Relacja między bohaterami została w genialny, absorbujący, ale i skomplikowany sposób przedstawiona, niemniej jednak wszystko toczyło się swoim nieśpiesznym rytmem, pozwalając Czytelnikowi skupić się na gestach, słowach i odczuciach towarzyszących głównym bohaterom. Tutaj z każdej czytanej strony wylewają się emocję, które ja chłonęłam całą sobą. W niektórych momentach łzy lały się strumieniami, a ja nie mogłam ich opanować. Uwierzcie, że zaczynając czytać tą książkę nie spodziewałam się aż tak potężnej bomby emocjonalnej, dodatkowo potęgował to fakt, że ciężko było przewidzieć co dostaniemy na kolejnej czytanej stronie. Autorka w swojej powieści porusza szereg ważnych, bardzo życiowych oraz ponadczasowych tematów, które tak naprawdę mogą spotkać każdego z nas samych bądź naszych bliskich. Strata rodziców, samotność, rodzina zastępcza, znęcanie fizyczne i psychiczne. Nie mogę Wam zdradzić tych zaistotniejszych kwestii, bo chcę żebyście sami odkryli wyjątkowość ten historii! Mistrzostwo, to pierwsze słowo jakie przyszło mi na myśl po przeczytaniu tej książki! "Rzeźbiarz łez" to emocjonująca, poruszająca, wciągająca i wartościowa opowieść pełna życiowych mądrości, doświadczeń i prawd, która zmusza do refleksji oraz daję nadzieję na lepsze jutro! To historia, która już na zawsze zostanie w mojej pamięci i sercu! Mam nadzieję, że zostanie czym prędzej zekranizowana! Cudownie spędziłam czas z tą książką i jej bohaterami i nie mogę się już doczekać kolejnych powieści spod pióra autorki! Bardzo polecam!