Odkupienie Venturi recenzja

Na wstępie chciałabym podziękować Karolinie za zaufanie i możliwość objęcia patronatem medialnym jej najnowszej książki - "Odkupienie Venturi", którą wydała razem z mężem, tworząc nowe na rynku wydawnictwo @wydawnictwokdwilczega. Jestem z Was dumna Kochani i życzę samych sukcesów! "Odkupienie Venturi" jest drugim tomem serii #dziełomafii i zarazem kontynuacją powieści "Antonio Venturi". Książki należy czytać w odpowiedniej kolejności żeby zrozumieć wszelkie zależności oraz ciąg przyczynowo - skutkowy wszystkich wydarzeń. Karolina pierwszy tom zakończyła w taki sposób, że z ogromnym przejęciem wyczekiwałam dalszych losów bohaterów. Stylistyka i język jakim posługuje się pisarka jest niesamowicie lekki, prosty i przyjemny co sprawia, że książkę czyta się bardzo szybko i z dużym zainteresowaniem oraz zaangażowaniem. Ja pochłonęłam historię bohaterów w jedno popołudnie i nie było mowy o odłożeniu książki dopóki nie przeczytam jej ostatniego zdania! Fabuła została w interesujący sposób nakreślona, przemyślana i równie dobrze poprowadzona, a bohaterowie zarówno pierwszo jak i drugoplanowi zostali naprawdę świetnie wykreowani. Historia przedstawiona jest z perspektywy kilkorga postaci, co pozwoliło mi lepiej ich poznać, dowiedzieć się co czują, myślą, z czym się borykają oraz lepiej zrozumieć ich postępowanie oraz decyzję. Myślę, że w tym przypadku był to świetny zabieg, ponieważ tym sposobem każda z postaci odegrała tutaj istotną rolę, dostarczając tym samym wielu emocji. Bardzo podobało mi się to, że autorka nie skupiła się jedynie na postaciach i relacji Antonia i Wiktorii, ale również "dała głos" bohaterom drugoplanowym, szczególnie chodzi mi o Laurę - siostrę Wiktorii oraz Diega - myślę, że ta dwójka wprowadziła spory powiew świeżości do tej historii, a ich potyczki słowne wielokrotnie sprawiały, ze na mojej twarzy gościł uśmiech. Jeśli chodzi o tych bohaterów to momentami naprawdę ciężko było przewidzieć jak się zachowają w niektórych sytuacjach, co ogromnie mi się podobało! Tym razem akcja powieści już z początku nabiera tempa, w życiu bohaterów dzieje się naprawdę dużo, nie pozwalając nawet na chwilę nudy, następnie trochę zwalnia, by później znacznie przyspieszyć, serwując po drodze wiele nieprzewidzianych plot twistów. Poraz kolejny autorka wpłata do fabuły gorące sceny, mafijne porachunki i niebezpieczne momenty, które wywołują wiele skrajnych odczuć oraz przyspieszają bicie serca! Autorka na przykładzie swoich bohaterów pokazuje jak ważna jest szczera rozmowa w związku, lojalność, przyjaźń, rodzina oraz miłość, szczególnie w przypadku mafii. Cudownie spędziłam czas z tą książką i jej bohaterami i mam nadzieję, że Karolina za jakiś czas pozwoli nam ponownie wejść do ich świata. W szczególności jestem ciekawa jak mogłyby się potoczyć losy córki Antonia - Vivi, która całkowicie tutaj skradła moje serce i uważam, że jej postać zasługuje na osobną historię, w postaci kolejnego tomu! Jestem pewna, że fani romansów mafijnych będą pozytywnie zaskoczeni tą serią i nią usatysfakcjonowani! Polecam!