To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki. Karolina jest jedną z tych pisarek, po których powieści sięgam w ciemno i jeszcze nigdy się nie zawiodłam. Dlatego nie mogłam sobie odmowić przeczytania jej ostatniej powieści "Nic o mnie nie wiesz", która bardzo zainteresowała mnie swoim opisem i urzekła piękną szatą graficzną. W moim przypadku musiał nadejść odpowiedni moment do sięgnięcia po tą książkę i nadszedł kiedy najbardziej potrzebowałam właśnie takiej lektury, z takim przekazem! Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki i przyjemny w odbiorze co sprawia, że książkę czyta się w niesamowitym tempie. Ja pochłonęłam ją w jeden wieczór i chociaż czytałam ją już jakiś czas temu, to nadal pamiętam wszystkie emocje towarzyszące mi podczas lektury. Fabuła została w interesujący sposób nakreślona, przemyślana, dopracowana i bardzo dobrze poprowadzona. Natomiast bohaterowie, zarówno pierwszo jak i drugoplanowi, zostali świetnie i bardzo prawdziwie wykreowani. To postaci, które nie są idealne, tak jak my popełniają błędy, mają swoje tajemnice oraz wady i zalety, borykają się z różnymi problemami, dlatego tak łatwo się z nimi utożsamić w wielu kwestiach podzielając podobne troski i dylematy moralne. Jestem pewna, że z powodzeniem moglibyśmy spotkać ich w rzeczywistości. Na kartach powieści mogłam lepiej poznać trójkę bohaterów - Igę, Maćka i Ewelinę - ich myśli, odczucia, mogłam dowiedzieć się z czym się zmagają każdego dnia, jakie wydarzenia z przeszłości odcisnęły piętno na ich obecnym życiu, jak wyglądała i obecnie wygląda ich relacja, a także mogłam lepiej zrozumieć ich postępowanie oraz decyzję. Każda z tych postaci mocno mnie zaintrygowała, wzbudzili oni we mnie ogrom emocji i byłam szalenie ciekawa zarówno ich przeszłości jak i tego co działo się obecnie w ich życiu, a także tego w jaki sposób łączy ich postać tajemniczego Olka. To co dostałam na kartach tej powieści naprawdę przeszło moje najśmielsze oczekiwania! Podobało mi się to jak autorka powolnie odkrywała sekrety i prawdy, które w znaczącym stopniu zaczęły wpływać na zmiany zachodzące w głównych bohaterach, a także na ich relację. Karolina w swojej powieści nie boi poruszać się trudnych, życiowych i ponadczasowych tematów, które tak naprawdę mogą spotkać każdego z nas, mowa między innymi o trudnych relacjach rodzinnych, problemie alkoholowym, uczuciu zaniedbania, a także utraconych marzeniach, to wszystko wywołuje całą lawinę emocji oraz wzruszeń, która podczas czytania udzielają się Czytelnikowi! Ja w trakcie czytania miałam wiele takich momentów, w których chciał wejść do tej książki żeby przytulić, wesprzeć bohaterów i zapewnić ich, że już teraz wszystko będzie dobrze. Autorka serwuje tutaj kilka naprawdę genialnych plot twistów, których ja kompletnie się nie spodziewałam, szczególnie mowa o losach Olka, naprawdę Karolina ten wątek poprowadziła po mistrzowsku. Pisarka w niesamowicie plastyczny i pobudzający wyobraźnię sposób opisuje bieszczadzki klimat, wielokrotnie czytając niektóre fragmenty czułam się tak jakbym towarzyszyła bohaterom we wszystkich wydarzeniach i chłonęła surowość i niepowtarzalność tamtego obszaru. Aż zapragnęło mi się zaszyć ma dłuższy czas w Bieszczadach, tak jak jednemu z drugoplanowych bohaterów, którego historia również niesamowicie mnie zaciekawiła, a momentami nawet rozbawiła. Autorka na przykładzie swoich bohaterów udowadnia, że nie powinniśmy ocenić drugiego człowieka nie poznając jego historii. Pokazuje również, że wszystko dzieje się po coś, że nic nie jest dziełem przypadku, a ludzie pojawiający się na naszej drodze znajdują się na niej nie bez przyczyny. "Nic o mnie nie wiesz" to emocjonująca, poruszająca, momentami trudna i bolesna opowieść pełna życiowych mądrości, doświadczeń i prawd o odkrywaniu i poszukiwaniu siebie oraz swojego miejsca w życiu, mierzeniu się z przeszłością i przeciwnościami losu oraz pozorami, a także o przyjaźni, marzeniach, tęsknocie i miłości. Jestem pewna, że ta historia nie jednego Czytelnika zmusi do refleksji i zadumy. Cudownie spędziłam czas z tą książką i wiem, że "Nic o mnie nie wiesz" już na zawsze zapisze się w mojej pamięci i sercu! Polecam!