Listy znad krawędzi recenzja

Świetna książka

Autor: @paulinkusia1991 ·2 minuty
2024-08-11
Skomentuj
1 Polubienie
To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, jak wiecie bardzo lubię poznawać nowych pisarzy, dlatego też nie mogłam przejść obojętnie obok tego tytułu. W książce znajdziemy motyw age gap (ona jest starsza), który ją osobiście bardzo lubię. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki, prosty i przyjemny w odbiorze co sprawia, że książkę czyta się w zawrotnym tempie. Ja pochłonęłam ją w jedno popołudnie i nie odłożyłam póki nie przeczytałam ostatniego zdania. Fabuła została w interesujący sposób nakreślona, przemyślana i dobrze poprowadzona. Natomiast bohaterowie, zarówno pierwszo jak i drugoplanowi, zostali w bardzo autentyczny sposób wykreowani. To postaci, które mają swoje tajemnice, a także wady i zalety, borykają się z różnymi problemami, tak jak my popełniają błędy czy postępują pod wpływem emocji dlatego tak łatwo się z nimi utożsamić w wielu kwestiach, podzielając podobne troski i dylematy moralne. Historia została przedstawiona z perspektywy Inez i Juliana co pozwoliło mi lepiej ich poznać, dowiedzieć się co czują, myślą, z czym się zmagają, za sprawą retrospekcji mogłam również dowiedzieć się jakie wydarzenia z przeszłości odcisnęły piętno na ich obecnym życiu, a tym samym mogłam lepiej zrozumieć ich postępowanie oraz decyzję. Oboje tak naprawdę od pierwszych chwil zaskarbili sobie moją sympatię i byłam szalenie ciekawa jak autorka dokładnie poprowadzi ich losy oraz relację, tym bardziej, że naprawdę bardzo wiele ich dzieliło - wiek, zupełnie inne wartości wpojone w dzieciństwie. Relacja Inez i Juliana została w naprawdę ciekawy sposób przedstawiona, wszystko rozgrywało się dość naturalnie i toczyło w swoim tempie, pozwalając Czytelnikowi skupić się na gestach, słowach i odczuciach towarzyszących głównym postaciom. Jednak nie brakowało tutaj także wielu kłód rzucanych pod nogi głównych postaci, które wywoływały zarówno w nich samych jak i Czytelniku natłok skrajnych emocji i wrażeń. Nie ukrywam, że niektóre fragmenty (szczególnie te dotyczące przeszłości Juliana) sprawiły, że po moich policzkach leciały łzy.. Na uznanie zasługuje tutaj także wątek kryminalny, który został w absorbujący i realny sposób przedstawiony. Autorka w swojej powieści porusza wiele ważnych, życiowych i ponadczasowych tematów, które tak naprawdę mogą spotkać każdego z nas czy naszych bliskich. Mowa o znęcaniu się fizycznym i psychicznym, trudnych relacjach rodzinnych, stracie bliskiej osoby, szeroko pojętej przestępczości czy uzależnieniach. Czytając tą książkę tak naprawdę nie widziałam co przyniosą kolejne czytane strony, ale tego co pod koniec zaserwowała autorka kompletnie się nie spodziewałam.. Nie ukrywam, że chętnie przeczytałabym kontynuację tej historii. Świetnie spędziłam czas z tą książką i czekam już na kolejne powieści spod pióra autorki! Polecam!


Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Listy znad krawędzi
Listy znad krawędzi
Magdalena Łoniewska
8/10

Inez Szulc jest policjantką wrocławskiej komendy i wraz z partnerem próbuje rozpracować gang rozprowadzający bardzo toksyczny narkotyk. Od lat przyjaźni się z młodszym od siebie Julianem Dworskim, kt...

Komentarze
Listy znad krawędzi
Listy znad krawędzi
Magdalena Łoniewska
8/10
Inez Szulc jest policjantką wrocławskiej komendy i wraz z partnerem próbuje rozpracować gang rozprowadzający bardzo toksyczny narkotyk. Od lat przyjaźni się z młodszym od siebie Julianem Dworskim, kt...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Listy znad krawędzi” to nie jest typowy romans. Wątek romantyczny owszem jest, ale przedstawiony w nienachalny, subtelny sposób. Pierwsza skrzypce gra tu wątek sensacyjno-kryminalny, który wciągnął ...

@Za_czy_ta_na @Za_czy_ta_na

📝RECENZJA 📝 Magdalena Łoniewska @whisky_ezzy @magdalenaloniewska @wydawnictwo_jakbook Wydawnictwo JakBook PREMIERA 18.04.2024 Hejka kochani jakie plany czytelnicze na niedzielę????Ja czytam niezłeg...

@kawka.zmlekiem @kawka.zmlekiem

Pozostałe recenzje @paulinkusia1991

Szczęście pisane marzeniem
Dobra książka

To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki. Pani Kasia jest pisarką po której powieści sięgam w ciemno i zawsze wyczekuje czegoś nowego spod jej pióra. Dlatego też ...

Recenzja książki Szczęście pisane marzeniem
Razem na święta
Świetna książka

To moje drugie spotkanie z twórczością autorki, poprzednio czytałam jej książkę "Razem a nawet osobno", która mi się podobała, dlatego z chęcią sięgnęłam po zimowo - świ...

Recenzja książki Razem na święta

Nowe recenzje

Maigret i sąd przysięgłych
Maigret ma wątpliwości
@almos:

Ta książka z serii z komisarzem Maigretem jest inna od pozostałych, bo nie rozpoczyna się od zbrodni a potem śledztwa. ...

Recenzja książki Maigret i sąd przysięgłych
Róże i fiołki
Róże i fiołki - pierwszy tom trylogii Rosenholm
@beatazet:

„Róże i fiołki” to pierwszy tom trylogii Rosenholm, w którym Gry Kappel Jensen wprowadza czytelników w fascynujący, peł...

Recenzja książki Róże i fiołki
Na prawo patrz
Prawo do miłości
@aniabruchal89:

„Są dwie rzeczy, które napełniają duszę podziwem i czcią, niebo gwiaździste nade mną i prawo moralne we mnie. Są to d...

Recenzja książki Na prawo patrz
© 2007 - 2024 nakanapie.pl