Goodbye, Love recenzja

Świetna książka

Autor: @paulinkusia1991 ·2 minuty
2022-11-27
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Dwudziestoletnia Love Porter właśnie rozpoczęła wojnę ze swoim sąsiadem, trzydziestoczteroletnim znanym w Kolorado psychologiem Ryderem Callahanem.
W odpowiedzi na dwuznaczne hałasy dochodzące zza ściany postanowiła uraczyć mężczyznę głośną muzyką. W odwecie Ryder pojawił się w jej sypialni. To był dopiero początek. Kolejne psikusy, które zaczęli sobie wzajemnie robić, doprowadziły do zaognienia i tak napiętej już sytuacji.
Od nienawiści jest tylko jeden krok do czegoś zupełnie innego. Między Love i Ryderem pojawia się silne przyciąganie, jednak mężczyzna zdaje sobie sprawę z tego, że dziewczyna jest dla niego za młoda.
Ryder odkrywa też, że Love dręczą koszmary z przeszłości. Czy młoda sąsiadka pozwoli mu sobie pomóc?

To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, słyszałam dużo dobrego o poprzednich książkach Martyny z serii #diabłynevady, nie miałam jednak okazji ich czytać, więc kiedy tylko zobaczyłam, że na rynku wydawniczym pojawiła się kolejna zapowiedź powieści autorki, wiedziałam, że będę po nią sięgnąć! "Goodbye, Love" rozpoczyna serię #winterlove. Styl i język jakim posługuje się Martyna jest bardzo lekki i przyjemny, co sprawia, że książkę czyta się z dużym zainteresowaniem i naprawdę sprawnie, ja pochłonęłam ją w jeden wieczór, a w zasadzie to zarwałam dla niej nawet kawałek nocy. Znajdziemy tutaj motyw hate - love, enemies to lovers oraz sporą różnicę wieku pomiędzy bohaterami. Fabuła książki została w bardzo ciekawy sposób nakreślona i równie dobrze poprowadzona, a bohaterowie w bardzo interesujący, ale również tajemniczy i intrygujący sposób wykreowani, dodatkowo jestem pewna, że z powodzeniem moglibyśmy się z nimi utożsamić w niektórych kwestiach, dzieląc podobne przeżycia i troski. Historia ta została przedstawiona z perspektywy obojga bohaterów, co pozwoliło mi lepiej ich poznać, dowiedzieć się co czują, myślą, z czym się mierzą, a tym samym lepiej zrozumieć ich postępowanie oraz decyzję. Muszę przyznać, że motyw hate - love został tutaj świetnie zaprezentowany, relacja między bohaterami oraz ich potyczki słowne wielokrotnie sprawiały, że na mojej twarzy gościł uśmiech, czasami nawet w głos parsknęłam śmiechem! Mogłoby się wydawać, że Ryder i Love, są totalnymi przeciwienstwami i nic nie powinno ich łączyć, jednak po dokładniejszym zagłębieniu się w ich historię mogę śmiało powiedzieć, że oni po prostu musieli na siebie trafić, żeby zrozumieć i spojrzeć na pewne rzeczy z zupełnie innej perspektywy, otworzyć się na życie, przyszłość i chociaż spróbować zamknąć pewne rozdziały swojego życia. Przez bohaterami nielada wyzwanie, los postawił na ich drodze sporo przeciwności, które okażą się pod każdym względem naprawdę trudne do pokonania i które wywołują natłok skrajnych emocji, udzielających się również czytelnikowi. Autorka porusza tutaj szereg ważnych i ponadczasowych kwestii, które dodatkowo potęgują chęć dalszego czytania powieści i skłaniają do głębszych przemyśleń nad własnym życiem i wyborami jakich dokonujemy. Nie zabraknie oczywiście tajemnic, intryg, chemii, pożądania i zwrotów akcji, szczególnie mowa o zakończeniu tego tomu... Tego się kompletnie nie spodziewałam! Na już potrzebuje kolejnego tomu Martyna! Naprawdę świetnie spędziłam czas z tą książką i jej bohaterami i czekam na więcej! Polecam! Moja ocena 9/10.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Goodbye, Love
Goodbye, Love
Martyna Keller
8.2/10
Cykl: Winter Love, tom 1

Autorka serii „Diabły Nevady”! Gorący romans z różnicą wieku! Studentka i pan psycholog. Dwudziestoletnia Love Porter właśnie rozpoczęła wojnę ze swoim sąsiadem, trzydziestoczteroletnim znanym ...

Komentarze
Goodbye, Love
Goodbye, Love
Martyna Keller
8.2/10
Cykl: Winter Love, tom 1
Autorka serii „Diabły Nevady”! Gorący romans z różnicą wieku! Studentka i pan psycholog. Dwudziestoletnia Love Porter właśnie rozpoczęła wojnę ze swoim sąsiadem, trzydziestoczteroletnim znanym ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Love Porter to dwudziestoletnia studentka szkoły baletowej. Mieszka w uroczym domku w Aspen, a jej spokój zostaje zachwiany przez wprowadzenie się do domu obok przystojnego, ale lekko aroganckiego i ...

@american_books @american_books

Ciąg dalszy moich #zaległosciksiążkowych . Ale! Mimo, że sięgnęłam po tę książkę sporo później niż powinnam, miałam wrażenie, że zrobiłam to w idealnym momencie. Czemu ? Bo to na swój sposób książka ...

@marta.boniecka @marta.boniecka

Pozostałe recenzje @paulinkusia1991

Szczęście pisane marzeniem
Dobra książka

To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki. Pani Kasia jest pisarką po której powieści sięgam w ciemno i zawsze wyczekuje czegoś nowego spod jej pióra. Dlatego też ...

Recenzja książki Szczęście pisane marzeniem
Razem na święta
Świetna książka

To moje drugie spotkanie z twórczością autorki, poprzednio czytałam jej książkę "Razem a nawet osobno", która mi się podobała, dlatego z chęcią sięgnęłam po zimowo - świ...

Recenzja książki Razem na święta

Nowe recenzje

Róże i fiołki
Róże i fiołki - pierwszy tom trylogii Rosenholm
@beatazet:

„Róże i fiołki” to pierwszy tom trylogii Rosenholm, w którym Gry Kappel Jensen wprowadza czytelników w fascynujący, peł...

Recenzja książki Róże i fiołki
Na prawo patrz
Prawo do miłości
@aniabruchal89:

„Są dwie rzeczy, które napełniają duszę podziwem i czcią, niebo gwiaździste nade mną i prawo moralne we mnie. Są to d...

Recenzja książki Na prawo patrz
Na zawsze w sercu
Drugi tom trylogii Rosenholm
@beatazet:

„Na zawsze w sercu” to drugi tom trylogii Rosenholm autorstwa Gry Kappel Jensen, która ponownie zaprasza czytelników w ...

Recenzja książki Na zawsze w sercu
© 2007 - 2024 nakanapie.pl