Faworyci recenzja

Świetna książka

Autor: @paulinkusia1991 ·3 minuty
6 dni temu
Skomentuj
2 Polubienia
To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki. Słyszałam o jej wcześniejszych powieściach jednak nie miałam okazji żadnej przeczytać. "Faworyci" to romans sportowy. Dyscypliną w jakieś startują Shaw i Rocha jest łyżwiarstwo figurowe. W książce znajdziemy motyw drugiej szansy. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest lekki i przyjemny w odbiorze co sprawia, że książki mimo sporej objętości (liczy blisko 450 stron) czyta się naprawdę ekspresowo. Ja pochłonęłam ją w jeden dzień i dosłownie nic nie było mnie w stanie oderwać od lektury. Od pierwszych stron zostałam wciągnięta do świata bohaterów i z ogromnym zainteresowaniem oraz zaangażowaniem śledziłam ich relację oraz drogę do spełniania marzeń.. Fabuła została w świetny sposób nakreślona, przemyślana, dopracowana i bardzo dobrze poprowadzona. Natomiast bohaterowie, zarówno pierwszo jak i drugoplanowi, zostali w rewelacyjnych, barwny i bardzo autentyczny sposób wykreowani. To postaci, które mają swoje tajemnice, a także wady i zalety, borykają się z mniejszymi bądź większymi problemami, zdarza się im popełniać błędy czy postępować pod wpływem chwili, dlatego tak łatwo się z nimi utożsamić w niektórych przypadkach podzielając podobne troski i dylematy moralne. Losy bohaterów zaprezentowane zostały na przestrzeni kilkunastu lat co sprawiło, że mogłam bacznie przyglądać się zmianą jakie zachodziły w ich życiu oraz w ich samych. Historia została przedstawiona z perspektywy głównej bohaterki, co pozwoliło mi lepiej ją poznać, dowiedzieć się co czuje, myśli, z czym się zmaga każdego dnia, jakie wydarzenia z przeszłości wpłynęły na jej obecne życie, a tym samym mogłam lepiej zrozumieć jej postępowanie oraz decyzję. Początkowo żałowałam, że autorka nie pokusiła się o przedstawienie także punku widzenia Heath'a, jednak z czasem zrozumiałam dlatego zrobiła to tak, a nie inaczej. Narracja Kate przeplata się tutaj z wywiadami, z którymi osobami, które pojawiły się na drodze głównej bohaterki w różnych etapach jej życia co uważam za rewelacyjny zabieg! Jeśli chodzi o Kate to wzbudzała ona we mnie ogrom mieszanych odczuć. Shaw to młoda kobieta, która za wszelką cenę pragnęła spełnić swoje marzenia, zdarzało jej się dożyć po trupach do celu.. Niemniej jednak byłam pod ogromnym wrażeniem jej determinacji, ambicji... Były chwile, że miałam ochotę ją mocno przytulić, były też takie kiedy chciałam nią potrząsnąć i zmusić żeby się opamiętała.. Relacja między bohaterami została w naprawdę rewelacyjny sposób poprowadzona. Począwszy od przyjaźni dwójki biednych dzieciaków z trudną przeszłością, po coś zdecydowanie głębszego, co nawet trudno jednoznacznie określić. Nie brakuje tutaj uroczych momentów oraz dla równowagi takich, które mocno poruszają i stawiają główne postaci w bardzo trudnych sytuacjach... Tak naprawdę trudno było przewidzieć jak w niektórych momentach Rocha i Shaw się zachowają co wielokrotnie przyprawiało mnie o szybsze bicie serca! Ich relacja to istny rollercoaster emocji! Ja chłonęłam wszystko całą sobą, przeżywałam każde zwycięstwo, każdą porażkę z jaką przyszło się mierzyć bohaterom.. Autorka jeśli chodzi o wątek romantyczny trzyma Czytelnika w napięciu do ostatnich stron.. tutaj nic nie jest oczywiste, nic nie jest proste.. Bardzo ważna rolę w tej historii odgrywają postaci drugoplanowe, które wprowadzają sporo zawirowań do życia głównych bohaterów, dostarczając zarówno im samym jak i Czytelnikowi wielu skrajnych emocji i wrażeń. Byłam naprawdę pod ogromnym wrażeniem tego z jak niesamowitą umiejętnością autorka kreśli portrety psychologiczne wszystkich postaci. Oczywiście jednym z najważniejszych elementów tej historii jest przedstawienie środowiska łyżwiarskiego.. Autorka ukazuje cienie i blaski tego sportu. Z zewnątrz wydaje się, że to sport pełen piękna, gracji, ale okazuje, że potrafi on być także brutalny.. Pokazała z jakimi wyrzeczeniam, z jakim poświęceniem i zazdrością się to wiąże, jak wiele można zyskać, ale także i stracić zatracając się jedynie w dążeniu do celu i perfekcji. Naprawdę czytając tą książkę nie byłam pewna co dostanę na kolejnych stronach stronach, dodatkowo autorka zadbała tutaj o kilka rewelacyjnych plot twistów, których ja się kompletnie nie spodziewałam, a które wielokrotnie pozostswialy mnie z szokiem wymalowanym na twarzy i szybko bijącym sercem! Świetnie spędziłam czas z tą książką i z całą pewnością sięgnę po inne powieści spod pióra autorki! Polecam!

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Faworyci
Faworyci
Layne Fargo
9/10

Wszyscy myśleli, że jej pierwszą miłością był Heath Rocha. Nie. Jej pierwszą miłością było łyżwiarstwo. Katarina Shaw nie miała znanego nazwiska, pieniędzy ani wsparcia rodziny, ale zawsze wiedziała...

Komentarze
Faworyci
Faworyci
Layne Fargo
9/10
Wszyscy myśleli, że jej pierwszą miłością był Heath Rocha. Nie. Jej pierwszą miłością było łyżwiarstwo. Katarina Shaw nie miała znanego nazwiska, pieniędzy ani wsparcia rodziny, ale zawsze wiedziała...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Tam, gdzie miłość przegrywa ze sławą. Łyżwiarstwo to sport pełen blasku, gracji i lodowej perfekcji. Ale za kulisami tego świata skrywa się brutalna rzeczywistość, w której talent to za mało, a miło...

ST
@a.buchmiet

Już dawno nie oceniałam książki tak wysoko. 10 na 10 i już teraz wiem, że „Faworyci” będą jedną z najlepszych książek 2025 roku. To jedna z tych książek, które wciągają w swój wyjątkowy świat i ni...

@magdalena.rodasik @magdalena.rodasik

Pozostałe recenzje @paulinkusia1991

Na zawsze Paryż
Świetna książka

To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki. Czytałam jej trzy książki, każda mi się podobała, dlatego postanowiłam sięgnąć po jej najnowszą powieść jaką jest - "Na ...

Recenzja książki Na zawsze Paryż
Tysiąc dni bez ciebie
Świetna książka

Na wstępie chciałabym podziękować Autorce oraz Wydawnictwu za zaufanie i możliwość objęcia patronatem medialnym książki "Tysiąc dni bez Ciebie", która jest debiutem lite...

Recenzja książki Tysiąc dni bez ciebie

Nowe recenzje

Tied with Lancaster
Tied with Lancaster
@SunaiConte:

"Przekraczając próg więzienia, nie zachowywałam się normalnie. Działałam pod wpływem impulsu. Organizowałam zajęcia, do...

Recenzja książki Tied with Lancaster
Toskański ślub
Miłość, tajemnice i Toskania.
@maciejek7:

„Toskański ślub” to samodzielny debiut autorki, który muszę przyznać, że mnie nieco zaskoczył. Przyciągnęła mnie do sie...

Recenzja książki Toskański ślub
1975. Cóż to był za rok!
Rewelacyjna
@violetowykwiat:

Czy są wśród moich obserwatorów osoby urodzone w 1975 roku? Jeśli tak, to chciałabym wam pokazać coś naprawdę wyjątkowe...

Recenzja książki 1975. Cóż to był za rok!
© 2007 - 2025 nakanapie.pl